Newsy

Bezpieczeństwo jazdy poprawią wyświetlacze z rozszerzoną rzeczywistością. W przyszłości mogą trafić także do smartfonów

2018-03-29  |  06:00

Wyświetlacze head up display (HUD) mogą w znaczący sposób poprawić bezpieczeństwo i komfort jazdy samochodem. Dzięki komunikatom wyświetlanym na przedniej szybie w trybie rozszerzonej rzeczywistości, kierowca dowie się nie tylko z jaką prędkością porusza się auto, lecz także gdzie ma jechać oraz jak wykonać skomplikowany manewr. W przyszłości wyświetlacze HUD będą na wyposażeniu smartfonów. Nowa generacja takich urządzeń w samochodach pozwoli zaś na komunikację kierowcy z pojazdem za pomocą gestów.

Dopuszczalna prędkość na drodze ekspresowej w Polsce to 120 km/h. Jadąc z tą prędkością, samochód pokonuje 33 metry w sekundę. Oderwanie wzroku od drogi choćby na moment może więc w przypadku nieprzewidzianego zdarzenia skończyć się wypadkiem. Bezpieczeństwo jazdy mogą poprawić wyświetlacze HUD (head up display). Są one formą rozszerzonej rzeczywistości, prezentującej dane na przezroczystym wyświetlaczu. W przypadku samochodów dane wyświetlane mogą być na przedniej szybie, by użytkownik mógł się cały czas koncentrować na drodze.

– Technologia pozwala w sposób bardziej ergonomiczny i ułatwiający życie kierowcy wyświetlić pełną informację po prostu na szybie samochodu. Potrzebujemy do tego źródła, którym jest w tej chwili laser i odpowiednio szybko skanującego lusterka, które nam ten promień lasera rzuci na szybę i wyświetli całą informację – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Jarosław Baszak, country manager w firmie Hamamatsu Photonics, produkującej komponenty optyczne m.in. do wyświetlaczy head up display.

W najnowszych autach lista funkcji oferowanych przez wyświetlacze jest bardzo długa. Komunikaty nie ograniczają się już tylko do przekazania podstawowych informacji o parametrach jazdy, lecz opierają się na danych z systemu GPS i Google Maps, dzięki czemu mogą wyświetlać m.in. ograniczenia prędkości czy wskazówki o trasie prowadzącej do obranego celu. Dzięki rozszerzonej rzeczywistości niektóre urządzenia mogą również nakładać kolorowy szlak na drodze, by kierowca sprawniej mógł przeprowadzić skomplikowany manewr. Producenci idą o krok dalej. W przyszłości technologia najprawdopodobniej trafi do smartfonów.

– Zrobiliśmy mały projektor, w którym zastosowane jest lusterko, wykonane w technologii MEMS (mikroukładu elektromechanicznego – przyp. red.). Mieści się on w średniej wielkości smartfonie i przy zastosowaniu trzech diod laserowych RGB pozwala wyświetlić kolorowy obraz. Daje nam to mikroskopijne kino domowe mieszczące się w kieszeni. Taka technologia to całkiem niedaleka przyszłość. Myślę, że takie projektory będą kolejną aplikacją zastosowaną w smartfonach – przewiduje Jarosław Baszak.

Pierwsze wyświetlacze powstały w latach 50. ubiegłego wieku na potrzeby lotnictwa wojskowego. Pierwszym samochodem, w którym znalazł się wyświetlacz HUD, był Oldsmobile Cutlass Supreme z 1988 roku. Po trzech dekadach technologia zaczęła się pojawiać u coraz większej liczby producentów aut. Dziś w swoich najwyższych modelach oferuje je między innymi Toyota, Mazda czy Lincoln.

Udoskonalone wyświetlacze HUD z rozbudowaną rozszerzoną rzeczywistością mogą się stać przyszłością w komunikacji na linii kierowca–samochód. Następnym krokiem ma być komunikacja za pomocą gestów. To kolejna próba zwiększenia bezpieczeństwa na drodze.

– Macierz oświetlaczy i detektorów jest w stanie rozpoznać, co kierowca chciałby przekazać samochodowi, poruszając ręką. Firmy już pracują nad taką aplikacją. Oczywiście marzeniem futurystycznym jest rozpoznawanie grymasów twarzy, ale zaczynamy od najprostszej rzeczy, czyli od gestów wykonywanych całą dłonią: przesuwania i obrotów – informuje specjalista z Hamamatsu Photonics.

Zgodnie z przewidywaniami Grand View Research światowy rynek wyświetlaczy HUD do 2025 roku osiągnie wartość 13,5 mld dol. ze sprzedaży niemal 35 mln urządzeń. Średnioroczny wzrost tego rynku w najbliższych latach wyniesie 26 proc.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Prawo

Bankowość

Phishing największym cyberzagrożeniem. Przestępcy będą coraz częściej sięgać po AI, by skutecznie docierać do potencjalnych ofiar

Choć liczba zablokowanych przez CyberTarczę fałszywych stron internetowych wyłudzających dane spadła w ubiegłym roku z 360 tys. do 305 tys., to wciąż najczęstszym typem ataku, po jaki sięgają cyberprzestępcy, jest phishing. Ten trend prawdopodobnie utrzyma się w najbliższych latach, m.in. dlatego że sztuczna inteligencja umożliwia hakerom dużo łatwiejsze podszywanie się pod cudzą tożsamość. Choć CyberTarcza działająca w sieci Orange Polska skutecznie chroni internautów przed atakami, to wciąż jednak to właśnie człowiek jest ich głównym celem.

Medycyna

Komisja Europejska pracuje nad nową dyrektywą tytoniową. Papierosy w Polsce mogą znacznie podrożeć

W Brukseli trwa dyskusja nad zmianami w unijnej dyrektywie tytoniowej. Minimalna stawka akcyzy na paczkę papierosów w UE może wzrosnąć nawet dwukrotnie: z 1,8 euro do 3,6 euro. Doprowadziłoby to do wyrównania cen papierosów pomiędzy państwami UE. Wzrost cen byłby najbardziej dotkliwy dla palaczy z tych państw, które przystąpiły do UE w 2004 roku, w tym Polski, z uwagi na znacznie niższy udział akcyzy w cenie paczki papierosów niż nowe minima unijne. Nad Wisłą paczka papierosów mogłaby kosztować nawet ok. 40 zł. Nowa dyrektywa tytoniowa może zostać otwarta już podczas duńskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.