Mówi: | Karol Okoński |
Funkcja: | podsekretarz stanu |
Firma: | Ministerstwo Cyfryzacji |
Wchodzi w życie unijna ustawa o cyberbezpieczeństwie. Europejska agencja ENISA zyska nowe uprawnienia, ujednolicona zostanie także certyfikacja produktów
27 czerwca wchodzi w życie Cybersecurity Act, czyli unijna ustawa o cyberbezpieczeństwie. Dzięki niej mają powstać ujednolicone przepisy związane z certyfikacją produktów, procesów i usług pod kątem bezpieczeństwa cybernetycznego. Tymczasem cyberprzestępczość staje się coraz poważniejszym zagrożeniem o globalnej skali. Koszty wynikające z tego typu przestępstw przekroczą w 2019 roku kwotę 2 bln dol.
– Cybersecurity Act, czyli akt dotyczący cyberbezpieczeństwa, to pakiet dwóch głównych grup regulacji. Pierwsza dotyczy organizacji ENISA, czyli agencji odpowiedzialnej za koordynację działań wokół cyberbezpieczeństwa w Europie. Akt ustanawia mandat ENISY, czyli prawo do funkcjonowania i posiadania odpowiednich środków na to, żeby stale rozwijać swoje działanie. Obszar jej kompetencji zostaje rozszerzony o certyfikację. Druga część tego pakietu zmian dotyczy stworzenia warunków do paneuropejskiej, czyli uznawanej przez państwa członkowskie certyfikacji – zapowiada w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Karol Okoński, podsekretarz stanu w Ministerstwie Cyfryzacji.
W ostatnim czasie cyberbezpieczeństwo stało się dla Brukseli priorytetem. Ustawa o cyberbezpieczeństwie stanowi kolejną część zestawu narzędzi prawnych mających służyć poprawie bezpieczeństwa cybernetycznego w Unii Europejskiej. Cybersecurity Act będzie działał równolegle z unijnym ogólnym rozporządzeniem o ochronie danych osobowych (RODO) oraz unijną dyrektywą o bezpieczeństwie sieci i informacji (dyrektywa NIS), której celem jest ochrona krytycznej infrastruktury krajowej. Podczas gdy dyrektywa NIS dotyczy tylko operatorów podstawowych usług i dostawców usług cyfrowych, ustawa o cyberbezpieczeństwie ma zachęcać wszystkie przedsiębiorstwa do większych inwestycji w cyberbezpieczeństwo. Kluczową rolę odegra w tym procesie certyfikacja.
– Popularyzacja certyfikacji jako metody zagwarantowania odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa pozwoli uzyskać dużo większy potencjał certyfikacji produktów w ogóle. Państwo np. będzie mogło w większym stopniu wymagać spełnienia tych norm, bo będzie to element, który bezpośrednio wpływa na podniesienie bezpieczeństwa – twierdzi Karol Okoński.
Nowe zasady mogą pomóc konsumentom w wyborze urządzeń, z których korzystają na co dzień. Certyfikowany sprzęt przynajmniej w teorii powinien być bezpieczniejszy. Skorzystać mają także firmy. Kompleksowa i jednolita dla Unii certyfikacja doprowadzi do znacznych oszczędności dla przedsiębiorstw, zwłaszcza z sektora MŚP. Gdyby nie powstały jednolite certyfikaty, firmy musiałyby się ubiegać o kilka certyfikatów w kilku krajach. Pojedyncza certyfikacja usunie również potencjalne bariery wejścia na rynek.
Powołana w 2004 r. Europejska Agencja Bezpieczeństwa Sieci i Informacji skupi się bardziej na działaniach związanych z rozwojem i badaniami. Będzie niezależnym ośrodkiem wiedzy specjalistycznej, który pomoże promować wysoki poziom świadomości obywateli i przedsiębiorstw w sprawach związanych z cyberbezpieczeństwem, a także wesprze instytucje UE i państwa członkowskie w opracowywaniu i wdrażaniu polityki w tym zakresie.
– Jej działania mają spowodować wprowadzenie pewnego poziomu rekomendacji czy standardów, które będą pewnym minimum do spełnienia przez poszczególne kraje. Będzie to też koordynacja działań w przypadku incydentów, które mają charakter wykraczający poza jedno państwo. Wtedy faktycznie ta rola koordynacyjna, międzyeuropejska jest wykonywana przez ENISĘ po to, żeby rozpoznając incydent w jednym kraju, móc jak najszybciej zatrzymać jego rozprzestrzenianie się na kolejne kraje czy powstrzymać jego konsekwencje czy efekty – mówi podsekretarz stanu w Ministerstwie Cyfryzacji.
Brak działań wzmacniających cyberbezpieczeństwo może być bardzo kosztowny dla światowej gospodarki. Według szacunków zawartych w raporcie Jupiter Research całkowity koszt wynikający z cyberprzestępczości ma w tym roku przekroczyć 2 bln dol. W ciągu ostatnich czterech lat wartość ta wzrosła aż czterokrotnie. Z kolei według badań sporządzonych przez firmę analityczno-doradczą Gallup, aż 71 proc. Amerykanów obawia się o kradzież swoich danych osobowych lub finansowych. Dla porównania tylko 24 proc. ankietowanych wyraziło obawę przed atakiem terrorystycznym, a 17 proc. – przed morderstwem.
Czytaj także
- 2024-04-23: Trwają prace nad szczegółami ścisłej ochrony 20 proc. lasów. Prawie gotowy jest także projekt ws. kontroli społecznej nad lasami
- 2024-03-29: Zorganizowane grupy cyberprzestępcze sięgają po coraz bardziej zaawansowane narzędzia sztucznej inteligencji. Często celem ataków jest infrastruktura krytyczna
- 2024-03-27: Polacy obawiają się o swoje cyberbezpieczeństwo w obszarze finansów. Połowa odczuwa braki w wiedzy na ten temat
- 2024-03-19: Jan Wieczorkowski: Ktoś, kto w internecie udostępnia pracę aktorów, zarabia na tym, a my nie. Tantiemy dla aktorów to kluczowa sprawa
- 2024-03-27: Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego ws. sztucznej inteligencji będzie ogromną zmianą na tym rynku. Brakuje wciąż regulacji dotyczącej praw autorskich
- 2024-03-22: Polskie firmy poniżej unijnej średniej pod względem cyfryzacji. Większość nie korzysta z chmury, elektronicznej wymiany informacji czy sztucznej inteligencji
- 2024-04-05: Cyfryzacja polskiej energetyki mocno spowolniła. Pilną potrzebą jest wdrożenie rozwiązań z zakresu cyberbezpieczeństwa
- 2024-03-14: M. Boni: Potrzebujemy planu wdrożenia nowego aktu o sztucznej inteligencji. To może być zadanie polskiej prezydencji w UE
- 2024-04-11: Europie nie udaje się dogonić USA i Chin w rozwoju sztucznej inteligencji. Nie wykorzystujemy skali jednolitego rynku cyfrowego
- 2024-04-08: Aleksandra Popławska: To jest oczywiste, że powinniśmy mieć tantiemy z internetu. Platformy streamingowe nie chcą stracić, więc pewnie obciążą kosztami klientów
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Finanse
Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł
Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.
Motoryzacja
Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut
Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.
Ochrona środowiska
Temperatury w Europie rosną dwukrotnie szybciej niż globalnie. Za tym idą rekordowe zjawiska klimatyczne
Marzec 2024 roku był 10. miesiącem z rzędu, który pobił rekord temperatur w historii globalnych pomiarów dla danego miesiąca roku – wskazują dane Copernicus Climate Change Service (C3S). Średnia temperatura wyniosła 14,14 st. C, czyli o 0,73 st. C więcej niż średnia dla marca z lat 1991–2020. Marzec był też o 1,68 st. cieplejszy niż w okresie przedindustrialnym, do którego odnoszą się globalne cele zawarte w porozumieniu paryskim. Kolejny miesiąc z rekordem ciepła oznacza nasilone zjawiska klimatyczne, również te ekstremalne. 2023 rok był w Europie okresem rekordów w tym zakresie, m.in. największych pożarów, powodzi czy fal upałów – wynika z raportu C3S i Światowej Organizacji Meteorologicznej.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.