Mówi: | Kamil Gapiński |
Funkcja: | ekspert |
Firma: | Fundacja Bezpieczna Cyberprzestrzeń |
Cyberterroryzm jest coraz groźniejszym zjawiskiem. W zeszłym roku w Polsce doszło do 200 milionów cyberataków
Niemal jedna piąta polskich firm objętych badaniem firm Cube Research, EY oraz Chubb zanotowała w zeszłym roku co najmniej pięć znaczących incydentów naruszenia bezpieczeństwa. Dane te mogą jednak nie być pełne, ponieważ 40 proc. zbadanych firm nie dysponowało narzędziami, które umożliwiłyby wykrycie zagrożeń we własnej sieci informatycznej. Według ekspertów cyberterroryzm jest coraz groźniejszym zjawiskiem, które dotyka coraz więcej ludzi.
Polskie firmy mają coraz większą świadomość zagrożeń, jakie płyną z sieci internetowej. Jak wynika z raportu „Cyberbezpieczeństwo firm”, w 2016 roku 23 proc. badanych firm zwiększyło nakłady finansowe przeznaczone na cyberbezpieczeństwo, zaś w przypadku 46 proc. pozostały one na niezmienionym poziomie. Jedynie 6 proc. przedsiębiorstw zdecydowało się na zmniejszenie budżetów związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa informatycznego.
– W ubiegłym roku zespół CERT Polska, czyli zespół reagowania na incydenty komputerowe o statusie narodowym w Narodowym Centrum Cyberbezpieczeństwa, obsłużył około 2 tys. incydentów. Natomiast zgodnie z ich automatycznym systemem zgłoszeń, który działa na podstawie analizy całego ruchu sieciowego, było to około 200 milionów zdarzeń dotyczących urządzeń końcowych z Polski – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Kamil Gapiński z Fundacji Bezpieczna Cyberprzestrzeń.
Liczba incydentów notowanych przez zespół CERT Polska rośnie, począwszy od 2011 roku, w którym obsłużono 605 przypadków. W 2016 roku incydentów komputerowych było już 1926. Wśród incydentów zanotowanych w 2016 roku, ponad połowa dotyczyła oszustw komputerowych, takich jak kradzież tożsamości. Zdecydowana większość z nich nie wyczerpuje jednak znamion cyberterroryzmu.
– Cyberterroryzm pojawia się wówczas, gdy poprzez wrogą aktywność w sieci, mamy konsekwencje w świecie fizycznym, czyli dochodzi do uszczerbku na zdrowiu czy do poważnego uszczerbku mienia. W zasadzie takich ataków nie ma dużo. Tych, o których wiemy, było kilka, natomiast nie jest to proceder, który dzieje się codziennie – twierdzi Kamil Gapiński.
Cyberatak typu ransomware WannaCry jest jednym z największych w historii. Wirus infekował komputery z systemem Windows, szyfrując pliki znajdujące się na nich. Następnie żądał relatywnie niskiego okupu w kryptowalucie Bitcoin (o równowartości 300–600 dolarów) za odblokowanie dostępu do komputera. Według raportu „WannaCry Ransomware Attack Summary” stworzonego przez Norton Rose Fulbright zainfekowanych zostało co najmniej 100 tys. firm i organizacji w 150 krajach.
– Tegoroczne ataki WannaCry czy Not Petya były bliskie cyberterroryzmowi z tego względu, że zostały zaatakowane duże przedsiębiorstwa, fabryki oraz np. sektor zdrowia, gdzie sparaliżowane zostały systemy i komputery, wpływa to w mojej ocenie na stabilność gospodarki i bezpieczeństwo społeczeństwa –twierdzi ekspert.
Według firmy CheckPoint, zajmującej się cyberbezpieczeństwem, największym zagrożeniem ze strony cyberprzestępców i cyberterrorystów będą w najbliższym czasie smartfony i mobilne systemy operacyjne, internet rzeczy, usługi chmurowe oraz infrastruktura krytyczna.
– Zarówno ataki, które chcą paraliżować systemy komputerowe, jak i ataki stricte na infrastrukturę krytyczną, przemysłową, to niestety to, czego musimy się obawiać i co musimy wziąć pod uwagę, projektując nasze systemy – przekonuje Kamil Gapiński.
Czytaj także
- 2025-08-13: Rośnie liczba bezdomnych zwierząt w Polsce i związane z nimi wydatki. Potrzebne wprowadzenie kontroli środków przeznaczanych na schroniska
- 2025-07-16: Konflikty i żywioły wpływają na wakacyjne plany Polaków. Bezpieczeństwo coraz ważniejsze przy wyborze letniej destynacji
- 2025-07-25: M. Kobosko: Surowce dziś rządzą światem i zdecydują o tym, kto wygra w XXI wieku. Zasoby Grenlandii w centrum zainteresowania
- 2025-07-17: Unia Europejska wzmacnia ochronę najmłodszych. Parlament Europejski chce, by test praw dziecka był nowym standardem w legislacji
- 2025-08-08: Daniel Obajtek: Własne wydobycie i operacyjne magazyny to filary bezpieczeństwa. Zgoda na magazyny gazu poza krajem to rezygnacja z suwerenności energetycznej
- 2025-08-14: Obowiązek zapełniania magazynów gazu w UE przed sezonem zimowym ma zapewnić bezpieczeństwo dostaw. Wpłynie też na stabilizację cen
- 2025-07-09: GUS chce walczyć z fake newsami. Współpraca z sektorem prywatnym ma pomóc ograniczyć chaos informacyjny
- 2025-07-02: Unijne mechanizmy ułatwiają zwiększenie wydatków na obronność przez europejskie kraje NATO. Ważnym aspektem infrastruktura podwójnego zastosowania
- 2025-07-02: Uczelnie zaczynają wspólnie walczyć ze zjawiskiem mobbingu i dyskryminacji. Ruszają badania nad skalą problemu
- 2025-07-18: Były prezes PGE: OZE potrzebuje wsparcia magazynów energii. To temat traktowany po macoszemu
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

Polscy naukowcy pracują nad materiałami budowlanymi z roślin. Szerokie zastosowanie mogą mieć przede wszystkim konopie
W związku ze zmianami klimatycznymi i kurczącymi się zasobami naturalnymi naukowcy szukają nowoczesnych, odnawialnych materiałów budowlanych. Przyszłość budownictwa może należeć do roślin jednorocznych – przede wszystkim słomy i konopi. Naukowcy z Wydziału Leśnego i Technologii Drewna z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu pracują nad materiałami roślinnymi, które mogą zastąpić tradycyjne surowce.
Nauka
Szacowanie rzeczywistej liczby użytkowników miast dużym wyzwaniem. Statystycy wykorzystują dane z nowoczesnych źródeł

Różnica między liczbą rezydentów a rzeczywistą liczbą osób codziennie przebywających w Warszawie może sięgać nawet niemal pół miliona. Rozbieżności są dostrzegalne przede wszystkim w dużych miastach i ich obszarach funkcjonalnych. Precyzyjne dane populacyjne są tymczasem niezbędne w kształtowaniu usług społecznych i zdrowotnych, edukacyjnych, opiekuńczych, a także w planowaniu inwestycji infrastrukturalnych. W statystyce coraz częściej dane z oficjalnych źródeł, takich jak Zakład Ubezpieczeń Społecznych, są uzupełniane o te pochodzące od operatorów sieci komórkowych czy kart płatniczych.
Farmacja
Nowy pakiet farmaceutyczny ma wyrównać szanse pacjentów w całej Unii. W Polsce na niektóre leki czeka się ponad dwa lata dłużej niż w Niemczech

Jeszcze pod przewodnictwem Polski Rada UE uzgodniła stanowisko w sprawie pakietu farmaceutycznego – największej reformy prawa lekowego od 20 lat. Ma on skrócić różnice w dostępie do terapii między krajami członkowskimi, które dziś sięgają nawet dwóch–trzech lat. W Unii Europejskiej wciąż brakuje terapii na ponad 6 tys. chorób rzadkich, a niedobory obejmują również leki ratujące życie. Nowe przepisy mają zapewnić szybszy dostęp do leków, wzmocnić konkurencyjność branży oraz zabezpieczyć dostawy.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.