Newsy

Sztuczna inteligencja może powstać do 2040 roku. Część naukowców uznaje ją za zagrożenie dla ludzkości

2017-05-12  |  06:25

Prognozy wskazują, że w 2022 roku będzie już 29 mld rzeczy podłączonych do internetu. Coraz częstsze jest też zjawisko „merged reality”, czyli przenikania się rzeczywistości, w której funkcjonujemy, z tą rozszerzoną i wirtualną. Prawdopodobnie około 2040 roku sztuczna inteligencja dorówna ludzkim możliwościom. Zdaniem naukowców i przeprowadzonych doświadczeń sztuczna inteligencja może się wymknąć spod kontroli.​ 

– Rozwój sztucznej inteligencji, który ostatnio obserwujemy, jest bardzo szybki. Niedawno sztuczna inteligencja pokonała człowieka w japońską grę Go, przez długi czas uważaną za wyzwanie dla sztucznej inteligencji, która przecież już wcześniej nauczyła się wygrywać z ludźmi w szachy. To ostatnie osiągnięcie przekroczyło kolejną barierę, przynajmniej w umysłach ludzi, dotyczącą możliwości sztucznej inteligencji – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje prof. Adam Wierzbicki, prorektor ds. naukowych w Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych.

Zdaniem naukowców lata 2040–2050 będą pierwszym w historii okresem, w którym sztuczna inteligencja dorówna ludzkim możliwościom lub je przewyższy. O ile już kilka lat temu komputer Deep Blue (IBM) pokonał mistrza szachów, a komputer Watson (IBM) wygrał telewizyjny quiz Jeopardy, o tyle dopiero niedawno oprogramowanie AlphaGo pokonało w Go, czyli w wymagającej grze planszowej wymyślonej w Chinach ponad 2,5 tys. lat temu, wielokrotnego mistrza świata.

– My uczymy studentów sztucznej inteligencji, sterowania robotami za pomocą sztucznej inteligencji, eksploracji danych za pomocą mechanizmów uczenia maszynowego. Wydaje mi się, że realny postęp w tej dziedzinie będzie się dokonywał w wyspecjalizowanych, raczej wąskich dziedzinach, jak właśnie uczenie maszynowe czy reaktywne systemy sterujące różnymi urządzeniami, nie tylko robotami. To są te obszary, gdzie realnie rozwijają się technologie – przekonuje Wierzbicki.

Szacunki IDC z 2016 roku wskazują, że wartość rynku wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości (VR i AR) może wzrosnąć z 5,2 mld dol. w 2016 roku do 162 mld dol. w 2020 roku. Komunikujące się ze sobą i „myślące” urządzenia coraz częściej znajdują zastosowanie w inteligentnych domach. Przede wszystkim jednak są pomocne w biznesie. Służą m.in. do monitorowania pojazdów czy usprawniania procesów produkcyjnych. Jak wynika jednak z raportu przygotowanego przez Biały Dom, sztuczna inteligencja będzie miała wpływ nie tylko na rynek pracy czy  gospodarkę, lecz także na funkcjonowanie całych narodów. To zaś zdaniem części ekspertów niesie ze sobą ostrzeżenie, że sztuczna inteligencja – zwłaszcza samoświadoma – może się okazać dla ludzkości niebezpieczna.

– Istnieją ludzie, którzy wierzą w tzw. singularity, pojawienie się prawdziwej sztucznej inteligencji: samoświadomej, uczącej i modyfikującej się czy rozmnażającej się. Tylko że to wciąż jeszcze jest science-fiction – ocenia ekspert.

Prognozy mówią o 29 mld rzeczy podłączonych do internetu w 2022 roku. Obecnie wszystkie czynności, które potrafi wykonać sztuczna inteligencja, są kreowane przez człowieka. Tak duża liczba urządzeń podłączonych do sieci może jednak okazać się dla człowieka zgubna, na co wskazują niedawne zachowania systemu sztucznej inteligencji Google'a Deep Mind, który przy prostej grze komputerowej w rywalizacji z tym samym systemem zaczął się zachowywać coraz bardziej agresywnie. To wskazywałoby na to, że myślące maszyny przy ich niewłaściwym użyciu mogą się okazać dla ludzkości niebezpieczne.

– Jestem jednak sceptykiem, jeżeli chodzi o wytworzenie się takiej samoświadomej sztucznej inteligencji z gatunku Matrixa czy Skynet – podkreśla Wierzbicki.

Obecnie postępująca robotyzacja i komputeryzacja postrzegane są przede wszystkim jako zagrożenie dla miejsc pracy. Roboty coraz częściej zastępują człowieka, przede wszystkim w produkcji i przemyśle. Badania Oxford Martin School wskazują, że w konsekwencji postępu technologicznego w ciągu 10–20 lat niemal połowa wszystkich amerykańskich zawodów może zostać skomputeryzowana. W Polsce najbardziej zagrożonymi zawodami są robotnicy przetwórstwa spożywczego, pracownicy administracji czy kierowcy ciężarówek (raport Wise „Czy robot zabierze Ci pracę? Sektorowa analiza komputeryzacji i robotyzacji europejskich rynków pracy”).

– Wydaje mi się, że postęp będzie się upowszechniał, ale raczej będziemy szukali wielu różnych zastosowań sztucznej inteligencji, a tylko niektóre z nich będą się sprawdzały. Nie do końca wierzę w to zastąpienie ludzi wszędzie z wyjątkiem takich dziedzin, gdzie rzeczywiście wykonywane są takie bardzo powtarzalne prace, w których ta automatyzacja może przynieść realne ekonomiczne zyski. Dopóki nie ma ogólnej sztucznej inteligencji, która rozwiąże każdy problem, dopóty każdorazowe stworzenie systemu wykorzystującego sztuczną inteligencję do rozwiązania jakiegoś problemu będzie bardzo kosztowne – przekonuje prof. Adam Wierzbicki.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Konsument

Konsument

Od 28 kwietnia Polacy żyją na ekologiczny kredyt. Zmiana zachowań konsumentów może odwrócić negatywny trend

Dzień Długu Ekologicznego, czyli data, do której zużyliśmy wszystkie zasoby, jakie w ciągu roku może zapewnić Ziemia, w tym roku w Polsce przypada 28 kwietnia, kilka dni wcześniej niż rok temu. Coroczne przyspieszenie tego terminu to sygnał, że czerpiemy bez umiaru z naturalnych systemów, nie dając im czasu na odbudowę. – Polskie społeczeństwo staje się coraz bardziej konsumpcyjne, kupujemy i wyrzucamy coraz więcej. Ale też nie mamy tak naprawdę efektywnego narzędzia, żeby temu zapobiec – ocenia Filip Piotrowski, ekspert ds. gospodarki obiegu zamkniętego z UNEP/GRID-Warszawa.

Transport

Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych

Coraz dotkliwsze skutki zmian klimatycznych, ale przede wszystkim chęć zbudowania bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienia się od zewnętrznych dostaw surowców skłoniły rząd w Pekinie do ekspresowych inwestycji w nowe moce odnawialnej energii. W efekcie Chiny wyrastają na globalnego lidera transformacji energetycznej – odpowiadają dziś za największy na świecie przyrost mocy zainstalowanych w fotowoltaice i wiatrakach. Co ciekawe, nie rezygnują jednak przy tym również z inwestycji w energetykę węglową.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.