Mówi: | Grzegorz Bąk |
Firma: | Xopero Software |
Systemy WI-FI oraz multimedialne instalowane w samolotach mogą otworzyć drogę do ataku hakerów. Eksperci jednak uspokajają, że zhakowanie samolotów na razie nie jest możliwe
Amerykański Departament Bezpieczeństwa Krajowego niedawno ostrzegł, że małe samoloty mogą się stać celem cyberprzestępców. W większych samolotach systemy Wi-Fi dla klientów zaczęły otwierać przed hakerami możliwość ataku. Obejście zapory między Wi-Fi a komputerem pokładowym może teoretycznie oznaczać przejęcie kontroli nad samolotem. Głośno było o znalezieniu w internecie kodu oprogramowania Boeing. Jak podkreślają eksperci, kod nie musi być utajniony. Ważne, żeby nie zawierał elementów które ułatwią przejęcie kontroli. Dlatego większym niebezpieczeństwem niż hakerzy jest zwykły terroryzm.
– Uważam, że samoloty nie są podatne na ataki hakerskie. Gdyby były, byłaby to najprostsza metoda do przejęcia kontroli nad samolotem. Wyobraźmy sobie sytuację, że wsiada pasażer do samolotu z laptopem i jest w stanie uprowadzić samolot. Taka sytuacja nigdy się nie zdarzyła i raczej nigdy się nie wydarzy, ponieważ jak sami producenci samolotów zapewniają, wszelkie istotne systemy, krytyczne dla funkcjonowania samolotu, są odseparowane od pozostałych systemów, do których pasażerowie mają dostęp na co dzień – ocenia w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Grzegorz Bąk z Xopero Software.
Od kilku lat linie lotnicze instalują systemy Wi-Fi dla klientów. Tymczasem Wi-Fi funkcjonuje w tej samej sieci co komputer pokładowy, więc teoretycznie gdy haker obejdzie zaporę między Wi-Fi a komputerem pokładowym, mógłby przejąć kontrolę nad samolotem. Taki czarny scenariusz już się ziścił, choć na razie w kontrolowany sposób. Kilka lat temu jeden z badaczy bezpieczeństwa, Chris Roberts, przekazał FBI, że hakując systemy informacyjno-rozrywkowe w samolotach, na 15–20 razy przynajmniej raz uzyskał dostęp do komputera pokładowego, w tym do systemów wznoszenia.
W 2017 roku w ramach testu eksperci DHS celowo zhakowali zdalnie Boeinga 757 w ciągu dwóch dni bez wiedzy pilotów. Zespół uzyskał dostęp do systemów samolotu i kontrolę nad nimi za pomocą komunikacji radiowej. W 2018 roku wyciekły z kolei dokumenty DHS stwierdzające, że agencja obawiała się, że to tylko kwestia czasu zanim samolot komercyjny zostanie zhakowany i spowoduje gigantyczną katastrofę. Dokumenty wykazały, że większość obecnie używanych samolotów nie ma wystarczającej ochrony przed cyberatakiem.
Z drugiej jednak strony Federalna Administracja Lotnicza stwierdziła, że scenariusz, w którym haker ma nieograniczony dostęp do samolotu, jest mało prawdopodobny, trzeba jednak zachować czujność na temat procedur samolotów w zakresie bezpieczeństwa.
– Gdyby była taka możliwość, żeby przejąć kontrolę nad samolotem z poziomu systemów multimedialnych albo jakichkolwiek innych systemów, do których pasażerowie mają dostęp, to tego typu podatność dawno już by została wykorzystana. Jest mnóstwo organizacji terrorystycznych, które dysponują nieograniczonym budżetem, a więc badania nad samolotami nie byłyby dla nich szczególnym problemem. Jeśli więc przejęcie kontroli nad samolotem przez jakiekolwiek systemy multimedialne byłoby możliwe, już by do tego doszło – uspokaja Grzegorz Bąk.
Na początku sierpnia 2019 roku świat obiegła informacja, że główny konsultant firmy IOActive Ruben Santamarta wykrył luki w oprogramowaniu wykorzystywanym na pokładzie samolotów Boeinga. W maszynach wykorzystywane są trzy sieci. Jedna, do systemu rozrywki pokładowej, jednak istniejące w niej luki można by wykorzystać do przejścia do drugiej sieci, a tam – poprzez wady w oprogramowaniu – dostać się do trzeciej i uzyskać kontrolę nad systemem kontroli lotu. Boeing zaprzeczył, jakoby taka luka w zabezpieczeniu faktycznie istniała. Podkreślił też, że inne zabezpieczenia zablokują ataki, nawet jeśli faktycznie ma miejsce uszkodzenie pamięci. Santamarta nie mógł też udowodnić, że atak faktycznie uda się przeprowadzić.
– Jeżeli chodzi o producentów oprogramowania czy w ogóle o producentów samolotów, co oni by mogli zrobić w kontekście zwiększenia poziomu bezpieczeństwa, to przede wszystkim należałoby poprawić jakość audytów, a dwa – transparentność wytwarzania oprogramowania i samego kodu. Bo bezpieczeństwo kodu nie polega na tym, że powinien być utajniony, tylko na tym, żeby został dobrze napisany i nie zawierał takich elementów, które umożliwiłyby przejęcie kontroli, gdyby zostały ujawnione – wskazuje ekspert.
Jak przekonuje przedstawiciel Xopero Software, kody nie muszą być wcale tajne, ważniejsza jest ich jakość. To m.in. dlatego samoloty są wciąż odporne na ataki hakerów. Oprócz tak naprawdę kontrolowanych przejęć, nie było przypadku faktycznego zagrożenia. Dlatego wciąż większym zagrożeniem dla podniebnego podróżowania są próby przejęcia samolotu z pokładu czy sterroryzowanie załogi, niż przejęcie kontroli nad samolotem online.
Czytaj także
- 2025-07-16: Konflikty i żywioły wpływają na wakacyjne plany Polaków. Bezpieczeństwo coraz ważniejsze przy wyborze letniej destynacji
- 2025-07-25: M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania
- 2025-07-17: Unia Europejska wzmacnia ochronę najmłodszych. Parlament Europejski chce, by test praw dziecka był nowym standardem w legislacji
- 2025-08-08: Daniel Obajtek: Własne wydobycie i operacyjne magazyny to filary bezpieczeństwa. Zgoda na magazyny gazu poza krajem to rezygnacja z suwerenności energetycznej
- 2025-08-14: Obowiązek zapełniania magazynów gazu w UE przed sezonem zimowym ma zapewnić bezpieczeństwo dostaw. Wpłynie też na stabilizację cen
- 2025-07-02: Unijne mechanizmy ułatwiają zwiększenie wydatków na obronność przez europejskie kraje NATO. Ważnym aspektem infrastruktura podwójnego zastosowania
- 2025-07-18: Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu
- 2025-06-27: Rośnie skala agresji na polskich drogach. Problemem jest nie tylko nadmierna prędkość, ale też jazda na zderzaku
- 2025-06-24: Nie brakuje przeciwników zwiększenia wydatków na obronność do 5 proc. Obawiają się, że paradoksalnie zagrozi to bezpieczeństwu Europy
- 2025-07-11: Umowa z krajami Mercosur coraz bliżej. W. Buda: Polska nie wykorzystała swojej prezydencji do jej zablokowania
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

Polscy naukowcy pracują nad materiałami budowlanymi z roślin. Szerokie zastosowanie mogą mieć przede wszystkim konopie
W związku ze zmianami klimatycznymi i kurczącymi się zasobami naturalnymi naukowcy szukają nowoczesnych, odnawialnych materiałów budowlanych. Przyszłość budownictwa może należeć do roślin jednorocznych – przede wszystkim słomy i konopi. Naukowcy z Wydziału Leśnego i Technologii Drewna z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu pracują nad materiałami roślinnymi, które mogą zastąpić tradycyjne surowce.
Nauka
Szacowanie rzeczywistej liczby użytkowników miast dużym wyzwaniem. Statystycy wykorzystują dane z nowoczesnych źródeł

Różnica między liczbą rezydentów a rzeczywistą liczbą osób codziennie przebywających w Warszawie może sięgać nawet niemal pół miliona. Rozbieżności są dostrzegalne przede wszystkim w dużych miastach i ich obszarach funkcjonalnych. Precyzyjne dane populacyjne są tymczasem niezbędne w kształtowaniu usług społecznych i zdrowotnych, edukacyjnych, opiekuńczych, a także w planowaniu inwestycji infrastrukturalnych. W statystyce coraz częściej dane z oficjalnych źródeł, takich jak Zakład Ubezpieczeń Społecznych, są uzupełniane o te pochodzące od operatorów sieci komórkowych czy kart płatniczych.
Farmacja
Nowy pakiet farmaceutyczny ma wyrównać szanse pacjentów w całej Unii. W Polsce na niektóre leki czeka się ponad dwa lata dłużej niż w Niemczech

Jeszcze pod przewodnictwem Polski Rada UE uzgodniła stanowisko w sprawie pakietu farmaceutycznego – największej reformy prawa lekowego od 20 lat. Ma on skrócić różnice w dostępie do terapii między krajami członkowskimi, które dziś sięgają nawet dwóch–trzech lat. W Unii Europejskiej wciąż brakuje terapii na ponad 6 tys. chorób rzadkich, a niedobory obejmują również leki ratujące życie. Nowe przepisy mają zapewnić szybszy dostęp do leków, wzmocnić konkurencyjność branży oraz zabezpieczyć dostawy.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.