Newsy

Do 2030 roku może być nawet 8 mln ton zużytych paneli fotowoltaicznych. Polacy opracowują technologię umożliwiającą odzyskanie z nich 100 proc. materiałów

2021-07-16  |  06:00

Recykling paneli fotowoltaicznych staje się coraz poważniejszym problemem. Liczba zużytych urządzeń może wzrosnąć w latach 2030–2050 ponad trzydziestokrotnie. Polacy opracowują rozwiązanie pozwalające w pełni odzyskać materiały wykorzystane do produkcji paneli. Tymczasem obecnie poziom recyklingu wymagany przepisami wynosi 85 proc., a najbardziej zaawansowane zakłady mogą wypracować wynik na poziomie 90 proc. Co więcej, materiały uzyskiwane w recyklingu najczęściej są niskiej jakości. Polska technologia umożliwia odzyskanie czystych surowców.

– Technologia, którą opracowujemy wspólnie z AGH, polega na takim oddzieleniu poszczególnych elementów panelu, a następnie przetwórstwie, żeby uzyskać z tego jak najwyższej jakości, jak najczystsze surowce w postaci różnych pierwiastków. Odzyskujemy krzem, szkło, a także inne materiały, które występują w panelu w mniejszych ilościach. W efekcie uzyskujemy praktycznie 100-proc. przetworzenie masy i możemy mówić o tym, że jest to technologia bezodpadowa. Dzięki temu jesteśmy w stanie pozyskać, oprócz wspomnianych wcześniej pierwiastków, również aluminium, miedź, srebro – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Marcin Karbowniczek, prezes zarządu 2loop Tech.

Przepisy związane z gospodarką odpadami elektronicznymi nakładają obowiązek takiego przetwarzania paneli, by osiągnąć 85-proc. odzysk. Okazuje się jednak, że materiał pochodzący z takiego recyklingu jest najczęściej bardzo niskiej jakości.

– Proces odzysku nie jest efektywny, ponieważ to, co odzyskujemy, może być wykorzystane do ponownej produkcji, ale niekoniecznie paneli fotowoltaicznych albo innej elektroniki. W praktyce stosuje się tego typu metody do pozyskania surowca, który nadaje się do produkcji niezbyt zaawansowanych technologicznie wyrobów. Mamy też w Europie firmy, a właściwie jeden zakład, który przetwarza panele fotowoltaiczne w sposób profesjonalny. Uzyskuje się tam, według doniesień prasowych, skuteczność na poziomie ponad 90 proc. – wskazuje Marcin Karbowniczek.

Tymczasem paneli fotowoltaicznych, zarówno w Polsce, jak i na całym świecie, sprzedaje się coraz więcej. Proporcjonalnie rośnie też liczba zużytych urządzeń. Z raportu IRENA wynika, że do 2030 roku może ich być od 1,7 do 8 mln ton, a do 2050 roku od 60 do nawet 78 mln ton. Potencjalna wartość materiałów, jakie będzie można z nich odzyskać, jest szacowana na 15 mld dol.

Polskie rozwiązanie mogłoby więc powalczyć o pozycję technologii pierwszego wyboru w recyklingu paneli fotowoltaicznych.

– Zakończyliśmy badania laboratoryjne, staramy się je wdrożyć w skali przemysłowej. Tworzymy zakład zlokalizowany w Czaplach pod Toruniem, w którym w przemysłowej skali 1:1 będziemy prowadzić przetwórstwo. Chcemy go ukończyć mniej więcej za dwa lata. Potem powinien on już faktycznie przetwarzać panele zbierane z rynku – wskazuje ekspert. – Aktualnie zgłaszają się do nas firmy, które mają do przetworzenia od kilku do kilkuset sztuk paneli, ale oprócz tego zgłaszają się do nas firmy, które chcą kupić od nas technologię i samodzielnie zbudować taki zakład albo we współpracy z nami. Prowadzimy liczne rozmowy z firmami, które chciałyby podjąć taką współpracę i wspólnie zbudować z nami zakłady przetwarzania paneli fotowoltaicznych w oparciu o naszą technologię w Polsce.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Branża cementowa pracuje nad technologią wychwytywania CO2. Bez zielonej energii i wsparcia publicznego projekt może się nie udać

Branża cementowa nie jest w stanie produkować bez emisji dwutlenku węgla, dlatego szuka sposobów, by ograniczyć jej wpływ na środowisko. Jedynymi znanymi technologiami walki z tzw. emisją procesową są technologie CCS, czyli wychwytywania i składowania CO2. Producenci pracują nad ich rozwojem, ale problemem są koszty instalacji, ich energochłonność, a także infrastruktura do transportu i składowania dwutlenku węgla. Bez pomocy państwa i UE może się to nie udać.

Farmacja

Ten rok ma być przełomowy dla sektora biomedycznego. Badania kliniczne znacząco przyspieszą

Ponad 1,14 mld zł trafi na badania w obszarze biomedycznym z Krajowego Planu Odbudowy. Agencja Badań Medycznych w styczniu i lutym rozstrzygnęła wszystkie konkursy, które powierzyło jej Ministerstwo Zdrowia, w tym ostatnio na badania w obszarze innowacyjnych terapii, leków przyszłości i bezpieczeństwa lekowego. Dla całego sektora biomedycznego najbliższe miesiące mogą być czasem przełomowym, bo środki z KPO trzeba wykorzystać do połowy 2026 roku. To przyspieszenie to korzyść nie tylko dla firm i instytucji naukowych, lecz również dla pacjentów i gospodarki.

Transport

Trwa nabór wniosków do programu dopłat do elektryków. Bez zmiany systemu podatków może być krótkotrwałym mechanizmem wsparcia rynku

Z początkiem lutego ruszył program NaszEauto, w ramach którego na dopłaty do zakupu samochodów elektrycznych trafi łącznie 1,6 mld zł. Maksymalna kwota wsparcia wynosi 40 tys. zł, a mogą z niego skorzystać wyłącznie osoby fizyczne i osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą. Eksperci przestrzegają, że wyłączenie z niego firm może spowodować, że nie przyniesie on spodziewanych efektów. – Dopłaty powinny być mechanizmem towarzyszącym szerszym zmianom systemowym opartym przede wszystkim na zmianie przepisów podatkowych – ocenia Aleksander Szałański z Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.