Mówi: | Kamil Gapiński |
Funkcja: | ekspert |
Firma: | Fundacja Bezpieczna Cyberprzestrzeń |
Codziennie w Polsce dochodzi do 100 tys. cyberataków. Wciąż brakuje systemu wczesnego reagowania na incydenty komputerowe
96 proc. dużych i średnich firm w Polsce doświadczyło ponad 50 cyberataków w ubiegłym roku – wynika z raportu przygotowanego przez firmę doradczą PwC. Krytyczne sektory polskiej gospodarki dysponują ochroną przed zagrożeniami płynącymi z sieci, ale nadal brakuje ujednoliconego, krajowego systemu ochrony cyberprzestrzeni.
– Krajowy system ochrony cyberprzestrzeni dopiero się rodzi, natomiast jeśli spojrzymy na część techniczną, a przede wszystkim, jeśli popatrzymy na niektóre sektory gospodarki w Polsce, tzw. sektory krytyczne, mam na myśli sektor bankowy czy telekomunikacji, świadomość i starania w przestrzeni cyberbezpieczeństwa są rzeczywiście duże. Obecną sytuację określiłbym jako dobrą, natomiast z pewnymi zastrzeżeniami, jeśli chodzi o koordynację spraw ochrony cyberprzestrzeni na poziomie państwowym, nad czym pracuje obecnie Ministerstwo Cyfryzacji – ocenia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Kamil Gapiński z Fundacji Bezpieczna Cyberprzestrzeń.
Z badań przeprowadzonych przez firmę F-Secure między październikiem 2016 a marcem 2017 roku wynika, że dziennie dochodzi w Polsce do około 100 tys. cyberataków. Najczęściej pochodzą one z terytorium Rosji (ponad 65 tys. dziennie), Niemiec oraz naszego własnego kraju, zaś na czwartym i piątym miejscu plasują się Holandia i Belgia. Do wykrywania tego typu zagrożeń oddelegowana jest specjalna jednostka.
– W obrębie Narodowego Centrum Cyberbezpieczeństwa działa jednostka CERT Polska. To narodowy zespół reagowania na incydenty komputerowe, tam rzeczywiście system wczesnego reagowania na incydenty się ogniskuje, NCC ma zdolności wykrywania złośliwości w sieci, m.in. przyczynili się do dużej analizy WannaCry w maju tego roku. Kolejne prace będą tylko rozwinięciem obecnych systemów, które w moim przekonaniu i tak są dobre – zapewnia Kamil Gapiński.
Jak podaje raport „Ochrona biznesu w cyfrowej transformacji”, najczęstszym rodzajem ataków, z jakimi musiały borykać się zarówno firmy, jak i osoby prywatne, były w zeszłym roku działania wykorzystujące metodę tzw. phishingu. Polega ona na próbie nakłonienia potencjalnej ofiary do określonych działań, np. podania loginu i hasła podczas próby logowania się na specjalnie sfabrykowanej stronie, wyglądającej tak samo jak oryginalna strona banku czy instytucji. Tego typu incydenty wykrywane są metodami monitoringowymi. Na razie rozwiązania bazujące na sztucznej inteligencji nie są stosowane.
– Obecnie wykrywa się incydenty komputerowe na poziomie prewencyjnym – mówimy tu o monitoringu, analizie sieci, analizie logów. Są systemy wykrywania intruza w sieci, systemy, które korelują różne zdarzenia i np. informują nas o tym, że być może coś zdarzyło się w naszej sieci. Jeśli chodzi o sztuczną inteligencję, to są takie projekty badawcze, natomiast w odniesieniu do bezpieczeństwa komputerowego byłbym na razie ostrożny w ocenie –twierdzi Kamil Gapiński.
Badane przez PwC firmy najbardziej obawiają się ryzyka prawnego i strat finansowych spowodowanych atakami (35 proc.), a także utraty klientów (30 proc.) i kradzieży własności intelektualnej (30 proc.). Nieco mniejsze obawy budzi zaś ujawnienie poufnej korespondencji firmowej (25 proc.). Ważną rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa cybernetycznego poszczególnych firm, instytucji, a nawet osób prywatnych pełni edukacja.
– Naszą misją jest przede wszystkim wzrost świadomości zagrożeń teleinformatycznych, nasze zadanie realizujemy m.in. poprzez szkolenia, organizujemy specjalistyczne konferencje czy ćwiczenia o skali krajowej dla specjalistów z konkretnych sektorów, robimy to wspólnie z jednostkami państwowymi – tłumaczy ekspert.
Jak wynika z raportu PwC, w 79 proc. przypadków ataków, w których nastąpiło naruszenie bezpieczeństwa informacji firmowych, do powstania zagrożenia przyczynili się bezpośrednio pracownicy danej firmy.
Czytaj także
- 2025-02-10: Dwie trzecie polskich przedsiębiorców znalazło się na celowniku cyberoszustów. Niewielki odsetek zgłasza to do odpowiednich służb
- 2025-02-04: Rekordowy wzrost sprzedaży samochodów Mercedes-Benz. Rośnie zainteresowanie przede wszystkim autami niskoemisyjnymi
- 2025-01-28: Europa bierze bezpieczeństwo w swoje ręce. Potencjał obronny może być nawet kilkukrotnie większy niż Rosji
- 2025-01-27: Polska prezydencja skupi się na bezpieczeństwie. Kluczowe ma być też zwiększenie konkurencyjności całej Unii Europejskiej
- 2025-01-21: Przyszłość relacji transatlantyckich wśród głównych tematów posiedzenia PE. Europa jest gotowa do współpracy
- 2025-01-10: Europejscy młodzi twórcy w centrum polskiej prezydencji w Radzie UE. Potrzebne nowe podejście do wsparcia ich karier
- 2025-01-16: Europa potrzebuje strategii dla zdrowia mózgu. Coraz więcej państw dostrzega ten problem
- 2024-12-23: Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu
- 2025-01-07: W ciągu 10 lat w Polsce może brakować 2,1 mln pracowników. Ratunkiem dla rynku pracy wzrost zatrudnienia cudzoziemców
- 2025-01-02: Zmieniają się zagrożenia dla polskiej gospodarki. Ekonomiści boją się skutków szybkiego zadłużania się rządu i napięć geopolitycznych
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
![](/files/1617144973/n-biznes_1.png)
Edukacja
![](/files/1617144973/edukacja-jeshoots-com-5ekw8z7cge4-unsplash,w_274,_small.jpg)
Idea STEM zmienia podejście do edukacji dzieci na całym świecie. Doświadczanie i współpraca zamiast wykładów
Odejście od wykładowej metody prowadzenia zajęć na rzecz doświadczeń, współpracy i partnerskich relacji z nauczycielem to podstawowe założenia idei edukacyjnej STEM. Ma ona wspierać rozwój dzieci i młodzieży w kierunkach, jakie wytycza zmieniająca się rzeczywistość i na jakie nastawiony będzie rynek pracy za kilka lat. Globalnie rynek edukacji STEM do końca dekady podwoi swoje przychody. Ten światowy trend jest obserwowany i rozwijany również w Polsce, m.in. poprzez projekt STEM Kindloteka.
Transport
Polscy europosłowie chcą rewizji zakazu sprzedaży aut spalinowych od 2035 roku. Liczą na zdecydowane poparcie w europarlamencie
![](/files/1617144973/jonski-samochody-foto,w_133,_small.jpg)
– Będę proponować, żeby w marcu na sesji plenarnej w Strasburgu odbyła się debata i żebyśmy przyjęli rezolucję w sprawie rewizji zakazu sprzedaży aut spalinowych od 2035 roku – zapowiedział europoseł PO Dariusz Joński. Jego zdaniem to zbyt ambitny i nierealny do zrealizowania plan, który może doprowadzić do upadku sektora motoryzacyjnego, dziś wciąż poważnej siły napędowej europejskiej gospodarki. Przemysł w UE od lat traci na konkurencyjności, przede wszystkim na rzecz Chin i USA, dlatego zdaniem europarlamentarzysty propozycja rewizji może zyskać szerokie poparcie w PE.
Firma
Dwie trzecie polskich przedsiębiorców znalazło się na celowniku cyberoszustów. Niewielki odsetek zgłasza to do odpowiednich służb
![](/files/1617144973/ing-cyberbezpieczenstwo-foto_1,w_133,_small.jpg)
Próby cyberataków to codzienność większości polskich firm. Największym zagrożeniem jest phishing, czyli maile czy SMS-y podszywające się pod różne instytucje mające na celu wyłudzenie danych i pieniędzy. Rośnie też liczba prób ataku ransomware, czyli szyfrowania zasobów organizacji dla okupu. Większość przedsiębiorców, mimo rozpoznania próby oszustwa, nic z tym nie robi. Tylko niewielki odsetek zgłasza incydenty do CERT Polska, często nie wiedząc, jakie korzyści może to przynieść.
Szkolenia
![](/files/1617144973/ramka-prawa-akademia-newser_2,w_274,_small.jpg)
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.