Newsy

Koronawirus przemodelował rynek pracownika. Dzięki najnowszym technologiom model pracy zdalnej zostanie utrzymany

2020-06-19  |  06:00

W dobie restrykcji pandemicznych na popularności zyskały oferty pracy zdalnej, zwłaszcza w branży IT, która od lat eksploatuje ten model zatrudnienia. Pracodawcy przekonali się, że świadczenie pracy na odległość może być równie skuteczne, co zatrudnienie stacjonarne, a kilka tygodni izolacji społecznej pozwoliło wielu firmom przetestować narzędzia do zdalnej komunikacji. Pierwsi w postpandemicznej rzeczywistości odnajdą się pracownicy IT i to oni przetrą szlak dla upowszechnienia się pracy zdalnej.

– W branży IT od zawsze liczy się to, jak pracujesz i co potrafisz, a nie z jakiego miejsca pracujesz. To widać zwłaszcza w czasie pandemii, bo przed nią 10 proc. stanowiły ogłoszenia o pracę zdalną, co było znakomitym wynikiem, jeśli porównamy to z innymi branżami. W tej chwili odsetek ofert zdalnych publikowanych w No Fluff Jobs wzrósł dwukrotnie. Pracodawcy zauważają, że można pracować zdalnie i efektywnie. Mamy możliwość umówienia się na wizytę u lekarza zdalnie, nauczyciele potrafią i chcą korzystać z Teamsów, Zoomów i radzą sobie z tym świetnie. Pandemia przetarła nowe drogi komunikacji – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Marta Steiner z No Fluff Jobs.

Pandemia koronawirusa była dla firm technologicznych impulsem, który pozwolił im w dużej mierze przestawić się na pracę zdalną. Większość pracowników Google i Facebooka do końca 2020 roku nie pojawi się w biurze, Microsoft do 2021 roku wszystkie konferencje będzie organizować w trybie online, a przedstawiciel Twittera poinformował, że ich pracownicy nawet po zdjęciu restrykcji pandemicznych będą mogli świadczyć pracę z domu, jeśli wysuną taką prośbę.

Przymusowa izolacja społeczeństwa wymusiła drastyczne ograniczenie kontaktów międzyludzkich, również tych w obrębie zakładów pracy. Z badań przeprowadzonych przez firmę Devire wynika, że w Polsce pracę zdalną udało się wprowadzić w 65 proc. przedsiębiorstw, a najchętniej na taki krok decydowały się firmy z sektora IT, nieruchomości, telekomunikacji czy usług dla biznesu. Co ciekawe, spośród firm, które przed pandemią nie oferowały takiego modelu współpracy, aż 67 proc. umożliwiło zatrudnionym osobom świadczenie pracy zdalnej.

Model pracy zdalnej może na dobre zakorzenić się w społeczeństwie nawet po wygaszeniu pandemii koronawirusa, gdyż pracownicy zaadaptowali się do takiego modelu współpracy. Z raportu „Praca z domu w czasie pandemii COVID-19” autorstwa firmy doradczej Colliers International wynika, że 82 proc. pracowników świadczących pracę zdalną chciałoby po zniesieniu restrykcji pandemicznych co najmniej przez jeden dzień w tygodniu pracować z domu.

Elastyczne ramy zatrudnienia jako jedne z najcenniejszych świadczeń pozapłacowych wskazali także respondenci „Raportu płacowego Hays 2020”. Według niego w 2019 roku dostęp do takiego modelu współpracy deklarowało 40 proc. pracowników oraz 50 proc. pracodawców. Raport „Doświadczenia kandydatów IT” autorstwa No Fluff Jobs wskazuje kolei, że współpraca zdalna jest także atrakcyjna z punktu widzenia osób ubiegających się o nową pracę.

– To, co może być dla kandydatów w branży IT wyzwaniem, to przede wszystkim praca zdalna w ujęciu menadżerskim i zarządzania zespołem – wskazuje ekspertka.

43 proc. ankietowanych uważa, że najlepszym sposobem na kontakt z rekruterem jest kontakt za pośrednictwem e-maila. Z kolei aż 80 proc. pracodawców przeprowadza obecnie rekrutację całkowicie zdalnie, a na początku roku odsetek ten wynosił zaledwie 10 proc.

– Małe firmy otworzą się na rozwiązania online, bo będzie to mniej kosztowne i skuteczniejsze. W tej chwili wizyta w banku ze względu na ograniczenia nie jest popularną formą załatwiania spraw, użytkownicy będą próbować je załatwiać, siedząc w domu przed komputerem. Co z nami zostanie po pandemii? Ludzie zrozumieją i przekonają się na własnej skórze, że zdalny znaczy dostępny i łatwiejszy, co nie znaczy mniej efektywny. A kiedy świat jeszcze szerzej otworzy się na rozwiązania online, przybędzie cyfrowych nomadów, czyli takich ludzi, którzy mogą pracować z każdego miejsca na świecie nie tylko w branży IT – podsumowuje Marta Steiner.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Handel

Nauka

Szacowanie rzeczywistej liczby użytkowników miast dużym wyzwaniem. Statystycy wykorzystują dane z nowoczesnych źródeł

Różnica między liczbą rezydentów a rzeczywistą liczbą osób codziennie przebywających w Warszawie może sięgać nawet niemal pół miliona. Rozbieżności są dostrzegalne przede wszystkim w dużych miastach i ich obszarach funkcjonalnych. Precyzyjne dane populacyjne są tymczasem niezbędne w kształtowaniu usług społecznych i zdrowotnych, edukacyjnych, opiekuńczych, a także w planowaniu inwestycji infrastrukturalnych. W statystyce coraz częściej dane z oficjalnych źródeł, takich jak Zakład Ubezpieczeń Społecznych, są uzupełniane o te pochodzące od operatorów sieci komórkowych czy kart płatniczych.

Farmacja

Nowy pakiet farmaceutyczny ma wyrównać szanse pacjentów w całej Unii. W Polsce na niektóre leki czeka się ponad dwa lata dłużej niż w Niemczech

Jeszcze pod przewodnictwem Polski Rada UE uzgodniła stanowisko w sprawie pakietu farmaceutycznego – największej reformy prawa lekowego od 20 lat. Ma on skrócić różnice w dostępie do terapii między krajami członkowskimi, które dziś sięgają nawet dwóch–trzech lat. W Unii Europejskiej wciąż brakuje terapii na ponad 6 tys. chorób rzadkich, a niedobory obejmują również leki ratujące życie. Nowe przepisy mają zapewnić szybszy dostęp do leków, wzmocnić konkurencyjność branży oraz zabezpieczyć dostawy.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.