Newsy

[aktualizacja] 5G na razie przegrywa z koronawirusem. Opóźnienia w aukcjach na częstotliwości w wielu krajach UE

2020-04-10  |  06:29
Mówi:Janusz Diemko
Funkcja:niezależny konsultant rynku płatniczego
  • MP4
  • Aktualizacja 17.04:

    Aukcja 5G w Polsce także została zawieszona. Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej poinformował, że w związku z przepisami ustawy z dnia 31 marca 2020 r. o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z zapobieganiem, przeciwdziałaniem i zwalczaniem COVID-19, innych chorób zakaźnych oraz wywołanych nimi sytuacji kryzysowych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.2020 poz. 568) bieg terminu składania ofert wstępnych w ogłoszonej w dniu 6 marca 2020 r. aukcji na cztery rezerwacje częstotliwości z zakresu 3480-3800 MHz został zawieszony.

     

     

    Pandemia koronawirusa może zahamować rozwój sieci 5G na świecie. Odwołano targi Mobile World Congress 2020, na których technologia ta miała oficjalnie zadebiutować, opóźnione są także aukcje na częstotliwości dla sieci 5G. Tymczasem na rozwój nowej technologii czeka zwłaszcza segment fintech. Dzięki upowszechnieniu się technologii 5G oraz rozwiązań z zakresu otwartej bankowości klienci będą mogli przejąć pełną kontrolę nad swoim finansami i zarządzać nimi w pełni elastycznie, wymieniając informacje pomiędzy wieloma instytucjami.

    – Same transakcje płatnicze nie wymagają przyspieszenia, ale dzięki 5G banki mogą wprowadzać wideokonferencje 3D dla swoich klientów, dzięki czemu zmniejszy się liczba placówek. Dzięki AR i VR w sieciach detalicznych będzie można oglądać, przebierać i ubierać się wirtualnie w domu, płatność będzie tylko częścią tej całości. To jest kierunek, w którym będziemy szli. 5G jest potrzebne do usług, które będą generowały płatności – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje Janusz Diemko, niezależny konsultant rynku płatniczego.

    Unia Europejska wdrożyła szereg działań, które mają przyspieszyć cyfryzację społeczeństwa, w tym również sektora finansowego. Zgodnie z celami ustanowionymi w ramach Europejskiego kodeksu łączności elektronicznej do końca 2020 roku każdy z krajów członkowskich zobowiązał się do uruchomienia sieci 5G przynajmniej w jednym mieście. Z uwagi na panującą pandemię koronawirusa cele te mogą się okazać jednak niemożliwe do spełnienia. Najpierw odwołano jedną z największych imprez na świecie – Mobile World Congress, która niemal w całości byłaby poświęcona technologii 5G. W poszczególnych krajach członkowskich przesuwane są także aukcje na częstotliwości 3400–3800 MHz dla nowej sieci, m.in. w Hiszpanii i Francji.

    W Polsce aukcja 5G została ogłoszona przez Urząd Komunikacji Elektronicznej. Termin na składanie ofert wstępnych upływa 23 kwietnia, a rzecznik UKE potwierdza, że nie ma planów przedłużania tego terminu. Tymczasem technologia ta jest bardzo oczekiwana na rynku. Postanowienia zawarte w kodeksie stwarzają fintechom podstawy do rozpoczęcia szeroko zakrojonych prac nad wdrożeniem usług bankowych funkcjonujących w ramach infrastruktury sieciowej piątej generacji.

    Z punktu widzenia innowatorów z sektora finansowego równie istotne było uchwalenie dyrektywy PSD2, która wprowadziła koncepcję otwartej bankowości. Zgodnie z jej założeniami banki funkcjonujące na europejskim rynku muszą udostępnić interfejsy programistyczne aplikacji (API), aby umożliwić wymianę informacji o klientach z dostawcami zewnętrznych usług. Wdrożenie PSD2 uwalnia dane konsumenckie na użytek aplikacji, które mogą wykorzystać je np. do konsolidacji rachunków z kilku banków w jednej usłudze bądź inicjowania transakcji za pośrednictwem zewnętrznego oprogramowania.

    – Otwarta bankowość powinna wprowadzić kolejne usługi, np. możliwość podłączenia wszystkich rachunków pod jeden login. Są firmy, które robią credit scoring i dzięki zgodzie klienta umożliwią dostęp do historii transakcji na rachunku łatwiejsze, szybsze i być może tańsze kredyty. To może być częścią ID. Zamiast robić przelewy, żeby się zidentyfikować, dokonam transakcji albo się zaloguję i przez otwartą bankowość potwierdzę cyfrową tożsamość szybciej, sprawniej i wygodniej – wyjaśnia ekspert.

    Zgodnie z najnowszymi informacjami Komisji Nadzoru Finansowego na polskim rynku funkcjonuje obecnie sześć rodzimych fintechów ze zgodą na realizację usług w ramach otwartej bankowości, z czego aż trzy specjalizują się w płatnościach internetowych: PayPro, PayU oraz Blue Media. Oprócz tego zgody KNF-u otrzymała firma Banqware, twórcy platformy banqUP pozwalającej bankom i fintechom na dostęp do wielu europejskich API, operator platformy pożyczkowej Kontomatik oraz spółka Ramp Link specjalizująca się w technologii blockchain.

    – Firmy są gotowe do świadczenia tych usług teraz. Myślę, że za rok–dwa będziemy widzieli coraz więcej przykładów użytecznego wykorzystywania PSD2 dla klientów. Jest już polskie API, banki długo dyskutowały i debatowały, jak je wprowadzić. Boją się za bardzo otworzyć, żeby nie tracić jakiejś części biznesów. Na innych rynkach idzie to szybciej. Jesteśmy gotowi, tylko otwarta bankowość nie jest jeszcze w pełni wdrożona przez banki i firmy, żeby  umożliwić nam te same możliwości, co na innych rynkach – podsumowuje Janusz Diemko.

    Realizacja założeń PSD2 może być dopiero początkiem rewolucyjnych zmian, jakie czekają współczesną bankowość. Stowarzyszenie Emerging Payments Association opublikowało dokument „The Future of Payments Regulation. Voices of the EPA”, w którym opisuje propozycje wdrożenia dyrektywy PSD3. Propozycja EPA zakłada m.in. możliwość stworzenia cyfrowej tożsamości oraz przerzucenie na dostawcę usług decyzji o wdrożeniu bądź zaniechaniu korzystania z narzędzi do silnego uwierzytelniania użytkowników.

    Według analityków z firmy Allied Market Research wartość globalnego rynku otwartej bankowości w 2018 roku wyniosła 7,3 mld dol. Przewiduje się, że do 2026 roku wzrośnie ona do 43,15 mld dol. przy średniorocznym tempie wzrostu na poziomie 24,4 proc.

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Venture Cafe Warsaw

    Ochrona środowiska

    Temperatury w Europie rosną dwukrotnie szybciej niż globalnie. Za tym idą rekordowe zjawiska klimatyczne

    Marzec 2024 roku był 10. miesiącem z rzędu, który pobił rekord temperatur w historii globalnych pomiarów dla danego miesiąca roku – wskazują dane Copernicus Climate Change Service (C3S). Średnia temperatura wyniosła 14,14 st. C, czyli o 0,73 st. C więcej niż średnia dla marca z lat 1991–2020. Marzec był też o 1,68 st. cieplejszy niż w okresie przedindustrialnym, do którego odnoszą się globalne cele zawarte w porozumieniu paryskim. Kolejny miesiąc z rekordem ciepła oznacza nasilone zjawiska klimatyczne, również te ekstremalne. 2023 rok był w Europie okresem rekordów w tym zakresie, m.in. największych pożarów, powodzi czy fal upałów – wynika z raportu C3S i Światowej Organizacji Meteorologicznej.

    Transport

    Bezpieczeństwo paliwowe w Polsce wymaga inwestycji w nowe moce magazynowe. Branża przyspiesza też zieloną transformację

    Branża paliwowa dobrze poradziła sobie z zawirowaniami, które przez ostatnie dwa lata wpływały na polski rynek. Wciąż jednak kwestia bezpieczeństwa paliwowego wymaga dużego wysiłku. Wśród priorytetowych zadań stojących przed sektorem i rządem jest rozbudowa infrastruktury paliwowej, szczególnie nowych mocy magazynowych, ale też kolei i morskich terminali – wskazują eksperci POPiHN. Wyzwaniem w kolejnych latach będzie także zielona transformacja oparta m.in. na elektryfikacji transportu i paliwach alternatywnych, która – w opinii ekspertów – wymaga w Polsce znacznego przyspieszenia.

    Konsument

    Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

    Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.