Mówi: | Krzysztof Paszek |
Funkcja: | współzałożyciel |
Firma: | Bioseco |
Co roku z powodu zderzeń z turbinami wiatrowymi ginie nawet pół miliona ptaków i blisko dwa razy tyle nietoperzy. Polacy mają rozwiązanie, jak to zmienić
Według szacunków US Fish and Wildlife Service każdego roku na farmach wiatrowych ginie 140–500 tys. ptaków. Turbiny wiatrowe są też jedną z głównych przyczyn masowej śmiertelności nietoperzy – według niektórych badań w ten sposób ginie ich ponad 800 tys. rocznie. Polska firma Bioseco stworzyła system monitoringu mający uratować wiele istnień. Kamery HD zamontowane na wieży wiatraka są w stanie w ciągu dwóch sekund wykryć zbliżające się do turbiny ptaki i ostrzec je przed niebezpieczeństwem.
– Bioseco już od wielu lat opracowuje system do ochrony czy ratowania ptaków, dużych ptaków na farmach wiatrowych. To urządzenie monitoruje przestrzeń powietrzną wokół turbiny i w momencie, kiedy wykrywa ptaka lub stado ptaków, daje sygnał do turbiny, żeby się zatrzymała, a jednocześnie wysyła sygnały świetlne i dźwiękowe, żeby ostrzec ptaka przed niebezpieczeństwem – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Krzysztof Paszek, współzałożyciel Bioseco.
Polska firma opracowała system monitoringu, który chroni ptaki przed zderzeniem z turbiną wiatraka. Rozwiązanie pomyślnie przeszło testy na Farmie Wiatrowej Lotnisko należącej do Grupy PGE. Umieszczone na ośmiu modułach na wieży wiatraka 24 kamery HD są w stanie w ciągu dwóch sekund wykryć zbliżające się do turbiny ptaki, a następnie samoczynnie wybrać działanie, które zminimalizuje ryzyko kolizji. Może to być ostrzegawczy sygnał świetlny, dźwiękowy lub automatyczne zatrzymanie turbiny.
Badania potwierdziły skuteczność systemu. Wykrywalność lecącej kani rudej w obrębie 400 m od turbiny wiatrowej wyniosła ponad 80 proc., podobny wynik osiągnięto w przypadku żurawi lecących w obrębie 500 m od wiatraka. System pozwala też zmniejszyć o blisko 80 proc. okresowe wyłączanie turbin, związane właśnie z kolizją z ptakiem. Fałszywe wykrycia to zaledwie 4 proc. przypadków.
– Projekt jest już po okresie komercjalizacji, tzn. jest już seryjnie produkowany i sprzedawany, już funkcjonuje w Polsce, został również sprzedany do Niemiec, Francji oraz Hiszpanii, zarówno kontynentalnej, jak i na Wyspach Kanaryjskich. Rynek będzie rósł, większa jest świadomość ekologiczna i wiedza na temat liczby ptaków, które giną na farmach wiatrowych. Wiele farm nie ma żadnych tego typu systemów, które ratowałyby ptaki przed kolizją z turbinami – mówi współzałożyciel Bioseco.
Według szacunków United States Fish and Wildlife Service co roku na farmach wiatrowych ginie od 140 tys. do nawet pół miliona ptaków. Turbiny wiatrowe są jedną z głównych przyczyn masowej śmiertelności nietoperzy – nawet 880 tys. rocznie. Dlatego od lat wdrażane są rozwiązania, które mają zmniejszyć liczbę kolizji. Niedawno norwescy naukowcy odkryli, że pomalowanie jednej z trzech łopat turbiny wiatrowej na czarno zmniejsza śmiertelność ptaków o 72 proc.
– Nasza firma kieruje swoje działania na ratowanie zwierząt, ptaków, generalnie przyrody. Nie jest to rozwiązanie do ochrony urządzeń. Gdy jedziemy np. autostradą, widzimy, jak wielkie są to komponenty. Turbiny oraz same słupy to nie są elementy, które mogłyby zostać uszkodzone przez ptaka, przynajmniej nie w sposób istotny – przekonuje Krzysztof Paszek.
W czerwcu urządzenie Bioseco do ochrony ptaków na farmach wiatrowych dostało prestiżowe wyróżnienie Polski Produkt Przyszłości.
Czytaj także
- 2025-02-26: Cyfrowe euro coraz bliżej. Europejski Bank Centralny przygotowuje się do rewolucji w systemie płatności
- 2025-02-10: Finansowanie, technologia i wola polityczna sprzyjają walce o klimat. Dołączają do niej także konsumenci
- 2025-02-13: Opieka środowiskowa to najpilniejsza potrzeba polskiej psychiatrii. Reforma zachodzi zbyt wolno
- 2025-02-18: Pogłębia się brak wojskowych kadr medycznych. System ich kształcenia wymaga pilnej reformy
- 2025-01-27: Liczebność ponad 40 gatunków ptaków gwałtownie spada. Coraz mniej czajek i gawronów
- 2025-02-14: Spływające resztki nawozów największym zagrożeniem dla Bałtyku. Pojawiają się nowe wyzwania związane z energetyką wiatrową
- 2024-12-12: 15 proc. Polaków na co dzień korzysta z miejskich rowerów publicznych. To rosnący potencjał dla reklamodawców
- 2024-12-18: Rolnictwo czekają znaczące inwestycje. Bez nich trudno będzie zapewnić żywność 10 mld ludzi
- 2024-12-10: Polska spółka stworzyła innowacyjny system poprawiający bezpieczeństwo pożarowe w kopalniach. Właśnie wchodzi z nim na globalny rynek
- 2024-12-19: Unijny system handlu emisjami do zmiany. Po 2030 roku może objąć technologie pochłaniania CO2
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Infrastruktura

Branża cementowa pracuje nad technologią wychwytywania CO2. Bez zielonej energii i wsparcia publicznego projekt może się nie udać
Branża cementowa nie jest w stanie produkować bez emisji dwutlenku węgla, dlatego szuka sposobów, by ograniczyć jej wpływ na środowisko. Jedynymi znanymi technologiami walki z tzw. emisją procesową są technologie CCS, czyli wychwytywania i składowania CO2. Producenci pracują nad ich rozwojem, ale problemem są koszty instalacji, ich energochłonność, a także infrastruktura do transportu i składowania dwutlenku węgla. Bez pomocy państwa i UE może się to nie udać.
Farmacja
Ten rok ma być przełomowy dla sektora biomedycznego. Badania kliniczne znacząco przyspieszą

Ponad 1,14 mld zł trafi na badania w obszarze biomedycznym z Krajowego Planu Odbudowy. Agencja Badań Medycznych w styczniu i lutym rozstrzygnęła wszystkie konkursy, które powierzyło jej Ministerstwo Zdrowia, w tym ostatnio na badania w obszarze innowacyjnych terapii, leków przyszłości i bezpieczeństwa lekowego. Dla całego sektora biomedycznego najbliższe miesiące mogą być czasem przełomowym, bo środki z KPO trzeba wykorzystać do połowy 2026 roku. To przyspieszenie to korzyść nie tylko dla firm i instytucji naukowych, lecz również dla pacjentów i gospodarki.
Transport
Trwa nabór wniosków do programu dopłat do elektryków. Bez zmiany systemu podatków może być krótkotrwałym mechanizmem wsparcia rynku

Z początkiem lutego ruszył program NaszEauto, w ramach którego na dopłaty do zakupu samochodów elektrycznych trafi łącznie 1,6 mld zł. Maksymalna kwota wsparcia wynosi 40 tys. zł, a mogą z niego skorzystać wyłącznie osoby fizyczne i osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą. Eksperci przestrzegają, że wyłączenie z niego firm może spowodować, że nie przyniesie on spodziewanych efektów. – Dopłaty powinny być mechanizmem towarzyszącym szerszym zmianom systemowym opartym przede wszystkim na zmianie przepisów podatkowych – ocenia Aleksander Szałański z Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.