Newsy

Wartość rynku inteligentnych samochodów przekroczy w 2022 r. 150 mld dol. Nowe auta to nie tylko czujniki i radary, lecz także aplikacje mobilne

2017-08-29  |  06:37

W nowych samochodach kierowcom coraz częściej przychodzi z pomocą nowa technologia. Radary, kamery i czujniki mają nie tylko poprawiać komfort jazdy, lecz także zwiększać bezpieczeństwo. Kamery wokół pojazdu ułatwiają parkowanie, czujniki pozwalają zachować odpowiednią odległość od innych samochodów, a radar czołowy ostrzega przed wtargnięciem pieszych na jezdnię. Standardem stają się też rozwiązania, które umożliwiają integrację smartfona z samochodem.

Jak wynika z raportu „Connected car report 2016: Opportunities, risk, and turmoil on the road to autonomous vehicles” firmy badawczej PwC, pięciu największych producentów samochodów przeznaczyło na badania i rozwój w 2015 r. 46 mld dol., o 8 proc. więcej niż rok wcześniej. Z tego samego badania wynika, że klienci są w stanie wydać nawet 15 proc. całkowitej ceny samochodu, by otrzymać w zamian dodatkowe funkcje, takie jak połączenie z internetem, czujniki i kamery. Tego typu funkcjonalności mają służyć przede wszystkim poprawie bezpieczeństwa.

– Producenci samochodów coraz częściej monitorują przestrzeń wokół naszych aut po to, aby kierowcy jechali bezpiecznie. Przestrzeń jest monitorowana przez różnego rodzaju urządzenia: radary, kamery, czujniki, aby można było ostrzec kierowcę w sytuacji, gdy np. jedzie zbyt blisko innych pojazdów lub nawet rozpocząć hamowanie, jeśli wystąpi taka potrzeba – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Radosław Jaskulski, instruktor szkoły Auto Škoda.

System obserwacji otoczenia i aktywnego monitorowania odległości od innych pojazdów zapobiega wjechaniu w inny samochód, ostrzega też przy wtargnięciu pieszego na jezdnię. Radary przekazują informacje do komputera, który je analizuje i na bieżąco ostrzega kierowcę. Przy ryzyku w pierwszej kolejności zwiększane jest ciśnienie w układzie hamulcowym. Jeśli kierowca nie reaguje, uruchomione zostaje hamowanie awaryjne.

– Wykorzystywany jest front assist, czyli radar czołowy, aby chronić nas przed wtargnięciem pieszych na drogę. Mamy ochronę pieszych, która działa wprawdzie tylko do 65 km/h, ale jest to prędkość, z którą przemieszczamy się w mieście, więc jest to zaleta takiego rozwiązania – tłumaczy ekspert.

Nowoczesne samochody korzystają także z mobilnych aplikacji umożliwiających pełną synchronizację pojazdu ze smartfonem. Taką współpracę zapewnia system SmartLink, który współpracuje z takimi aplikacjami jak Android Auto, MirrorLink oraz Apple CarPlay. Dzięki systemowi można korzystać z możliwości smartfona za pośrednictwem ekranu pokładowego. Aplikacje działają na urządzeniu przenośnym, ale sterowanie nimi odbywa się z poziomu przełączników w samochodzie. Współpraca odbywa się także w drugim kierunku – ze smartfona możemy wydawać polecenia pojazdowi.

– Usługa Skoda Connect pozwala na zdalny dostęp do samochodu. Z naszego smartfona możemy sprawdzić, gdzie znajduje się samochód, jaki ma poziom paliwa, jaki ma przebieg, kiedy jest spodziewany przegląd olejowy czy inspekcja. Rozwiązaniem, z którego często korzystają użytkownicy, jest możliwość znalezienia samochodu na parkingu – ze smartfona możemy wysłać żądanie, aby nasz samochód zatrąbił, co znacząco ułatwia poszukiwania samochodu na zatłoczonym parkingu.– wyjaśnia Radosław Jaskulski.

Według raportu PwC wartość rynku tzw. inteligentnych samochodów, czyli z m.in. dostępem do internetu, wyniesie w 2022 roku aż 156 mld dol. W stosunku do 52,5 mld dol. w 2017 roku, da to roczny wzrost na poziomie ponad 24 proc.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Problemy społeczne

Ochrona środowiska

Rośnie znaczenie zielonych certyfikatów w nieruchomościach. Przybywa ich również w mieszkaniówce

Trend certyfikowania budynków już od wielu lat jest obecny na rynku komercyjnym i dotyczy głównie biurowców i nieruchomości logistycznych. Teraz coraz mocniej wchodzi także do segmentu mieszkań. Liczba certyfikatów dla tego typu inwestycji rośnie, co ma związek z rosnącą świadomością ekologiczną mieszkańców oraz ich chęcią ograniczania kosztów eksploatacji mieszkań.

Zdrowie

Europa potrzebuje strategii dla zdrowia mózgu. Coraz więcej państw dostrzega ten problem

Polacy z jednej strony wykazują już sporą świadomość problemu, jakim są choroby mózgu – jedna czwarta ma w swoim otoczeniu osoby dotknięte takim problemem. Z drugiej strony system nie odpowiada rosnącym potrzebom. Specjalistów jest zbyt mało, więc kolejki do neurologów czy psychiatrów się wydłużają. Alternatywą pozostaje korzystanie z wizyt komercyjnych, ale nie każdego na to stać. Towarzystwa naukowe i organizacje pozarządowe są zgodne co do tego, że potrzebne są nie tylko krajowe strategie, ale i europejski plan dla chorób mózgu.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.