Mówi: | Marcin Lorych |
Funkcja: | współtwórca aplikacji |
Firma: | I see you |
Każdego roku ginie osiem tysięcy dzieci. Specjalna aplikacja pomoże je odnaleźć w ciągu kilku minut od zaginięcia
Co roku w Polsce zgłasza się zaginięcie ośmiu tys. osób w wieku poniżej 18 lat. System alarmowy Child Alert, działający od 2013 roku, został wykorzystany dotąd dwukrotnie, podczas gdy tylko w 2017 r. polska policja przyjęła 1,4 tys. zgłoszeń dotyczących zaginięcia dzieci w wieku poniżej 13 lat. Pomóc w ich odnalezieniu mogą aplikacje mobilne. Fundacja Itaka do odnajdywania osób wykorzystuje popularnego Snapchata. Tymczasem polski start-up stworzył autorską aplikację, która wysyła powiadomienia użytkowników o zgubie do znajdujących się w zasięgu użytkowników aplikacji. To pozwala na odnalezienie dziecka, psa, samochodu czy nawet walizki nawet w ciągu kilku minut od kradzieży czy zgubienia.
– Aplikacja I see you to narzędzie do odnajdywania rzeczy i osób, które się zgubiły. Optymalizuje proces odnalezienia zguby w pierwszych minutach. To jest ten moment, kiedy najłatwiej i najszybciej można coś odnaleźć. Instalujemy aplikację i konfigurujemy, co chcemy chronić. W przypadku np. dziecka podajemy imię, wzrost, kolor oczu i włosów czy zewnętrzne cechy charakterystyczne. W momencie gdy coś się wydarzy i dziecko zginie, jednym przyciskiem wysyłamy alert: „Zginęło mi dziecko”. Ten alert otrzymują inni użytkownicy aplikacji, którzy są w okolicy i w zasięgu – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Marcin Lorych, współtwórca aplikacji I see you.
Kiedy użytkownik aplikacji wciśnie przycisk „Widzę”, zgłaszający otrzymuje informację o lokalizacji zdarzenia. W tym momencie można uruchomić czat, aby dopytać o szczegóły i upewnić się, czy znalezione dziecko, zwierzę lub przedmiot jest tym, którego szuka. Aplikacja podpowie nam takźe, co lub kogo możemy chronić. W bazie znajdziemy zarówno dzieci, osoby starsze, chore, rodziców, jak i rowery, samochody, koty czy psy.
– Są tu także mniejsze przedmioty jak portfele, telefony czy walizka. Wyobraźmy sobie, że stoimy do odprawy, rozmawiamy z kimś i w tym czasie ktoś nam kradnie plecak. Dzięki aplikacji możemy w szybki sposób zgłosić to, co nam zginęło – zauważa Marcin Lorych.
Aplikacja może się okazać przydatna zwłaszcza w obiektach zamkniętych, w których lokalizowanie kogoś lub czegoś za pomocą lokalizatorów GPS może być utrudnione. Zakres rozsyłania powiadomień jest ściśle ograniczony. W przypadku ludzi ustalono go na dwa kilometry, uznając, że taki dystans jest w stanie przebyć człowiek w ciągu 15 minut od zaginięcia. Ograniczenie to wprowadzono po to, aby powiadomienia otrzymywały wyłącznie ci, którzy mają realną szansę na znalezienie danej osoby. Gdyby system informował o wszystkich poszukiwanych, użytkownicy szybko by się do niego zrazili.
– Nie ma sensu, żeby informację o zaginionym dziecku w Trójmieście otrzymywał ktoś w Warszawie i odwrotnie, dlatego ten zasięg jest w ten sposób zdefiniowany. W przypadku aut ten zasięg będzie oczywiście większy, wyniesie około 5–10 km, żeby samochód jadący szybko mógł też być zlokalizowany przez innego użytkownika I see you – dodaje ekspert.
Jak podaje Fundacja Itaka, każdego roku w Polsce zgłasza się zaginięcie około osiem tys. osób poniżej 18 roku życia, a tylko w 2017 roku policja przyjęła 1,4 tys. zgłoszeń zaginięcia dzieci poniżej 13 roku życia.
W 2013 roku uruchomiono w Polsce system alarmowy Child Alert, który wykorzystuje skoordynowane działania mediów oraz Policji do rozpowszechnienia wizerunku zaginionego dziecka. Ma on jednak spore ograniczenia i uruchamia się go wyłącznie w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia poszukiwanego, w związku z czym dotychczas skorzystano z niego jedynie dwukrotnie.
25 maja, przy okazji Międzynarodowego Dnia Dziecka Zaginionego, fundacja Itaka uruchomiła program SNAP&SEEK, wykorzystujący do poszukiwania zaginionych Snapchata. W odnalezieniu zagubionych osób – a także zwierząt i przedmiotów – coraz częściej pomagają smartfony, które niemal zawsze mamy pod ręką.
– Z naszych badań wynika, że ludzie będą chronili głównie dzieci i psy. To dlatego postanowiliśmy udostępnić aplikację na Google Play najpierw na Androida w symboliczny dzień, 1 czerwca, na Dzień Dziecka. Na iOS-a pojawi się za około sześć tygodni – zapowiada przedstawiciel I see you.
Według raportu opracowanego przez firmę Mobee Dick ze smartfonów korzysta obecnie 64 proc. Polaków, a 48 proc. deklaruje, że spędza z nimi ponad dwie godziny dziennie. Najczęściej wykorzystujemy smartfony do sprawdzania wiadomości oraz przeglądania mediów społecznościowych.
Jak podaje firma App Annie, w 2017 roku pobrano na całym świecie 175 mld aplikacji, o 60 proc. więcej niż w 2015 roku.
Czytaj także
- 2024-09-17: Opóźnianie wejścia Ukrainy do NATO zwiększy zagrożenie ze strony Rosji dla członków sojuszu. Trwają dyskusje o możliwych warunkach akcesji
- 2024-09-12: Bezpieczeństwo priorytetem dla branży chemicznej. Firmy na własną rękę wprowadzają systemy reagowania kryzysowego
- 2024-09-13: Monika Miller: Zastanawiam się, czy chcę ślubu tradycyjnego, czy na przykład na plaży w Macedonii. Myślę też, czy zaprosić gości i czy chcę rodzinę
- 2024-09-17: Monika Mrozowska: Zrezygnowałam z wielu projektów zawodowych, żeby się przygotować do nowego roku szkolnego. Dzieciakom zależy na tym, żebym miała dla nich czas
- 2024-09-18: Część kosmetyków może być groźna dla kobiet w ciąży. Zwiększają ryzyko nadciśnienia
- 2024-09-05: W. Kosiniak-Kamysz: COVID-19 i wojna pokazały nam zagrożenia dla łańcuchów dostaw. Musimy być niezależni w produkcji sprzętu wojskowego
- 2024-09-03: Po 2,5 roku wojny w Ukrainie temat bezpieczeństwa i odporności państwa pozostaje dominującym w debacie publicznej. Nie tylko w aspekcie militarnym
- 2024-09-09: Coraz więcej młodych ludzi chce zostać rzecznikiem patentowym. Trwa nabór na aplikację rzecznikowską
- 2024-09-03: Edukacja zdrowotna za rok będzie nowym przedmiotem. Już teraz ma się jednak znaleźć wśród priorytetów szkół
- 2024-09-06: Bajkoterapia może być skutecznym narzędziem edukacyjnym. Wspiera rozwój emocjonalny u dziecka i pomaga mu radzić sobie z codziennymi problemami
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Przemysł
J. Lewandowski: Polityka UE potrzebuje deregulacji. Bez tego tracimy w wyścigu z USA i Chinami
Unia Europejska potrzebuje o wiele bardziej skoordynowanej polityki przemysłowej, szybszych decyzji i ogromnych inwestycji, jeśli chce dotrzymać kroku gospodarczo Stanom Zjednoczonym i Chinom – wynika z raportu Mario Draghiego zaprezentowanego na początku września. Zdaniem europosła Janusza Lewandowskiego bez uproszczeń przeregulowanych przepisów Unia będzie tracić na konkurencyjności względem rywali, a firmy będą do nich przenosić swoje siedziby. Dużą rolę w deregulacji może odegrać Polska podczas swojej prezydencji we Wspólnocie.
Media i PR
Nowe trendy w digital marketingu. Innowacje rewolucjonizują działania agencji i klientów
Digital marketing rośnie w siłę, a w branży widać w tej chwili kilka mocnych trendów, które mają potencjał do rewolucjonizowania sposobu działania agencji i ich klientów. Najważniejszym z nich jest coraz szersze wykorzystanie technologii – przede wszystkim sztucznej inteligencji, która wprowadza duże zmiany w komunikacji marek z konsumentami i wpływa na strategie reklamowe, a wiele agencji już korzysta z niej w codziennej pracy. – Pełne wykorzystanie potencjału AI wymaga jednak połączenia tej technologii z ekspercką wiedzą. To pozwala nam tworzyć coraz bardziej efektywne rozwiązania – wskazuje Adam Oskaldowicz, partner i prezes Performance Group.
Nauka
Miliard euro ze środków unijnych na rozwój technologii kosmicznych. Z programu Cassini skorzystało już ponad 600 europejskich firm
Rośnie potencjał branży kosmicznej, a w jego zagospodarowaniu pomaga uruchomiony trzy lata temu przez Komisję Europejską program Cassini. To inicjatywa, która ma wspierać przedsiębiorstwa z branży kosmicznej na każdym etapie rozwoju, również początkujących pomysłodawców. Na rozwój przedsiębiorczości kosmicznej trafiło już miliard euro. – Przez trzy lata wsparliśmy już ponad 600 firm, z tego kilka z Polski. Wartości tych spółek wzrosły przez ostatnie kilka lat ponad 18-krotnie – mówi Justyna Redełkiewicz z Agencji Unii Europejskiej ds. Programu Kosmicznego (EUSPA).
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.