Newsy

Blockchain zrewolucjonizuje energetykę. Pozwoli na obniżenie kosztów dostarczania energii, zarządzanie nią w warunkach domowych i odsprzedaż jej nadmiaru

2019-05-08  |  06:00

Najnowsze technologie pomagają zarządzać energią elektryczną. Blockchain pozwala już na błyskawiczne transakcje na rynku energetycznym bez żadnych pośredników, co znacznie obniża koszty dostarczenia energii. Technologia umożliwi także prowadzenie  i zarządzanie domową elektrownią – produkowanie energii ze źródeł odnawialnych, jej magazynowanie i odsprzedaż, gdy energii będzie zbyt dużo. Sztuczna inteligencja z kolei pomoże zarządzać sieciami energetycznymi w skali całego miasta czy kraju.

– Blockchain jest tą technologią, która w niedalekiej przyszłości pomoże nam efektywnie zarządzać konsumpcją energii. Dzisiaj mamy bardzo duży problem w zarządzaniu profilami energetycznymi odbiorców końcowych. Odbiorcy nie do końca wiedzą w ogóle, jak konsumują energię. Największym problemem jest zrozumienie procesu. Jeżeli zrozumiemy proces, to łatwo będzie nim zarządzać, optymalizować, oszczędzać – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Artur Pollak, prezes zarządu APA Group.

Technologia blockchain ułatwi pozyskanie prądu z sieci rozproszonych dostawców. Pierwsze wdrożenia łańcucha bloków w europejskiej energetyce są już za nami. Niemiecki operator sieci energetycznej E.ON oraz włoski Enel jako pierwsze przeprowadziły na europejskim rynku energetycznym transakcje blockchainowe, które wykonywane są w czasie rzeczywistym i nie wykorzystują pomocy pośredników. Dzięki temu udało się zredukować koszty dystrybucyjne dla klienta końcowego, zaś sama energia w tym modelu dystrybucji jest dostarczana od producenta do klienta za pośrednictwem transakcji peer-to-peer.

– Blockchain być może wspomoże nas w procesach wytwórczych, jeżeli chodzi o energię elektryczną, być może każdy z nas będzie mógł być producentem energii. Na balkonie postawimy sobie panele fotowoltaiczne albo wiatrak, będziemy produkować energię, sami ją będziemy konsumować, część będziemy sprzedawać. Będziemy mogli tym zarządzać – twierdzi ekspert.

Blockchain pozwoli zredukować koszty energii także po stronie klienta końcowego. Inżynierowie Boscha wykorzystali tę technologię w projekcie inteligentnej lodówki, która dzięki podłączeniu do internetu pozwoli w pełni zarządzać procesem zużycia prądu w ramach oferty od austriackiego dystrybutora Wien Energie. Po sparowaniu z aplikacją mobilną, klient będzie mógł zadecydować, z jakiego źródła pochodzi energia, która jest dostarczana do jego domu. Oprogramowanie pozwoli także w czasie rzeczywistym śledzić zużycie prądu, kontrolować temperaturę wewnątrz lodówki oraz monitorować jej stan techniczny.

Aby rozwiązać problem nieefektywnej dystrybucji energii, należy jednak sięgnąć po rozwiązania funkcjonujące w skali globalnej, usprawniając procesy magazynowania i pozyskiwania prądu. Projekt iDistributedPV, powołany do życia w ramach unijnego Programu Ramowego Unii Europejskiej Horyzont 2020, ma upowszechnić systemy pozyskiwania prądu ze źródeł odnawialnych oraz przystosować sieci do współpracy z rozproszonymi systemami wytwarzania energii takimi jak panele fotowoltaiczne umieszczone na prywatnych posesjach.

W przyszłości projekt decentralizacji sieci energetycznych może pójść jeszcze dalej. Firma Moixa postanowiła powołać do życia eksperymentalną elektrownie wirtualną. Będzie ona przetwarzać i magazynować prąd za pośrednictwem m.in. paneli fotowoltaicznych, systemów szybkiego ładowania pojazdów elektrycznych, magazynów energii czy systemów ciepłowniczych. Integralnym elementem systemu będzie platforma GridShare, która wykorzysta moc obliczeniową sztucznej inteligencji do efektywnego zarządzania wydajnością energetyczną całej sieci.

– Już spotyka się obiekty zeroenergetyczne, czyli takie obiekty, gdzie wytwórstwo z konsumpcją się bilansują. Czyli nie dokupujemy energii na rynku, tylko wytwarzamy ją. Powstają np. dachy zeroenergetyczne w budownictwie pasywnym. Przyszłość już powoli do nas wkracza. Polska jest bardzo nowoczesnym krajem, nowinki technologiczne bardzo szybko adaptują się do potrzeb. Energetyka odnawialna do tej pory nie miała zbyt dobrej prasy, ale w tej chwili wiatraki, panele fotowoltaiczne to jest to, co rozwiąże prawdopodobnie w najbliższej przyszłości niedobory energetyczne, które w tej chwili mamy – przewiduje Artur Pollak.

Według analityków z firmy MarketsandMarkets wartość globalnego rynku inteligentnych systemów energetycznych w 2018 roku wyniosła niemal 24 mld dol. Przewiduje się, że do 2023 roku wzrośnie ona do przeszło 61 mld dol. przy średniorocznym tempie wzrostu na poziomie 21 proc.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Transport

Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych

Coraz dotkliwsze skutki zmian klimatycznych, ale przede wszystkim chęć zbudowania bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienia się od zewnętrznych dostaw surowców skłoniły rząd w Pekinie do ekspresowych inwestycji w nowe moce odnawialnej energii. W efekcie Chiny wyrastają na globalnego lidera transformacji energetycznej – odpowiadają dziś za największy na świecie przyrost mocy zainstalowanych w fotowoltaice i wiatrakach. Co ciekawe, nie rezygnują jednak przy tym również z inwestycji w energetykę węglową.

Infrastruktura

Polskie rolnictwo potrzebuje inwestycji infrastrukturalnych. Niezbędna jest budowa agroportów i rozwój połączeń kolejowych

Brak inwestycji w porty i kolej ogranicza potencjał eksportu rolnego, oznacza też problem z tranzytem ukraińskiego zboża. Konieczna jest przede wszystkim budowa agroportów. – Mierzymy się z dużą nadwyżką zboża, którą trzeba wywieźć jak najszybciej, żeby zwolnić powierzchnie magazynowe do żniw na kolejny sezon, i w związku z tym potrzebne jest coraz szybsze tempo wywożenia – mówi Stefan Krajewski, wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi. Część ekspertów zastanawia się jednak nad długofalowym uzasadnieniem takich inwestycji.

Ochrona środowiska

Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.