Mówi: | Emmanuel Lickel-Skiba |
Funkcja: | założyciel portalu dobryprad.pl |
Czeka nas wysyp nowych technologii fotowoltaicznych. Innowacyjne rozwiązania pozwalają pozyskiwać energię za pomocą szyb czy farb
Energia słoneczna jest potężną alternatywą dla paliw kopalnych. Światło słoneczne padające na Ziemię dostarcza około 15 tys. razy więcej energii niż jej całkowite zużycie na świecie. Technologie pozyskiwania jak największej ilości energii słonecznej szybko się rozwijają. Dzięki panelom fotowoltaicznym można już nie tylko wytwarzać energię elektryczną, lecz także ogrzać dom czy wodę. Pojawiają się kolejne innowacyjne rozwiązania, jak szkło fotowoltaiczne, prototypy termoradiacyjnych urządzeń fotowoltaicznych czy odwróconych paneli słonecznych, które mogą wytwarzać energię elektryczną w nocy.
– Panele fotowoltaiczne możemy wykorzystać nie tylko do generacji energii elektrycznej, lecz także do generowania ciepła czy ocieplenia domu poprzez transmisję energii do folii grzewczych, zainstalowanych w murach czy podłogach, które się nagrzewają poprzez energię elektryczną i ogrzewają dzięki temu dom – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Emmanuel Lickel-Skiba, współzałożyciel portalu dobryprad.pl. – Mamy już przykłady takiej technologii wdrożonej w Polsce. Mamy też instalację fotowoltaiczną, która generuje energię elektryczną wykorzystaną do zasilania pompy ciepła.
Jak podaje Instytut Energetyki Odnawialnej, na koniec 2020 roku łączna moc zainstalowanych w Polsce elektrowni fotowoltaicznych przekroczyła 3,5 GW. Coraz więcej osób decyduje się na panele słoneczne, które pozwalają nie tylko wyprodukować prąd, ale też ogrzać dom czy podgrzać wodę. Folia grzewcza na podczerwień to rewolucja w ogrzewaniu domów. Zasilana prądem emituje bezpieczne dla zdrowia promieniowanie podczerwone. Istnieją też systemy, które łączą panele fotowoltaiczne z pompami ciepła i rozwiązaniem inteligentnego domu. Technologia pomp ciepła stanowi efektywną ekonomicznie alternatywę dla kotłów na paliwa kopalne.
– Inwestycja w samą fotowoltaikę bez rozwiązań grzewczych opłaca się w ciągu od czterech do siedmiu–ośmiu lat, czasami nawet dłużej. Jeżeli sięgamy dodatkowo po inwestycje w rozwiązania grzewcze, to wtedy ten koszt może się pomnożyć razy dwa, czyli musielibyśmy liczyć na okres zwrotu inwestycji co najmniej osiem lat – wylicza Emmanuel Lickel-Skiba.
Rozwiązań jest jednak wiele. Zamiast tradycyjnych paneli można zamontować fotowoltaiczne dachówki. Na rynku dostępne są też farby, które pochłaniają światło słoneczne i parę wodną z otoczenia. Zgromadzona w ten sposób woda może zostać podzielona na wodór i tlen, a odnawialnym źródłem energii jest wodór, traktowany jako paliwo. Istnieją też farby słoneczne na bazie perowskitu.
Oprócz innowacyjnych materiałów pojawiają się również kreatywne metody pozyskiwania maksymalnej energii słonecznej. Na przykład szwajcarski start-up Insolight używa zintegrowanych soczewek jako wzmacniaczy optycznych w szkle ochronnym paneli, aby skoncentrować wiązki światła. Pojawiają się też prototypy termoradiacyjnych urządzeń fotowoltaicznych lub odwróconych paneli słonecznych, które mogą wytwarzać energię elektryczną w nocy. Innym innowacyjnym rozwiązaniem są przezroczyste okna słoneczne. Naukowcy w „Nature Energy” dowodzą, że przezroczyste materiały słoneczne mogą zbierać tyle energii, co większe jednostki słoneczne na dachach. Cienki, podobny do plastiku materiał może być stosowany na budynkach, szybach samochodowych czy telefonach komórkowych.
– Mamy już różne rozwiązania, które są wdrożone przez różne firmy za granicą, w Stanach Zjednoczonych, w Unii Europejskiej, też m.in. w Polsce. To np. szkło fotowoltaiczne, które pozwala generować energię elektryczną na podstawie instalacji okiennej. To produkty, które są obecnie testowane, myślę, że w ciągu następnych pięciu lat już zaczniemy je stosować na rynku – wskazuje współzałożyciel portalu dobryprad.pl.
Czytaj także
- 2021-02-25: We wschodniej Ukrainie pomocy humanitarnej potrzebuje 3,5 mln osób. Koronawirus dołożył nowych problemów
- 2021-02-23: Magdalena Boczarska: Gigantyczne frekwencje pokazują, że widzowie bardzo czekają na „Listy do M.”. Film oprócz rozrywki daje również nadzieję
- 2021-02-17: Opracowane przez naukowców urządzenie ubieralne skutecznie zmierzy poziom hormonu stresu. W przyszłości może pomóc m.in. osobom z depresją [DEPESZA]
- 2021-02-15: Wkrótce elektronika do noszenia nie będzie wymagała baterii. Naukowcy opracowali wearables czerpiące energię z ciepłoty ciała człowieka [DEPESZA]
- 2021-02-16: Mimo kryzysu wciąż 80 proc. firm oferuje benefity pracownicze. Na znaczeniu zyskały praca zdalna i grupowe ubezpieczenie na życie
- 2021-02-25: Mobilne aplikacje przejmują kontrolę nad finansami Polaków. Pozwalają na przechowywanie paragonów, przypomną też o terminie na zwrot towaru
- 2021-02-23: Już teraz nawet milion osób w Polsce cierpi na depresję. Pandemia COVID-19 może spowodować lawinowy wzrost zachorowań
- 2021-02-12: Innowacyjne laboratorium zbada przyczepność opon na śniegu. W Polsce 1/3 kierowców jeździ cały rok na letnich
- 2021-02-23: Prezes URE: Przyjęcie nowej polityki energetycznej przyspieszy transformację i niezbędne inwestycje. Ich koszty nie powinny obciążać odbiorców końcowych
- 2021-02-19: W branży IT rośnie zapotrzebowanie na rozwiązania chmurowe i sztuczną inteligencję. Coraz bardziej poszukiwani są także specjaliści w tych dziedzinach
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Robotyka i SI

Roboty i skanery 3D przyszłością edukacji. Już dziś pozwalają uczyć programowania i mogą stworzyć model ciała człowieka
Nowe technologie coraz mocniej zaznaczają swoją obecność w dziedzinie edukacji. Roboty edukacyjne uczą programowania nawet najmłodsze dzieci, roboty społeczne potrafią czytać książki i uczyć języków, a skanery 3D ułatwią naukę ludzkiej anatomii. Choć pandemia utrudniła prowadzenie warsztatów edukacyjnych dla dzieci, to tempo tworzenia nowych rozwiązań nie maleje. – Sztuczna inteligencja i robotyzacja to zdecydowanie właściwe kierunki dla rozwoju edukacji – mówi Maciej Trojnacki, prezes zarządu Eduroco.
Robotyka i SI
Neuromarketing coraz silniejszym narzędziem sprzedaży. Coraz silniej wpływa na nasze decyzje zakupowe

Analiza reakcji mózgu klienta na bodziec wizualny jest coraz częściej wykorzystywana w procesie projektowania produktów i opakowań. Znajduje również zastosowanie przy budowaniu stron internetowych, etykiet cenowych czy ekspozycji w sklepach. W przyszłości neuromarketing będzie się prawdopodobnie posiłkował innymi technologiami, jak wirtualna rzeczywistość czy analiza Big Data. – Neuromarketing zbiera całą wiedzę o mózgu i próbuje te procesy wytłumaczyć i przełożyć na skuteczniejsze mechanizmy rynkowe – tłumaczy Wojciech Broniatowski, dyrektor operacyjny CortiVision.