Mówi: | dr Edyta Bielak-Jomaa |
Funkcja: | prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych |
Media społecznościowe, smartfony i smartwatche mogą być groźnymi urządzeniami szpiegującymi. UODO: Publikowanie oświadczeń na prywatnych profilach jest bezcelowe
Media społecznościowe wiedzą o swoich użytkownikach więcej, niż można się tego spodziewać. Nie tak dawno okazało się, że popularny Facebook nielegalnie zbierał dane i je udostępniał. Oświadczenia o braku zgody na wykorzystywanie wizerunku czy informacji są bezcelowe. Eksperci podkreślają, że zadbać o bezpieczeństwo w sieci można samemu. Nie tylko nie publikując określonych informacji, ale uważając na instalowane aplikacje i niemal automatycznie udzielane przy tym zgody. Smartfony i smartwatche mogą okazać się najgroźniejszymi urządzeniami szpiegującymi.
– Publikowanie oświadczeń na Facebooku o tym, że nie wyrażamy zgody na przetwarzanie danych osobowych, np. zdjęć, które umieściliśmy na tym portalu, nie jest w żaden sposób wiążące dla administratora, ponieważ nie spełnia ono przesłanek żądania usunięcia naszych danych z rozporządzenia. To jest nasze konto i publikowanie informacji na tym koncie jest po prostu tylko naszym oświadczeniem, natomiast nie rodzi żadnych skutków prawnych – mówi agencji Newseria Innowacje dr Edyta Bielak-Jomaa, prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
W dobie mediów społecznościowych, kwestia zabezpieczenia danych osobowych jest kluczowa. Jak jednak przypominają eksperci, informacje które udostępniamy na Facebooku czy Instagramie to tylko wierzchołek góry lodowej. Źródłem wiedzy mogą być smartfony i smartwatche. Warto choćby sprawdzić już zainstalowane lub wgrane fabrycznie aplikacje, które mogą mieć dostęp do takich danych, których wolelibyśmy nie udostępniać. Przegląd zainstalowanych aplikacji pod kątem ochrony naszej prywatności jest też o tyle istotny, że automatyczne aktualizacje wprowadzają nowe rozwiązania i nowe ustawienia.
Także smartwatche mogą okazać się narzędziem szpiegującym. Wskazał na to norweski urząd zajmujący się ochroną konsumentów – w jednym z raportów ocenił, że niektórzy producenci urządzeń przetwarzali dane w chmurze, która znajdowała się w Chinach i nie gwarantowała odpowiedniego poziomu zabezpieczeń.
Media społecznościowe teoretycznie gwarantują bezpieczeństwo, jednak w praktyce – jak pokazała choćby sprawa zbierania i udostępniania danych przez portal Facebook – nie jest to pewne.
– Facebook nie ma prawa rozpowszechniać informacji, które są zamieszczone na kontach, natomiast wynika to nie z faktu, że użytkownicy żądają zaprzestania rozpowszechniania informacji umieszczając to żądanie na swoim koncie społecznościowym, tylko wynika to po prostu z przepisów ogólnego rozporządzenia o ochronie danych osobowych – tłumaczy dr Edyta Bielak-Jomaa.
Korzystanie z twórczości innych osób dozwolone jest po przeniesieniu praw autorskich. Do tego konieczne jest podpisanie umowy, ale warto pamiętać że niektóre media społecznościowe mogą korzystać z publikowanych przez nas treści bez takiej umowy, jeśli wyraziliśmy zgodę na to podczas zakładania konta.
Przy korzystaniu z mediów społecznościowych warto więc zachować podstawowe zasady bezpieczeństwa – przejrzeć ustawienia, ale przede wszystkim zwracać baczną uwagę na to, jakie informacje udostępniamy. Zdjęcia z wakacji mogą być pożywką dla złodziei, podobnie zdjęcia wnętrza domu, samochodów i drogich sprzętów.
Według analityków PwC, 90 proc. wzrostu internetowego rynku reklamy to zasługa portali Facebook i Google. Rynek ten jest obecnie warty ponad 88 mld dol.
Czytaj także
- 2025-07-16: Konflikty i żywioły wpływają na wakacyjne plany Polaków. Bezpieczeństwo coraz ważniejsze przy wyborze letniej destynacji
- 2025-07-25: M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania
- 2025-07-17: Unia Europejska wzmacnia ochronę najmłodszych. Parlament Europejski chce, by test praw dziecka był nowym standardem w legislacji
- 2025-08-08: Daniel Obajtek: Własne wydobycie i operacyjne magazyny to filary bezpieczeństwa. Zgoda na magazyny gazu poza krajem to rezygnacja z suwerenności energetycznej
- 2025-08-14: Obowiązek zapełniania magazynów gazu w UE przed sezonem zimowym ma zapewnić bezpieczeństwo dostaw. Wpłynie też na stabilizację cen
- 2025-07-14: Parlament Europejski wzywa do większej ochrony wolności dziennikarzy. Wiceprzewodnicząca: media mają pełnić funkcję kontrolną, a niektórym rządom to się nie podoba
- 2025-07-21: Dane statystyczne pomogą przyspieszyć rozwój turystyki. Posłużą również do promocji turystycznej Polski
- 2025-07-09: GUS chce walczyć z fake newsami. Współpraca z sektorem prywatnym ma pomóc ograniczyć chaos informacyjny
- 2025-07-02: Unijne mechanizmy ułatwiają zwiększenie wydatków na obronność przez europejskie kraje NATO. Ważnym aspektem infrastruktura podwójnego zastosowania
- 2025-07-18: Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

Polscy naukowcy pracują nad materiałami budowlanymi z roślin. Szerokie zastosowanie mogą mieć przede wszystkim konopie
W związku ze zmianami klimatycznymi i kurczącymi się zasobami naturalnymi naukowcy szukają nowoczesnych, odnawialnych materiałów budowlanych. Przyszłość budownictwa może należeć do roślin jednorocznych – przede wszystkim słomy i konopi. Naukowcy z Wydziału Leśnego i Technologii Drewna z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu pracują nad materiałami roślinnymi, które mogą zastąpić tradycyjne surowce.
Nauka
Szacowanie rzeczywistej liczby użytkowników miast dużym wyzwaniem. Statystycy wykorzystują dane z nowoczesnych źródeł

Różnica między liczbą rezydentów a rzeczywistą liczbą osób codziennie przebywających w Warszawie może sięgać nawet niemal pół miliona. Rozbieżności są dostrzegalne przede wszystkim w dużych miastach i ich obszarach funkcjonalnych. Precyzyjne dane populacyjne są tymczasem niezbędne w kształtowaniu usług społecznych i zdrowotnych, edukacyjnych, opiekuńczych, a także w planowaniu inwestycji infrastrukturalnych. W statystyce coraz częściej dane z oficjalnych źródeł, takich jak Zakład Ubezpieczeń Społecznych, są uzupełniane o te pochodzące od operatorów sieci komórkowych czy kart płatniczych.
Farmacja
Nowy pakiet farmaceutyczny ma wyrównać szanse pacjentów w całej Unii. W Polsce na niektóre leki czeka się ponad dwa lata dłużej niż w Niemczech

Jeszcze pod przewodnictwem Polski Rada UE uzgodniła stanowisko w sprawie pakietu farmaceutycznego – największej reformy prawa lekowego od 20 lat. Ma on skrócić różnice w dostępie do terapii między krajami członkowskimi, które dziś sięgają nawet dwóch–trzech lat. W Unii Europejskiej wciąż brakuje terapii na ponad 6 tys. chorób rzadkich, a niedobory obejmują również leki ratujące życie. Nowe przepisy mają zapewnić szybszy dostęp do leków, wzmocnić konkurencyjność branży oraz zabezpieczyć dostawy.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.