Amerykańscy naukowcy twierdzą, że koronawirus dostaje się do mózgu. Skutki jego działania mogą być długotrwałe
Chociaż jest to głównie choroba układu oddechowego, COVID-19 atakuje inne narządy, w tym mózg. Naukowcy odkryli, że białko kolca, często przedstawiane jako czerwone ramiona wirusa, może przekroczyć barierę krew–mózg u myszy. Same białka kolczaste mogą powodować mgłę mózgu. Ponieważ dostają się do niego, przedostaje się tam również sam wirus. – Wiele skutków, jakie wywołuje COVID-19, może być zaakcentowanych, utrwalonych lub nawet spowodowanych przez dostanie się wirusa do mózgu, i mogą trwać bardzo długo – wskazuje William A. Banks.
U niektórych osób, które zachorują na koronawirusa, pojawiają się objawy neurologiczne. Część chorych miewa napady psychozy, inni doświadczali stanu podobnego do delirium. W kwietniu grupa w Japonii opublikowała pierwszy raport o osobie z COVID-19, która miała obrzęk i stan zapalny w tkankach mózgu. W innym raporcie opisano pacjenta z pogorszeniem mieliny, otoczki tłuszczowej, która chroni neurony i zazwyczaj jest nieodwracalnie uszkodzona w chorobach neurodegeneracyjnych, jak np. stwardnienie rozsiane.
– Wiele skutków, jakie wywołuje wirus COVID-19, może być zaakcentowanych, utrwalonych lub nawet spowodowanych przez dostanie się wirusa do mózgu, a skutki te mogą trwać bardzo długo – wskazuje William A. Banks, profesor medycyny w Szkole Medycznej Uniwersytetu Waszyngtońskiego.
Naukowcy ze Szkoły Medycznej Uniwersytetu Waszyngtońskiego oraz Healthcare System w badaniu opublikowanym w „Nature Neuroscience” twierdzą, że białko kolca, często przedstawiane jako czerwone ramiona wirusa, może przekroczyć barierę krew–mózg u myszy. Same białka kolczaste mogą powodować mgłę mózgu. Ponieważ do mózgu dostaje się białko kolca, prawdopodobnie również sam wirus przedostaje się do niego.
– Białko S1 prawdopodobnie powoduje, że mózg uwalnia cytokiny i produkty zapalne – tłumaczy William A. Banks.
Wypustki wirusa, białko S1, dyktują, do których komórek może on wejść. Zwykle wirus robi to samo, co jego białko wiążące, zaś białka wiążące, takie jak S1, zwykle same powodują uszkodzenia, ponieważ oddzielają się od niego i powodują stan zapalny. Białko S1 prawdopodobnie powoduje, że mózg uwalnia cytokiny i produkty zapalne. Burza cytokin i zespół uwalniania cytokin to z kolei zagrażające życiu ogólnoustrojowe zespoły zapalne, obejmujące podwyższony poziom krążących cytokin i hiperaktywację komórek układu odpornościowego. Nadmierna produkcja cytokin prozapalnych prowadzi do zaostrzenia zespołu ostrej niewydolności oddechowej i rozległego uszkodzenia tkanek.
Taką reakcję naukowcy zaobserwowali już wcześniej w przypadku wirusa HIV. Okazało się, że białko S1 w SARS-CoV2 i białko gp 120 w HIV-1 działają podobnie. To glikoproteiny – białka, które zawierają dużo cukrów i łatwo wiążą się z innymi receptorami. Oba te białka działają jako ramiona dla wirusów, chwytając inne receptory. Oba przekraczają barierę krew–mózg. Białko S1, podobnie jak gp120, jest prawdopodobnie toksyczne dla tkanek mózgu.
– Wiemy, że pacjenci zainfekowani koronawirusem z chorobą COVID-19 mają problemy z oddychaniem z powodu infekcji w płucach. Dodatkowym wyjaśnieniem tych problemów jest to, że wirus dostaje się do ośrodków oddechowych mózgu i tam również wyrządza szkody – przekonuje William A. Banks.
Naukowcy odkryli także, że transport S1 był szybszy w opuszce węchowej i nerkach samców niż samic. To zaś prawdopodobnie oznacza, że mężczyźni mogą być częściej narażeni na cięższe następstwa COVID-19.
Czytaj także
- 2021-01-18: Prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego: Szczepienia podstawą bezpieczeństwa uczniów i nauczycieli. Powinny być przeprowadzane równolegle ze szczepieniami seniorów
- 2021-01-21: Dodatkowy 1 mld zł od rządu nie uratuje przedsiębiorców utrzymujących się w górach z turystyki. Bunt z południa może się rozlać na cały kraj
- 2021-01-15: Dostawy szczepionek do państw UE ruszą pełną parą w II kwartale. Wtedy może pojawić się problem z wydolnością systemu szczepień
- 2021-01-15: Można już skorzystać z testów wykrywających COVID-19 w zaledwie pięć minut. Dostępne są także superszybkie i skuteczne testy molekularne
- 2021-01-11: Ponad 200 tys. osób zostało zaszczepionych na COVID-19. W grupie 0 do szczepienia zgłosiła się tylko połowa medyków, ale odsetek powinien rosnąć
- 2021-01-13: dr Michał Sutkowski: Jesteśmy w trudnym momencie pandemii. Musimy wytrzymać jeszcze kilka miesięcy
- 2021-01-19: Prawie 450 tys. seniorów 80+ zarejestrowanych na szczepienia przeciw COVID-19. Wciąż duża grupa społeczeństwa jest nastawiona sceptycznie
- 2021-01-14: Polskie firmy rozwijają eksport maseczek ochronnych. Walczą o rynek z niskiej jakości produktami sprowadzanymi z Chin
- 2021-01-15: Fundusze liczą na okazje do inwestowania w branżach dotkniętych kryzysem. Ich aktywność rośnie, ale prawie połowa spodziewa się mniejszych budżetów na inwestycje
- 2020-12-31: Prezes Agencji Rezerw Materiałowych: Dostawy pierwszych szczepionek realizowane są zgodnie z harmonogramem. Jesteśmy gotowi na mocny start całego systemu
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Technologie

E-sport coraz szybciej wdraża nowe rozwiązania technologiczne. Oprócz wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości na znaczeniu zyskuje blockchain
Branża e-sportu jest podatna na rozwój technologiczny. Na przestrzeni lat rynek gier zintegrował nowe technologie, takie jak sztuczna inteligencja czy rzeczywistość wirtualna i rozszerzona. Pandemia nie wstrzymała wprowadzania innowacyjnych rozwiązań. – Dzięki działaniom, które w dużej mierze skupiły się na internecie, nie straciliśmy na innowacyjności, a wręcz w pewnych aspektach zyskaliśmy – zapewnia Paweł Kowalczyk, prezes Polskiej Ligi Esportowej. Przyszłością branży jest blockchain, który może wypełnić lukę między zasobami offline i online i wpłynąć nie tylko na sposób interakcji graczy i programistów, lecz także na dostęp do cyfrowych zasobów.
Firma
Inteligentna platforma usprawni pracę handlowców w terenie. Rozwiązanie może w przyszłości zastąpić systemy CRM

Automatyzacja procesów biznesowych postępuje coraz szybciej. Już dziś szereg monotonnych działań pracownicy umysłowi mogą oddelegować inteligentnym botom reagującym na polecenia głosowe i tekstowe. Dzięki opracowanej przez Polaków platformie znacznie usprawni się praca przedstawicieli handlowych. Specjalna aplikacja sama nawiąże kontakt z klientem, wysyłając mu maila lub SMS i podejmując dalsze działania uzależnione od jego reakcji. Dzięki temu skróci się czas między zainteresowaniem się klienta ofertą a przedstawieniem mu bardziej szczegółowych informacji. Rozwiązanie może zastąpić systemy CRM i zwiększyć szanse na sprzedaż nawet dwuipółkrotnie.