Mówi: | prof. dr hab. inż. Elżbieta Malinowska |
Firma: | Katedra Biotechnologii Medycznej, Politechnika Warszawska |
Bioczujniki pozwalają już wykrywać raka piersi we wczesnym stadium. Przyspieszą też diagnozowanie COVID-19
Dzięki bioczujnikom możliwe będzie wykrycie raka we wczesnym stadium, a także dostarczenie w kilkanaście minut wiarygodnego wyniku testu na obecność wirusa SARS-CoV-2. Okazuje się jednak, że medycyna nie jest ani jedynym, ani też pierwszym zastosowaniem tej technologii. Bioczujniki pomagają w rolnictwie zmaksymalizować plony. Pozwalają wykrywać oznaki „stresu roślin”, jeszcze zanim zaczną one tracić zdolność fotosyntezy.
– Główne obszary zastosowania biosensorów to przede wszystkim medycyna i diagnostyka medyczna. Wykorzystywane są zarówno na etapie wczesnego wykrywania pewnych markerów chorobowych, jak i monitorowania przebiegu terapii pacjentów, w których można śledzić zmiany w stężeniach, w zawartościach pewnych substancji wskazujących obecność, zanik bądź rozwój choroby – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje prof. dr hab. inż. Elżbieta Malinowska z Katedry Biotechnologii Medycznej Politechniki Warszawskiej.
Naukowcy z Politechniki Federalnej w Lozannie stworzyli niedawno biosensor zamontowany na mikroczipie, który służy do wykrywania eksomów guza, będących biomarkerami wczesnego stadium raka. Czujnik konwertuje na obraz dane odbierane przez biopróbki umieszczone na nanostrukturalnych powierzchniach krzemowych. Mikrourządzenie pozwoli wykrywać i monitorować w czasie rzeczywistym komórki raka piersi.
Z kolei naukowcy z saudyjskiego Uniwersytetu Nauki i Techniki Króla Abdullaha opracowali bioczujnik stanowiący podstawę działania szybkiego testu w kierunku zakażenia koronawirusem. Narzędzie diagnostyczne łączy bioczujniki elektrochemiczne konstruktami białkowymi, co umożliwia klinicystom szybkie wykrywanie fragmentów wirusa z precyzją, którą wcześniej można było uzyskać tylko przy użyciu technik genetycznych. W ten sposób wiarygodny wynik testu można otrzymać w kwadrans, a nie kilka godzin.
– Patrząc na liczbę publikacji, które się pokazują w ostatnich czasach, ta liczba wzrasta wręcz wykładniczo. Również patrząc na firmy, które są zainteresowane biosensorami, to kwoty, które są prognozowane, i kwoty przeznaczone na rozwój biosensorów notują bardzo wysoki wzrost, rzędu kilkudziesięciu procent. Zarówno w przemyśle spożywczym, jak i farmaceutycznym czy biotechnologicznym będą one stosowane do monitorowania produkcji – przekonuje prof. dr hab. inż. Elżbieta Malinowska.
Biotechnologia i nowoczesne rolnictwo to jeden z największych obszarów zastosowania biosensorów. Zespół naukowców z Wydziału Rolnictwa, Żywności i Środowiska Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie opracował metodę wykrywania oznak „stresu roślin” – reakcji na niesprzyjające warunki, w wyniku której obniża się zdolność fotosyntezy. Wykorzystując inżynierię genetyczną, zespół wprowadził do ziemniaków gen zakodowany w białku fluorescencyjnym, które informuje o poziomie wysoce reaktywnych cząsteczek, których akumulacja oznacza reakcję na stres. Bioczujnik został skierowany do chloroplastu, który jest odpowiedzialny za fotosyntezę. Naukowcy byli następnie w stanie monitorować światło emitowane z bioczujników i określić początkową fazę reakcji roślin na stres.
Według Research and Markets światowy rynek bioczujników osiągnie do 2028 roku przychody sięgające niemal 42 mld dol., podczas gdy w 2020 roku było to niemal 23 mld dol.
Czytaj także
- 2025-03-19: Rekordowy eksport polskiej żywności. Koszty produkcji będą jednak rosły z powodu zmieniających się norm wraz z wprowadzaniem Zielonego Ładu
- 2025-02-04: Lekarze będą lepiej przygotowani do pracy w obliczu działań militarnych. Powstał nowy model kształcenia lekarzy cywilnych i wojskowych
- 2024-12-27: Dwa konkursy w Agencji Badań Medycznych w 2025 roku. Do wzięcia 275 mln zł
- 2024-12-18: Rolnictwo czekają znaczące inwestycje. Bez nich trudno będzie zapewnić żywność 10 mld ludzi
- 2025-01-07: Polska potrzebuje centralnego systemu dokumentacji medycznej. Jest niezbędny w wypadku sytuacji kryzysowych
- 2025-01-16: Doświadczenia Ukrainy są cenną lekcją dla polskich medyków. Pomagają się przygotować na potencjalny konflikt
- 2024-11-18: Polscy producenci żywności obawiają się utraty unijnych rynków zbytu. Wszystko przez umowę z krajami Ameryki Południowej
- 2024-11-25: Dane satelitarne w użyciu urbanistów i samorządowców. Mogą im służyć do przygotowania na zmiany klimatu
- 2024-11-21: Akcesja Ukrainy będzie dużym wyzwaniem dla unijnego rolnictwa. Obie strony czeka kilka lat przygotowań
- 2024-11-19: Rozwój rolnictwa kluczowy dla przetrwania Ukrainy. Odpowiada ono za ponad 60 proc. dochodów z eksportu
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Problemy społeczne

Duża zmiana w organizacji pracy w firmach. Elastyczność wśród najważniejszych oczekiwań pracowników
Dotychczasowe modele organizacji pracy w firmach nie zawsze odpowiadają na wyzwania przyszłości. Ostatnie lata zmieniły zasady gry na rynku pracy i teraz elastyczność liczy się na nim bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. Elastyczny model pracy staje się jednym z bardziej oczekiwanych benefitów, a dla firm jest to sposób na przyciągnięcie talentów. Kolejnym jest wykorzystanie innowacyjnych narzędzi technologicznych. To jednak wymaga zarówno od pracowników, jak i od pracodawców zaangażowania w ciągłe podnoszenie kompetencji.
Motoryzacja
Pożary pojazdów elektrycznych są rzadsze niż spalinowych. W powszechnym przekonaniu jest odwrotnie, bo brakuje edukacji

Trzydzieści pożarów aut elektrycznych i niemal 9,5 tys. pożarów aut spalinowych – to statystyki za ubiegły rok. Jak podkreślają eksperci, statystycznie pojazdy elektryczne płoną rzadziej niż spalinowe. W przeliczeniu na tysiąc zarejestrowanych pojazdów wskaźnik pożarów w przypadku elektryków wynosi 0,372, a w przypadku aut spalinowych 0,424. Specjaliści są zgodni co do tego, że w powszechnym obiegu brakuje rzetelnej wiedzy na temat samochodów elektrycznych i ich bezpieczeństwa pożarowego.
Prawo
UE lepiej przygotowana na reagowanie na klęski żywiołowe. Od czasu powodzi w Polsce pojawiło się wiele usprawnień

Na tereny dotknięte ubiegłoroczną powodzią od rządu trafiło ponad 4 mld zł. Pierwsze formy wsparcia, w tym zasiłki, pomoc materialna czy wsparcie dla przedsiębiorców, pojawiły się już w pierwszych dniach od wystąpienia kataklizmu. Do Polski ma też trafić 5 mld euro z Funduszu Spójności UE na likwidację skutków powodzi. Doświadczenia ostatnich lat powodują, że UE jest coraz lepiej przygotowana, by elastycznie reagować na występujące klęski żywiołowe.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.