Newsy

Producenci urządzeń internetu rzeczy wybierają polski system operacyjny. W Polsce wykorzystywany w inteligentnych gazomierzach i licznikach energii

2017-11-20  |  06:30

Globalny rynek internetu rzeczy rozwija się bardzo szybko – do końca tej dekady na całym świecie ma być już ponad 50 mld urządzeń zdolnych do połączenia z siecią. Tylko w Polsce rynek IoT ma być wart 5,4 mld dol. do 2020 roku. Polska jest w tym segmencie jednym z liderów, zwłaszcza w zakresie oprogramowania. Przykładem jest polski system operacyjny dla urządzeń, który może znaleźć zastosowanie w szerokiej gamie inteligentnych produktów – od liczników energii po drony.

Według firmy badawczej PwC za cztery lata liczba urządzeń zdolnych do połączenia z internetem sięgnie już 50 mld dol. Z kolei IDC szacuje, że w 2020 roku rynek IoT będzie wart w sumie 1,5 bln dol. Swoją szansę w tym segmencie dostrzegł polski start-up Phoenix Systems, który jednak zamiast rozwiązań sprzętowych skupił się na projektowaniu oprogramowania. Stworzył system operacyjny dla procesorów wykorzystywanych w urządzeniach IoT.

– Urządzenia są tworzone teraz w ten sposób, że ciężar przenosi się na oprogramowanie. Jeżeli chcemy stworzyć mądre, sprytne urządzenie, musi być ono bardzo elastyczne, musimy przenieść całą funkcjonalność do oprogramowania i po raz pierwszy zrobiliśmy to w energetyce. Pierwsze zastosowania systemu operacyjnego Phoenix to właśnie inteligentne liczniki energii i gazu – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Paweł Pisarczyk, prezes zarządu spółek Phoenix Systems i Atende Software.

W Polsce wartość inwestycji w technologie internetu rzeczy sięgnie do 2020 roku 5,4 mld dol. Na polskim rynku internet rzeczy ma szczególnie duży potencjał rozwoju, ponieważ – jak szacuje Urząd Komunikacji Elektronicznej – na razie tylko około 3 proc. polskich przedsiębiorstw wykorzystuje technologie oparte na IoT.

– Ameryka wygrała wyścig technologiczny o cloud. W Europie mamy ogromny potencjał, jeśli chodzi o technologie internetu rzeczy. Są już polskie firmy, które tworzą urządzenia wspierające wyszukiwanie przedmiotów, drony, urządzenia medyczne czy systemy operacyjne. Te ostatnie mamy w naszej grupie kapitałowej – przekonuje Paweł Pisarczyk.

System Phoenix-RTOS znalazł już zastosowanie w energetyce – jest wykorzystywany w inteligentnych gazomierzach oraz inteligentnych licznikach energii, między innymi przez Energa Operator, jednego z największych na polskim rynku dystrybutorów energii. W lipcu umowę z Phoenix Systems zawarł też Apator Metrix, lider rynku gazomierzy w Europie. System operacyjny Phoenix może być jednak wykorzystywany także w innych urządzeniach.

– Internet rzeczy jest bardzo szeroki. Teraz myślimy głównie o dronach. To ta dziedzina, która rozwija się bardzo dynamicznie i potrzebuje systemu operacyjnego z odpowiednimi certyfikacjami, z odpowiednim poziomem bezpieczeństwa do zastosowań krytycznych. W tym momencie pracujemy nad wersją, która będzie zgodna ze standardem lotniczym, który pozwala na tworzenie aplikacji lotniczych – mówi prezes zarządu spółek Phoenix Systems i Atende Software.

System operacyjny dla internetu rzeczy pozwala znacząco skrócić czas projektowania i budowania nowych urządzeń. Jak prognozuje ekspert, w niedługim czasie budować urządzenia IoT, w tym także roboty, będą mogły nawet dzieci.

– Ten system służy do tego, by ułatwiać tworzenie urządzeń. Aby urządzenia mogły być tworzone przez ludzi, którzy zupełnie się na tym nie znają, nawet przez dzieci – przekonuje ekspert.

Jak zauważa prezes zarządu spółek Phoenix Systems i Atende Software, w tworzonych obecnie urządzeniach dla internetu rzeczy nieco pomijana jest kwestia bezpieczeństwa. Głównie z uwagi na fakt, że obecne mikrokontrolery są bardzo proste i nie mają miejsca, aby stosować w nich zabezpieczenia.

– By rozwiązanie było bezpieczne, musi mieć system operacyjny. System separuje aplikacje, pozwala na to, aby źle działająca aplikacja nie zniszczyła chociażby jądra systemu. Ten system pozwala na to, aby podejście do bezpieczeństwa znane z komputerów PC wdrażać na urządzeniach IoT – podsumowuje Paweł Pisarczyk.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Konsument

Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć

Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.

Konsument

Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi

Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.

IT i technologie

Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.