Newsy

Blockchain i sztuczna inteligencja zmieniają świat finansów. Przyszłością bankowości będą modele subskrypcyjne i Banking-as-a-Service

2021-06-07  |  06:00

Przyszłość bankowości będzie wyglądać zupełnie inaczej niż dzisiaj. W obliczu zmieniających się oczekiwań konsumentów, pojawiających się technologii i nowych modeli biznesowych banki będą musiały już teraz wdrażać innowacyjne rozwiązania – wynika z analizy Deloitte’​a. Przyszłością bankowości będzie usługa Banking-as-a-Service (BaaS), gdzie finanse staną się integralną częścią całego procesu zakupowego. Sztuczna inteligencja i blockchain już zmieniają bankowość. W ciągu najbliższych kilku lat rola nowych technologii w finansach będzie coraz większa.

– Usługa Banking-as-a-Service to jeden z najbardziej przyszłościowych kierunków rozwoju finansów. Gdy użytkownik będzie dokonywał zakupu w danym sklepie, już wówczas będzie dla niego przygotowana oferta bankowa – czysto finansowa – a nie dopiero w momencie, gdy zaloguje się do banku. Finanse będą stawać się tłem i doświadczeniem, dla użytkownika będą integralną częścią całego procesu zakupowego, a nie oddzielną aplikacją czy oddzielnym systemem – przekonuje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Karol Sadaj, szef Aion Bank w Polsce, pierwszego banku subskrypcyjnego, który ma wystartować w Polsce w trzecim kwartale 2021 roku.

Aby dostosować się do rosnących oczekiwań klientów, instytucje finansowe coraz częściej oferują usługi bankowe jako usługę (BaaS) – oferty wiązane, z których niebankowe firmy mogą korzystać w celu obsługi swoich klientów. Umożliwienie jej działania będzie wymagało nowych technologii i możliwości, ponieważ BaaS jest zwykle dystrybuowany do klientów za pośrednictwem interfejsów API. W obliczu zmieniających się oczekiwań konsumentów, pojawiających się technologii i nowych modeli biznesowych banki będą musiały zacząć już teraz wdrażać strategie, które pomogą im przygotować się do bankowości przyszłości.

– Finanse – szczególnie jako kategoria – przechodzą raczej ewolucję niż rewolucję. Widzimy odejście od placówek, od kontaktu fizycznego. Wszystko jest coraz bardziej zdalne i coraz bardziej cyfrowe. Ten kierunek będzie ewoluował, więc finanse będą w pełni integralną częścią naszego ekosystemu, który mamy w telefonie komórkowym. Nawet jeszcze bardziej niż dzisiaj będą coraz mniej zauważalne – ocenia Karol Sadaj.

Raport „Polska bankowość w liczbach” wskazuje, że na koniec 2020 roku banki zatrudniały 149 tys. pracowników, czyli o 7,8 tys. mniej niż rok wcześniej. To efekt coraz częstszego kontaktu online z instytucjami finansowymi – już 19,6 mln Polaków aktywnie korzysta z bankowości elektronicznej, 16,7 mln korzysta z bankowości mobilnej (wzrost o 3 mln w porównaniu z grudniem 2019 roku), a z bankowych aplikacji mobilnych – blisko 14 mln. Już 8,4 mln klientów obsługuje swój bank wyłącznie na komórkach, nie ma potrzeby logowania się do serwisów transakcyjnych z poziomu komputerów PC (tzw. trend mobile only). Zmiany przyspieszają i jak wskazuje Deloitte, banki już teraz muszą wdrażać technologie i strategie, które pomogą im dostosować się do finansów przyszłości.

– W bankowości już dzisiaj absolutnie kluczowe są nowe technologie. Kiedy zapytamy bankowców, który dział jest absolutnie kluczowy w ich działalności, to zawsze odpowiedzą, że IT. Dzisiaj banki i fintechy są organizacjami technologicznymi. Wszystkie procesy, które dzisiaj jeszcze nie są cyfrowe, muszą stać się cyfrowe i mobilne – podkreśla ekspert.

Do bankowości coraz szerzej wkraczają nowe technologie – zwłaszcza sztuczna inteligencja i blockchain. Rośnie odsetek instytucji finansowych, które wdrażają chatboty i inwestują w uczenie maszynowe. Dzięki technologii blockchain można przechowywać wszystkie informacje o klientach w jednym miejscu, zaś algorytmy oparte na sztucznej inteligencji szybko analizują je i podejmują bezstronne decyzje. W rezultacie instytucje finansowe mogą oferować spersonalizowane usługi większej liczbie klientów szybciej, bezpieczniej i bardziej wydajnie.

– Przetestowane technologie, które pozwalają zwiększyć zaufanie i bezpieczeństwo użytkowników, są już dzisiaj stosowane i w przyszłości będzie ich coraz więcej – wskazuje Karol Sadaj.

Nowe technologie w bankowości pojawiają się także w Polsce. Pod względem adaptacji nowych rozwiązań w finansach należymy do europejskiej czołówki. Rosną płatności BLIK-iem, chętniej korzystamy z płatności mobilnych. To w Polsce opracowano system, dzięki któremu można płacić skanem siatkówki.

–  To, co można rozwijać w Polsce, i to, co się rozwija na świecie, to płatności kodami QR i biometria. Patrząc na perspektywę Azji i widząc, jak bardzo się to tam rozwinęło, myślę, że to jest kierunek, który może się pojawić też u nas – podsumowuje szef Aion Bank w Polsce.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Infrastruktura

Branża cementowa pracuje nad technologią wychwytywania CO2. Bez zielonej energii i wsparcia publicznego projekt może się nie udać

Branża cementowa nie jest w stanie produkować bez emisji dwutlenku węgla, dlatego szuka sposobów, by ograniczyć jej wpływ na środowisko. Jedynymi znanymi technologiami walki z tzw. emisją procesową są technologie CCS, czyli wychwytywania i składowania CO2. Producenci pracują nad ich rozwojem, ale problemem są koszty instalacji, ich energochłonność, a także infrastruktura do transportu i składowania dwutlenku węgla. Bez pomocy państwa i UE może się to nie udać.

Farmacja

Ten rok ma być przełomowy dla sektora biomedycznego. Badania kliniczne znacząco przyspieszą

Ponad 1,14 mld zł trafi na badania w obszarze biomedycznym z Krajowego Planu Odbudowy. Agencja Badań Medycznych w styczniu i lutym rozstrzygnęła wszystkie konkursy, które powierzyło jej Ministerstwo Zdrowia, w tym ostatnio na badania w obszarze innowacyjnych terapii, leków przyszłości i bezpieczeństwa lekowego. Dla całego sektora biomedycznego najbliższe miesiące mogą być czasem przełomowym, bo środki z KPO trzeba wykorzystać do połowy 2026 roku. To przyspieszenie to korzyść nie tylko dla firm i instytucji naukowych, lecz również dla pacjentów i gospodarki.

Transport

Trwa nabór wniosków do programu dopłat do elektryków. Bez zmiany systemu podatków może być krótkotrwałym mechanizmem wsparcia rynku

Z początkiem lutego ruszył program NaszEauto, w ramach którego na dopłaty do zakupu samochodów elektrycznych trafi łącznie 1,6 mld zł. Maksymalna kwota wsparcia wynosi 40 tys. zł, a mogą z niego skorzystać wyłącznie osoby fizyczne i osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą. Eksperci przestrzegają, że wyłączenie z niego firm może spowodować, że nie przyniesie on spodziewanych efektów. – Dopłaty powinny być mechanizmem towarzyszącym szerszym zmianom systemowym opartym przede wszystkim na zmianie przepisów podatkowych – ocenia Aleksander Szałański z Fundacji Promocji Pojazdów Elektrycznych.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.