Mówi: | Jacek Szymczak |
Funkcja: | prezes |
Firma: | Izba Gospodarcza Ciepłownictwo Polskie |
Ciepłownie muszą poprawić efektywność energetyczną. Przejście na OZE, a zwłaszcza na geotermię, może być najbardziej ekonomicznym rozwiązaniem
Europejskie systemy ciepłownicze muszą stać się efektywne energetycznie – zakładają unijne dyrektywy. Według wyliczeń ekspertów w 2040 roku najmniejszy koszt produkcji energii uzyska się z odnawialnych źródeł. Szczególne nadzieje wiązane są z energią geotermalną. W Polsce istnieje co najmniej 50 miejsc, gdzie można wykorzystać geotermalne źródła. Kluczem do wytworzenia z nich energii będą sezonowe magazyny ciepła, potrafiące utrzymać ciepło przez kilka miesięcy.
– 90 proc. odnawialnych źródeł energii w ciepłownictwie to jest biomasa. Mamy tylko 6 instalacji geotermalnych. Mapa ciepła geotermalna wykonana przez naukowców z AGH pokazuje, że jest co najmniej 50 miejsc w Polsce, gdzie można wykorzystać ciepło geotermalne do celów komunalno-bytowych –przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Jacek Szymczak, prezes zarządu Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie.
Trwa nabór wniosków do programu Polska Geotermia Plus realizowanego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Jest on skierowany wyłącznie do przedsiębiorców, a jego celem jest zwiększenie wykorzystania zasobów geotermalnych w Polsce. Wsparcie obejmuje dotacje do 40 proc. lub 50 proc. kosztów kwalifikowanych. Wyższa dotacja przyznawana jest dla przedsięwzięć geotermalnych wykorzystujących technologię ORC (Organiczny cykl Rankine'a). Wnioskodawcy mogą też liczyć na pożyczki pozwalające sfinansować całość inwestycji. Na program przewidziana została kwota 600 mln zł.
– Będziemy rozwijać pompy ciepła wszędzie tam, gdzie jest to racjonalnie uzasadnione. Będziemy rozwijać magazyny ciepła, nie tylko te dobowe, których mamy trzy w Polsce, lecz także w przyszłości sezonowe, które potrafią utrzymywać ciepło przez kilka miesięcy, a skoro one się pojawią, to będziemy wykorzystywać rozwiązania typu power-to-heat, czyli energię elektryczną generowaną nadwyżkowo z wiatraków kierowaną do tychże magazynów sezonowych – tłumaczy Jacek Szymczak.
Według raportu „OZE i magazyny ciepła w polskim ciepłownictwie” Instytutu Energetyki Odnawialnej szacowany koszt wytworzenia ciepła po 2040 roku z OZE wyniesie 54,7 zł za gigadżul. W scenariuszu zakładającym udoskonalanie ciepłowni węglowych koszt będzie wyższy i może wynieść 56,3 zł za gigadżul.
Wzrostowi znaczenia odnawialnych źródeł energii w ciepłownictwie ma służyć rozwój technologii magazynowania ciepła. Według ekspertów IEO magazyny ciepła są już dziś bardziej wydajne niż magazyny energii elektrycznej. Kluczowym rozwiązaniem dla ciepłownictwa ma jednak być wprowadzenie sezonowych magazynów ciepła. Ich zadaniem ma być wyrównanie podaży i zapotrzebowania na ciepło w okresach letnim i zimowym.
W kontekście ciepłownictwa rozważane są również inne technologie, również te, których funkcjonowanie wiąże się z górnictwem.
– Będziemy wprowadzać nowe technologie, chociażby związane z gazowaniem węgla. Trzeba coś zrobić w końcu z odpadami, by móc możliwie w największym stopniu odpady wykorzystywać do celów termicznego przekształcania. I nie chodzi o semantykę, możemy nazwać to jakkolwiek, ale spalanie odpadów komunalnych jest dużym wyzwaniem – ocenia prezes zarządu Izby Gospodarczej Ciepłownictwo Polskie.
Gazyfikacja węgla, czyli jego konwersja w miejscu złoża w gaz zawierający wodór, może potencjalnie uniezależnić Polskę od zagranicznych dostaw. Liderem tej technologii są Chiny. Na całym świecie rocznie gazyfikuje się od 300 do 400 mln ton węgla. Potencjalne lokalizacje polskiej instalacji do przeprowadzania tego procesu to Kopalnia Ziemowit w Lędzinach lub Jankowice w Rybniku.
Czytaj także
- 2025-06-04: Rusza ważna inwestycja w Ustce. Nowa baza będzie zapleczem serwisowym dla morskich farm wiatrowych [AUDIO]
- 2025-06-02: UE zmienia podejście do transformacji energetycznej i łączy ją z konkurencyjnością. To zasługa polskiej prezydencji
- 2025-05-12: Zmiany w obowiązku magazynowania gazu mogą obniżyć ceny surowca. To pomoże się przygotować do sezonu zimowego
- 2025-05-16: W Amazon pracuje ponad 750 tys. robotów. Najnowszy jest wyposażony w „zmysł” dotyku
- 2025-05-14: Blackout w Hiszpanii i Portugalii ujawnił braki europejskiego systemu elektroenergetycznego. Niezbędna modernizacja sieci i połączeń między krajami
- 2025-04-30: Zielona transformacja wiąże się z dodatkowymi kosztami. Mimo to firmy traktują ją jako szansę dla siebie i Europy
- 2025-04-29: Rozwój sztucznej inteligencji drastycznie zwiększa zapotrzebowanie na energię. Rozwiązaniem są zrównoważone centra danych
- 2025-04-17: PGE mocno inwestuje w odnawialne źródła energii. Prowadzi też analizy dotyczące Bełchatowa jako lokalizacji drugiej elektrowni jądrowej
- 2025-03-28: Enea zapowiada kolejne zielone inwestycje. Do 2035 roku chce mieć prawie 5 GW mocy zainstalowanej w OZE
- 2025-03-26: Patricia Kazadi: To będzie bardzo pracowita wiosna. Pracuję nad własną muzyką
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Z powodu braku przejrzystego prawa branża recyklingu odkłada inwestycje. Firmy apelują o szybkie wdrożenie przepisów
Branża recyklingu stoi przed wyzwaniami związanymi z wdrożeniem systemu kaucyjnego, systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta i rozporządzenia PPWR. Brakuje jednak odpowiednich przepisów dostosowujących polskie prawo i realia do unijnych regulacji. W efekcie utrzymującej się niepewności prawnej między 2018 a 2023 rokiem co trzeci zakład recyklingu zamknął działalność. Wiele firm odkłada inwestycje, czekając na uregulowanie rynku. Podobna niepewność dotyczy też producentów opakowań.
Transport
Testowanie pojazdów zautomatyzowanych wkrótce będzie możliwe. To odpowiedź na postulaty przedsiębiorców

Instytucje unijne powinny bardziej koncentrować się na celach i możliwościach rozwoju, jakie daje ESG, a nie kontroli działań firm w tym obszarze i obowiązków sprawozdawczych – twierdzą przedstawiciele organizacji Business for Good. Konieczne jest więc złagodzenie obowiązujących regulacji. Europa powinna również dążyć do utworzenia wspólnego rynku o ujednoliconych przepisach i mechanizmach.
Problemy społeczne
Hejt w sieci dotyka coraz więcej dzieci w wieku szkolnym. Rzadko mówią o tym dorosłym

Coraz większa grupa dzieci zaczyna korzystać z internetu już w wieku siedmiu–ośmiu lat – wynika z raportu NASK „Nastolatki 3.0”. Wtedy też stykają się po raz pierwszy z hejtem, którego jest coraz więcej w mediach społecznościowych. Według raportu NASK ponad 2/3 młodych internautów uważa, że mowa nienawiści jest największym problemem w sieci. Co więcej, dzieci rzadko mówią o takich incydentach dorosłym, dlatego tym istotniejsze są narzędzia technologiczne służące ochronie najmłodszych.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.