Mówi: | Krzysztof Kudryński |
Firma: | NVIDIA |
Przyszłość przyniesie samochody sterowane za pomocą myśli. Wcześniej jednak autonomiczne pojazdy muszą potrafić analizować otoczenie w sposób podobny do ludzkiego
Aby wypracować bezpiecznie działające algorytmy sterujące autonomicznymi pojazdami trzeba nauczyć maszyny analizowania danych o otoczeniu w sposób przypominający ludzki. Systemy muszą być wyposażone w narzędzia markujące działanie kory wzrokowej, odsiewającej z odbieranych przez człowieka bodźców wzrokowych 70 proc. danych nieistotnych w procesie prowadzenia pojazdu. Inżynier firmy NVIDIA przekonuje, że autonomiczne pojazdy odgadujące myśli pasażera to tylko kwestia czasu.
– Na autonomię pojazdów składa się bardzo wiele czynników i bardzo wiele jest tutaj etapów. Musimy zorganizować takiemu pojazdowi percepcję, żeby mógł postrzegać przestrzeń, następnie lokalizację, żeby mógł się zlokalizować,, zaplanować swoją ścieżkę, no i ostatecznie zaaplikować kontrolę tak, żeby tę ścieżkę faktycznie wykonać. I każdy z tych etapów to są oddzielne algorytmy z różnych dziedzin. Obecnie najwięcej jest w tym sztucznej inteligencji – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Krzysztof Kudryński z NVIDIA.
Rozwiązania z zakresu sztucznej inteligencji są wykorzystywane przede wszystkim na etapie percepcji, czyli rozpoznawania przestrzeni, w jakiej porusza się samochód autonomiczny. Na graficznych procesorach implementowane są konwolucyjne sieci neuronowe. To takie sieci splotowe, w których układ połączeń pomiędzy neuronami odzwierciedla budowę ludzkiego narządu wzroku. Dzięki temu możliwa jest filtracja obrazów, czyli takie ich przekształcenie, które pozwala m.in. na wydobycie z nich użytecznych informacji. Może to być np. wzmocnienie krawędzi.
– Sztuczna inteligencja w autonomicznych pojazdach najczęściej pojawia się na etapie percepcji dlatego, że mamy aktualnie wielką dominację sieci konwolucyjnych, które wspaniale się implementuje na procesorach graficznych i działa to wtedy bardzo szybko. Można to zoptymalizować, można zmniejszyć precyzję tych obliczeń tak, żeby mogły się wykonywać na robotach, w samochodach, bardzo małych urządzeniach – mówi Krzysztof Kudryński.
Prace związane z dopracowywaniem technologii autonomicznych pojazdów w dużej mierze skupiają się na nauczaniu ich postrzegania przestrzeni na wzór ludzki. Start-up AEye opracowuje inteligentny system wykrywania i zmiany odległości (iDAR), który ma za zadanie zastąpić czujniki LiDAR. Jest to system percepcji, który naśladuje ludzki mózg i jego zdolność do inteligentnego postrzegania otoczenia. Firma wykorzystuje sztuczną inteligencję (SI), aby pomóc samochodom autonomicznym myśleć jak robot, ale rozumieć jak człowiek.
Ludzie przetwarzają w korze wzrokowej około 70 proc. danych przestrzennych i środowiskowych, zanim prześlą dane do mózgu. Ludzka kora wzrokowa filtruje w czasie rzeczywistym informacje, których mózg nie potrzebuje, aby człowiek mógł podejmować skutecznie i szybko decyzje w oparciu o tylko niezbędne dane. Funkcję kory w systemie iDAR pełni technologia Agile LiDAR, pozwalająca na przechwytywanie dużych ilości danych graficznych i przestrzennych oraz ich selekcję w czasie rzeczywistym.
– Chcemy, żeby autonomiczny samochód jeździł sam. Musimy go jednak wytrenować, żeby wiedział np. jadąc po drodze i widząc autobus, że zza niego może wyskoczyć dziecko. Dla nas jest to oczywiste, ale samochód musi dostać zbiór treningowy, w którym pojawi się ten autobus i wychodzące z niego dziecko. Nie możemy wszystkich takich przypadków zaplanować, dlatego lepiej jest najpierw nauczyć go zdrowego rozsądku na jakichś innych etapach i to wszystko połączyć w jedną całość – wyjaśnia ekspert.
Przyszłość motoryzacji należeć może jednak nie tylko do zupełnie autonomicznych pojazdów, lecz takich, którymi będzie można sterować za pomocą fal mózgowych. O tym, że taki kierunek rozwoju procesu sterowania jest możliwy świadczyć może chociażby wdrożenie analizy fal mózgowych w metodach terapeutycznych biofeedback EEG. Jest to metoda terapeutyczna, w której podłącza się elektrody w różnych miejscach na skórze czaszki i uszach. Mają one za zadanie rejestrować poszczególne pasma fal mózgowych. Te z kolei informacje zamieniane są na obraz zrozumiały dla pacjenta.
W ramach biofeedback EEG pacjent ma za zadanie sterowanie aktywnością mózgu tak, by osiągnąć efekt np. wywołania przyspieszenia samochodu widzianego na ekranie.
– Jesteśmy coraz bliżej tego, żeby komputer na podstawie naszych fal mózgowych wiedział o naszej intencji. Jest taka szansa, że jeżeli mocno się skoncentrujemy na jakiejś konkretnej myśli, np. wyobrazimy sobie bardzo mocno mapę i miejsce, w które chcemy jechać, to w przyszłości samochód autonomiczny podchwyci to i będzie mógł nas tam zawieźć. Brzmi jak science fiction, ale jest to naprawdę w zasięgu możliwości – przekonuje Krzysztof Kudryński.
Według Allied Market Research, światowy rynek samochodów autonomicznych osiągnie w 2019 r. wartość ponad 54 mld dol. Do 2026 roku zwiększy jednak swoją wartość ponad dziesięciokrotnie – do poziomu ponad 556 mld dol.
Czytaj także
- 2024-12-30: Ludzie przestają ufać treściom publikowanym w internecie. Rośnie także potrzeba bycia offline
- 2024-12-13: W Europie segment elektrycznych małych aut miejskich zapóźniony o trzy–cztery lata. Hyundai chce to zmienić
- 2024-12-18: Inżynierowie z Warszawy pracują nad innowacjami dla całej Grupy Orange. Ich specjalności to AI i cyberbezpieczeństwo
- 2025-01-13: Sztuczna inteligencja zmienia e-handel. Będzie wygodniej dla konsumentów, ale też sporo zagrożeń
- 2024-12-12: Wdrażanie GenAI może oznaczać nasilenie stresu wśród pracowników. Firmy potrzebują odpowiedniej strategii komunikacyjnej
- 2024-11-26: Sztuczna inteligencja rewolucjonizuje marketing. Narzędzia AI dają drugie życie tradycyjnym formom reklamy
- 2025-01-02: Wiktor Dyduła: Słyszę coraz więcej utworów wygenerowanych przez sztuczną inteligencję. Trudno je odróżnić od kompozycji stworzonych przez ludzi
- 2024-12-11: Coraz większa rola sztucznej inteligencji w marketingu. Wirtualni influencerzy na razie pozostają ciekawostką
- 2025-01-14: Tak zwana sztuczna twórczość coraz popularniejsza. Wyzwaniem pozostają kwestie praw autorskich
- 2024-11-27: Sztuczna inteligencja nie zastąpi pisarzy. Nie tworzy literatury, tylko książki dla zabicia czasu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Problemy społeczne
Rośnie liczba cyberataków na infrastrukturę krytyczną. Skuteczna ochrona zależy nie tylko od nowych technologii, ale też odporności społecznej
W ciągu ostatnich dwóch lat doszło na świecie do ponad 800 cyberataków o wymiarze politycznym na infrastrukturę krytyczną – wylicza Europejskie Repozytorium Cyberincydentów. Ochrona tego typu infrastruktury staje się więc priorytetem. Rozwiązania, które będą to wspierać, muszą uwzględniać nowe technologie i wiedzę ekspercką, lecz również budowanie społeczeństwa odpornego na cyberzagrożenia.
Ochrona środowiska
Rośnie znaczenie zielonych certyfikatów w nieruchomościach. Przybywa ich również w mieszkaniówce
Trend certyfikowania budynków już od wielu lat jest obecny na rynku komercyjnym i dotyczy głównie biurowców i nieruchomości logistycznych. Teraz coraz mocniej wchodzi także do segmentu mieszkań. Liczba certyfikatów dla tego typu inwestycji rośnie, co ma związek z rosnącą świadomością ekologiczną mieszkańców oraz ich chęcią ograniczania kosztów eksploatacji mieszkań.
Zdrowie
Europa potrzebuje strategii dla zdrowia mózgu. Coraz więcej państw dostrzega ten problem
Polacy z jednej strony wykazują już sporą świadomość problemu, jakim są choroby mózgu – jedna czwarta ma w swoim otoczeniu osoby dotknięte takim problemem. Z drugiej strony system nie odpowiada rosnącym potrzebom. Specjalistów jest zbyt mało, więc kolejki do neurologów czy psychiatrów się wydłużają. Alternatywą pozostaje korzystanie z wizyt komercyjnych, ale nie każdego na to stać. Towarzystwa naukowe i organizacje pozarządowe są zgodne co do tego, że potrzebne są nie tylko krajowe strategie, ale i europejski plan dla chorób mózgu.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.