Newsy

Balony wypełnione helem pozwolą na znacznie tańsze podróże kosmiczne. Mogą zastąpić też satelity, a także wynieść na niską orbitę rakiety

2019-08-01  |  06:00

Olbrzymie balony mogą już naśladować satelity. Okrążają Ziemię i w ten sposób gromadzą potrzebne dane, m.in. do obserwacji środowiska czy obserwacji ruchów wojsk. Firmy pracują już nad wykorzystaniem stratosferycznych balonów do przenoszenia i wystrzelenia rakiet na orbitę. Samo rozwiązanie jest nie tylko ekologiczne, lecz także pozwala znacznie ograniczyć koszty. Balony mogą też zrewolucjonizować turystykę Kosmosu.

– Korzystamy z balonów wysokościowych, aby unosić się na wysokości 99 proc. wysokości atmosfery, osiągając poziom od 20 do 40 kilometrów, trzykrotnie wyższy niż samoloty komercyjne. Oferujemy tę usługę firmom z branży kosmicznej, które chcą testować nowe produkty i sprzęt, zanim zamontują je na satelitach lub innych urządzeniach. Firmy te prowadzą testy w stratosferze, ponieważ uzyskiwane przez nas warunki i wysokości są bardzo zbliżone do tych w Kosmosie – mówi agencji Newseria Innowacje Izan Peris z Zero 2 Infinity.

Użycie balonów stratosferycznych zapewnia opłacalny dostęp do przestrzeni kosmicznej. W porównaniu z satelitami umieszczonymi w rakietach instrumenty przenoszone balonem docierają do przestrzeni kosmicznej za ułamek kosztów. Balony stratosferyczne mogą być uruchamiane z dowolnego miejsca. Unoszą się w bliskiej przestrzeni – to region ziemskiej atmosfery, który obejmuje stratosferę, mezosferę i niższą termosferę – przez ok. 40 dni w przypadku balonu o zerowym ciśnieniu i ponad 100 dni przy balonie ciśnieniowym.

Balony były też testowane do obserwacji Ziemi i zbierania potrzebnych danych. Wykorzystując kosmiczne wiatry, mogą się poruszać kilkadziesiąt kilometrów nad Ziemią. Dodatkowo w stratosferze można łatwo sprawdzić przydatność opracowywanych czujników i sprzętu, bo warunki są zbliżone do tych panujących w Kosmosie.

– Firmy testują głównie wyposażenie związane z czujnikami, czyli kamery optyczne lub na podczerwień albo termiczne, różnego rodzaju czujniki lub urządzenia telekomunikacyjne, anteny, filtry lub innego rodzaju podsystemy, ale również elementy pełnych podsystemów satelitów, takie jak źródła zasilania, moduły łączności – wymienia Izan Peris.

Zapotrzebowanie na tego typu usługi jest coraz większe. Internet rzeczy, najnowsze usługi telekomunikacyjne, czy nowoczesne systemy nawigacji, są uzależnione od wyniesienia w przestrzeń urządzeń do obserwacji. Naukowcy oceniają, że balony mogą wystrzeliwać satelity z większą elastycznością przy znacznie mniejszych kosztach. Do tego znacznie częściej, niż przy użyciu jakiegokolwiek innego środka.

Balony mogą też całkowicie odmienić oblicze turystyki w kosmosie. Choć nie wyniosą ludzi tak wysoko jak rakiety, to z wysokości ok. 40 km, ze stratosfery, można obserwować krzywiznę Ziemi i zjawiska atmosferyczne.

– Pracujemy nad kapsułą ciśnieniową przeznaczoną do transportu do czterech osób jednocześnie przez maksymalnie 5 godzin. Z kapsuły widać ciemne niebo i krzywiznę planety, a widoczność przy dobrych warunkach sięga 5 kilometrów – zapewnia ekspert.

Balony mogą też być bardzo ekologiczne. Twórcy zapewniają, że dopiero po osiągnięciu nawet ok. 90 proc. wysokości, zostaje odpalony zapłon. Tym samym przez większą część czasu balon jest praktycznie bezemisyjny.  

–  Projekt jest w dużej mierze zależny od finansowania, ponieważ musimy spełnić szereg wymogów regulacyjnych. Z technologicznego punktu widzenia projekt może zostać ukończony ok. 18–24 miesięcy od rozwiązania kwestii finansowania – zapowiada Izan Peris.

Według Analytical Research Cognizance rynek kosmicznej turystyki do 2023 r. może być wart już blisko 1,3 mld dol. W najbliższy latach rozwijać się będzie w tempie przeszło 17 proc. średniorocznie.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Telekomunikacja

Dyrektywa unijna zmienia podejście do cyberbezpieczeństwa. W Polsce trwają prace nad jej wdrożeniem

Według zapewnień rządu w tym kwartale zakończą się rządowe prace nad nowelizacją ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa, która wdroży do polskiego prawa zapisy dyrektywy NIS2. Będzie to mieć istotne znaczenie dla kształtowania polityk cyberbezpieczeństwa przez duże i średnie podmioty zaliczane do kategorii kluczowych i ważnych. Choć pojawiają się głosy krytyczne, sugerujące, że regulacje są zbyt daleko idące, to eksperci od cyberbezpieczeństwa są przekonani, że akurat w tym obszarze mogą one przynieść szereg korzyści, zwłaszcza we współczesnych warunkach geopolitycznych.

Handel

Dzięki sztucznej inteligencji przesyłki mogą trafiać do klientów tego samego dnia. Liczba takich dostaw w Amazon znacząco rośnie

Prognozy rynkowe wskazują, że wart ok. 10 mld dol. globalny rynek dostaw realizowanych jednego dnia będzie w kolejnych latach dynamicznie rosnąć. Wpływają na to przede wszystkim oczekiwania konsumentów co do szybkich i terminowych doręczeń. Zarówno firmy kurierskie, jak i sklepy internetowe coraz mocniej inwestują w ten trend. W Amazon opcja Same-Day Delivery jest już możliwa w 135 lokalizacjach w Europie, a w tym roku przybędzie 20 kolejnych. W I kwartale br. Amazon dostarczył w tym trybie o 80 proc. paczek więcej niż przed rokiem. Głównie były to produkty z kategorii niezbędnych przedmiotów codziennego użytku.

Media i PR

Duże zmiany na rynku agencji PR. Prawie połowa z nich działa na rynku krócej niż pięć lat

43 proc. agencji public relations działa w branży krócej niż pięć lat – wynika z badań Exacto i UW. To znacząca zmiana w porównaniu z poprzednią edycją badania z 2020 roku. To efekt ostatnich czterech lat, czyli okresu dużych gospodarczych, społecznych i politycznych perturbacji oraz technologicznych zmian. Agencje PR wiele usług outsourcują, zamiast zatrudniać pracowników, wolą umowy B2B, stąd na rynku pojawia się coraz więcej jednoosobowych działalności gospodarczych.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.