Newsy

Biometria głosowa pozwala zidentyfikować rozmówcę, ale również jego intencje. To szansa na zwiększenie wykrywalności ataków terrorystycznych

2017-11-21  |  05:55

Rozwiązania biometryczne, jak rozpoznawanie głosu, skanowanie odcisków palców czy tęczówki oka, mają coraz więcej komercyjnych zastosowań. Można się z nimi zetknąć nie tylko w bankowości lub przy odprawie na lotnisku, ale też w najnowszych, domowych gadżetach. Zarówno hakerzy, jak i twórcy takich rozwiązań cały czas pracują nad ich bezpieczeństwem. Biometria głosowa może nie tylko identyfikować użytkownika, ale również rozpoznać jego intencje. To szansa na większą wykrywalność np. ataków terrorystycznych.

– Dane, które jesteśmy w stanie wyodrębnić z naszego głosu, mogą służyć również w celu przewidywania, co chce zrobić użytkownik, którego słyszymy. Możemy się dowiedzieć, że ma ochotę coś kupić, zanim on sam się na to zdecyduje. Z drugiej strony, możemy przewidzieć, że ktoś ma złe intencje i planuje na przykład atak terrorystyczny. To może być metoda uwierzytelnienia na rynku biometrycznym, ale też narzędzie, które umożliwia wykrycie terrorysty, planującego atak na biurowiec – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Lucyna Szaszkiewicz, dyrektor ds. sprzedaży w VoicePIN, start-upu, oferującego rozwiązania biometrii głosowej.

Biometria głosowa polega na analizie unikalnych cech głosu użytkownika i umożliwia rozpoznanie jego tożsamości. Już w tej chwili biometrię głosową - jako metodę uwierzytelniania klientów - testuje m.in. sektor bankowy. Kilkadziesiąt sekund rozmowy telefonicznej na infolinii wystarczy, żeby system zidentyfikował rozmówcę i potwierdził jego tożsamość. Rozwiązań biometrycznych na rynku jest już wiele.

– Najpopularniejsze są te najstarsze rozwiązania biometryczne, czyli odcisk palca czy skan twarzy. Natomiast analizy user experience użytkowników, którzy korzystają z tych rozwiązań, pokazują że nie jest to najwygodniejsze rozwiązanie. Pojawia się obawa, że odcisk palca wiąże się z kryminologią, z negatywnymi odczuciami, więc ten trend niekoniecznie się utrzyma. Bezpieczeństwo biometrii głosu i innych metod jest na porównywalnym poziomie, natomiast przyjemność i łatwość użycia są zmienne – mówi Lucyna Szaszkiewicz.

Systemy biometryczne są coraz powszechniejsze. Można się z nimi zetknąć nie tylko w banku, ale np. przy odprawie celnej na lotnisku. W rozwiązania oparte na biometrii coraz częściej wyposażone są też domowe gadżety. Głośniki Amazon Echo są wyposażone w inteligentnego asystenta głosowego. Funkcję rozpoznawania odcisków palców mają już niemal wszystkie nowe smartfony z wyższej półki. Otwartą kwestią pozostaje bezpieczeństwo tego typu rozwiązań.

– Rozwiązania biometryczne już teraz są funkcjonalne i w pełni bezpieczne. Branża bankowa zupełnie inaczej skonfiguruje bezpieczeństwo i usability systemu, niż dostawca taki jak Google czy rozwiązanie służące do komercyjnych celów dla użytkownika końcowego. Hakerzy cały czas pracują nad nowymi rozwiązaniami aby złamać zabezpieczenia, które powstają, ale my cały czas pracujemy nad tym, aby ta technologia była lepsza z każdym dniem – podkreśla Lucyna Szaszkiewicz. 

Biometria, czyli technika dokonywania pomiarów funkcji organizmu, rozpoznawania głosu, skanowania odcisków palców czy tęczówki oka, znajduje coraz więcej komercyjnych zastosowań. Firma badawcza MarketsandMarkets szacuje, że w 2022 roku wartość tego rynku w skali globalnej przekroczy 32,7 mld dolarów (z 10,7 mld dolarów w 2015 roku).

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Prawo

Bankowość

Phishing największym cyberzagrożeniem. Przestępcy będą coraz częściej sięgać po AI, by skutecznie docierać do potencjalnych ofiar

Choć liczba zablokowanych przez CyberTarczę fałszywych stron internetowych wyłudzających dane spadła w ubiegłym roku z 360 tys. do 305 tys., to wciąż najczęstszym typem ataku, po jaki sięgają cyberprzestępcy, jest phishing. Ten trend prawdopodobnie utrzyma się w najbliższych latach, m.in. dlatego że sztuczna inteligencja umożliwia hakerom dużo łatwiejsze podszywanie się pod cudzą tożsamość. Choć CyberTarcza działająca w sieci Orange Polska skutecznie chroni internautów przed atakami, to wciąż jednak to właśnie człowiek jest ich głównym celem.

Medycyna

Komisja Europejska pracuje nad nową dyrektywą tytoniową. Papierosy w Polsce mogą znacznie podrożeć

W Brukseli trwa dyskusja nad zmianami w unijnej dyrektywie tytoniowej. Minimalna stawka akcyzy na paczkę papierosów w UE może wzrosnąć nawet dwukrotnie: z 1,8 euro do 3,6 euro. Doprowadziłoby to do wyrównania cen papierosów pomiędzy państwami UE. Wzrost cen byłby najbardziej dotkliwy dla palaczy z tych państw, które przystąpiły do UE w 2004 roku, w tym Polski, z uwagi na znacznie niższy udział akcyzy w cenie paczki papierosów niż nowe minima unijne. Nad Wisłą paczka papierosów mogłaby kosztować nawet ok. 40 zł. Nowa dyrektywa tytoniowa może zostać otwarta już podczas duńskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.