Newsy

Witryny internetowe polskich instytucji finansowych są niewystarczająco zabezpieczone. Kradzież tożsamości jest zjawiskiem powszechnym

2018-12-17  |  06:00

W dobie powszechnego dostępu do internetu tożsamość jest najcenniejszą informacją. Niestety witryny internetowe nie są wystarczająco zabezpieczone przed atakami hackerskimi. Według badań Związku Banków Polskich tylko w trzecim kwartale tego roku doszło do 1,5 tysiąca prób wyłudzenia kredytów za pośrednictwem wykradzionej tożsamości. Z raportu Grupy BST wynika zaś, że witryny polskich instytucji finansowych są zabezpieczone tylko certyfikatem SSL, który jest niewystarczający w przypadku wyłudzeń.

– Poziom zabezpieczeń witryn internetowych jest niewystarczający. O ile poufność transakcji, danych wymienianych na linii klient–instytucja jest na wysokim poziomie, jest zabezpieczona, tak już kradzież tożsamości jest zjawiskiem powszechnym i jest znana od dawna, a tak naprawdę instytucje robią bardzo mało, aby temu zapobiec – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Andrzej Kempa z Grupy BST.

Na problem kradzieży tożsamości zwrócili uwagę unijni urzędnicy, którzy twierdzą, że w pierwszej kolejności państwa członkowskie powinny wprowadzić ujednolicone dowody osobiste, które miałyby zawierać zabezpieczenia biometryczne zapisane na mikroprocesorze. Dokument taki przechowywałby dane m.in. o odciskach palców czy wizerunku danego obywatela. To jednak nie wystarczy, aby całkowicie zapobiec kradzieży tożsamości, gdyż wielu przestępstw na tym tle dokonuje się za pośrednictwem internetu, a wszystkiemu winne są źle zabezpieczone strony internetowe.

Firmy zajmujące się cyberbezpieczeństwem postulują wprowadzenie dodatkowych zabezpieczeń, które uzupełniałyby niedoskonałe certyfikaty SSL.

– Jeżeli mówimy o zabezpieczeniu transakcji, poufności pomiędzy instytucją a klientem, to ten poziom jest zachowany. Można to porównać do rozmowy telefonicznej. Certyfikat SSL jest jak uniemożliwienie podsłuchu naszych rozmów telefonicznych. Możemy sobie swobodnie rozmawiać, ale w momencie kiedy ktoś do nas zadzwoni, przedstawi się jako osoba, którą bardzo dobrze znamy, to my nie będziemy widzieli różnicy i powiemy jej tak naprawdę wszystko, co chce wiedzieć. I dlatego uważam, że certyfikat SSL jest niewystarczający – przekonuje Andrzej Kempa.

Inżynierowie pracujący dla mBanku chcą wprowadzić na swoją stronę bankową system biometrycznej ochrony behawioralnej. Algorytm miałby analizować nasze zachowanie w sieci, np. poprzez monitorowanie intensywności wpisywania słów na klawiaturze czy przyzwyczajeń związanych z korzystaniem z myszy lub klawiatury, aby w ten sposób ustalać, czy ma do czynienia z właścicielem konta, na którym właśnie ktoś się loguje.

Bezpieczeństwo mogłoby zapewnić połączenie certyfikatu SSL z protokołem DNSSEC, wykorzystującym kryptografię asymetryczną oraz podpisy cyfrowe, z którego jednak zdecydowana większość polskich instytucji finansowych nie korzysta.

Z badania „Bezpieczeństwo domen internetowych – sektor finansowy 2018” przygotowanego przez Grupę BST wynika, że wszystkie domeny główne należące do 29 banków objętych badaniem miały zabezpieczenie certyfikatem SSL, lecz tylko 14 proc. bankowych domen głównych zabezpieczono protokołem DNSSEC.

– Protokół DNSSEC jest protokołem, który uniemożliwia kradzież naszej tożsamości, podszycie się pod którąś z witryn internetowych. Instytucje powinny stosować ten protokół dlatego, że ataki przestępcze z wykorzystaniem podszycia się pod inny serwer są na tyle powszechne i perfidne, że użytkownik może się w ogóle nie zorientować, że ma do czynienia nie z tą jednostką, do której chciał się zalogować – twierdzi ekspert.

Według Microsoftu kradzież tożsamości można drastycznie ograniczyć, wprowadzając tożsamość cyfrową, która zapewniłaby ochronę przed cyberprzestępcami. Firma we współpracy z MasterCard planuje opracować ujednolicony wzór cyfrowej tożsamości, który pozwoliłby wypracować spójne procedury ochrony danych osobowych stosowane przez usługodawców z całego świata, a przy okazji byłby prosty do wdrożenia przez firmy zewnętrzne. Propozycja Microsoftu pozwoliłaby uprościć proces weryfikacji tożsamości, a to czynnik ludzki jest dziś najsłabszym elementem wszystkich systemów bezpieczeństwa.

Badania przeprowadzone przez SailPoint Technologies wykazały, że aż 75 proc. pracowników wykorzystuje te same hasła do logowania się do różnych witryn. Dlatego wprowadzając kolejne zabezpieczenia, właściciele witryn powinni w pierwszej kolejności myśleć o komforcie użytkownika.

– Zwielokrotnianie zabezpieczeń dodatkowych jest nie na miejscu. W mojej opinii duet certyfikatu SSL i protokołu DNSSEC w zupełności wystarczy. Banki mają swoje systemy weryfikujące tożsamość, wielokrotny proces logowania przez stronę jest mocnym zabezpieczeniem. Najlepiej podać to na przykładzie: co z tego, że będziemy mieli najwyższy system antywłamaniowy w drzwiach, jak nie zostawimy ich na noc zamkniętych, bądź też zostawimy otwarte? Ten duet zabezpieczeń jest w mojej opinii wystarczający – przekonuje Andrzej Kempa.

Analitycy z agencji MarketsandMarkets szacują, że wartość globalnego rynku rozwiązań z zakresu cyberbezpieczeństwa wyniesie w 2018 roku 153 mld dol. Przez najbliższe pięć lat branża będzie rozwijała się w tempie 10 proc. w skali roku, a do 2023 roku osiągnie wartość 248 mld dol.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Finanse

Zmiany klimatu i dezinformacja wśród największych globalnych zagrożeń. Potrzeba nowego podejścia do zarządzania ryzykiem

Niestabilność polityczna i gospodarcza, coraz większa polaryzacja społeczeństwa, kryzys kosztów utrzymania, rosnąca liczba konfliktów zbrojnych i ryzyka cybernetyczne związane z rozwojem sztucznej inteligencji – to największe zagrożenia dla biznesu wskazywane w tegorocznym „Global Risks Report 2024”. Z raportu wynika, że obawy o bliską i dalszą przyszłość wciąż są zdominowane przez ryzyka klimatyczne i środowiskowe. Jednak w tym roku przykryły je niebezpieczeństwa związane z dezinformacją, wspieraną przez AI, która może wywoływać coraz większe niepokoje społeczne. – W tym roku na świecie 3 mld ludzi weźmie udział w wyborach, więc konieczność zaradzenia temu ryzyku staje się coraz pilniejsza – podkreśla Christos Adamantiadis, CEO Marsh McLennan w Europie.

Ochrona środowiska

Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

Finanse

72 proc. firm IT planuje podwyżki. W branży wciąż ogromna jest różnica w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn

W ubiegłym roku rynek pracy IT był znacznie mniej dynamiczny niż w poprzednich latach – wynika z „Raportu płacowego branży IT w 2024” Organizacji Pracodawców Usług IT. Przy wysokim poziomie podwyżek specjaliści rzadziej zmieniali pracę, ale niektórych zmusiły do tego cięcia w zatrudnieniu wynoszące w zależności od wielkości firmy od 12 do 26 proc. Ten rok zapowiada się bardziej optymistycznie: 61 proc. przedsiębiorstw planuje zwiększać zatrudnienie, a 72 proc. – pensje. Eksperci zwracają uwagę na wciąż duży rozstrzał między wynagrodzeniami kobiet i mężczyzn w tej branży.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.