Newsy

Coraz więcej urządzeń AGD można podłączyć do internetu. Inteligentny piekarnik z kamerą pomoże w gotowaniu, a lodówka w przyszłości sama zrobi zakupy

2018-04-09  |  06:00
Mówi:Adam Cich
Funkcja:dyrektor generalny Electrolux w Europie Środkowo-Wschodniej, Rosji i centralnej Azji
  • MP4
  • Sprzęty gospodarstwa domowego coraz częściej stają się inteligentne. W inteligentnym domu znajdziemy już nie tylko zdalnie regulowane kaloryfery i klimatyzację, zamki blokowane z poziomu aplikacji w smartfonie czy telewizor z wbudowanym asystentem głosowym. Do gamy urządzeń podłączanych do Internetu dołączają piekarnik z wbudowaną kamerą i podobnie wyposażona lodówka, która w przyszłości będzie połączona ze sklepem internetowym. Do 2022 roku w przeciętnym domu do internetu będzie wpiętych aż 500 urządzeń.

    Wiele wskazuje na to, że w przyszłości smartfon stanie się centrum zarządzania inteligentnym domem. Już dziś za jego pomocą możemy regulować chociażby centralne ogrzewanie, będąc na drugim końcu Polski. Jednym z najnowszych rozwiązań inteligentnego domu jest piekarnik z wbudowaną kamerą, który także komunikuje się ze smartfonem, ułatwiając proces pieczenia.

    Piekarnik parowy z wbudowaną kamerą i podłączony do internetu, oprócz możliwości podejrzenia gotowanej potrawy, pozwala również za pomocą smartfona na bieżąco regulować temperaturę czy czas pieczenia lub gotowania.

    Za pomocą smartfona możemy obserwować, co się dzieje z potrawą, którą mamy w piekarniku. Możemy na przykład podejrzeć, czy potrawa jest już gotowa. Jest jeszcze kilka innych produktów, działających na podobnej zasadzie, które wprowadzamy na rynek. Automatyczne odkurzacze również mogą być uruchamiane za pomocą telefonu. W przyszłości będą to też pralki, a w dalszej kolejności zmywarki – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Adam Cich, dyrektor generalny Electrolux w Europie Środkowo-Wschodniej, Rosji i centralnej Azji.

    Inteligentny piekarnik Elextrolux jest już dostępny na rynku szwedzkim i norweskim. Na rynek polski trafi najprawdopodobniej pod koniec roku. Urządzeniami już dostępnymi i wpływającymi na komfort prowadzenia gospodarstwa domowego są roboty sprzątające. Po przeskanowaniu domu, w którym mają pracować, opracowują system sprzątania, który będzie najbardziej efektywny. Dostępność sprzętu AGD podłączonego do internetu będzie się systematycznie zwiększać.

    Myślę, że brakuje w tej gamie jeszcze lodówki, która będzie mogła łączyć się również ze sklepami internetowymi. Za jej pomocą będziemy mogli robić automatycznie zakupy, a sklepy same będą uzupełniały braki żywności. W naturalny sposób jest to więc kolejny produkt, który pewnie za chwilę wejdzie do grupy produktów connectivity – zapowiada Adam Cich.

    Z przewidywań Gartnera wynika, że do 2022 roku w przeciętnym domu do internetu będzie podłączonych 500 urządzeń. Tymczasem sami producenci potwierdzają, że w ciągu kilku lat, wszystkie urządzenia RTV i AGD będą się łączyły z Internetem.

    Analitycy marketsandMarkets prognozują, że w najbliższych latach średnioroczny wzrost rynku inteligentnego domu będzie oscylował w granicach 13,5 proc., by w 2023 roku osiągnąć wartość 138 mld dolarów.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Handel

    Transport

    Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

    Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.

    Farmacja

    Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE

    Szacuje się, że w Unii Europejskiej codziennie występuje ok. 3,3 mln przypadków lekkich dolegliwości. Gdyby każdy pacjent zgłaszał się z nimi do lekarza, potrzebnych byłoby dodatkowo 120 tys. lekarzy pierwszego kontaktu lub obecni lekarze musieliby pracować dodatkowe 144 minuty dziennie. Polska pod względem samoleczenia, ze wskaźnikiem na poziomie 55 proc., plasuje się w czołówce UE. – Samodzielne leczenie to nie tylko kwestia wygody pacjenta, ale przede wszystkim realne odciążenie systemu ochrony zdrowia – przekonuje Ewa Królikowska z PASMI.

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.