Newsy

Innowacyjność w bankowości jest niezbędna w utrzymaniu się na rynku. Największe instytucje muszą otworzyć się na zmiany

2020-04-07  |  06:00
Mówi:Mateusz Chrobok
Funkcja:wiceprezes ds. biometrii behawioralnej
Firma:Buguroo
  • MP4
  • Dyrektywa bankowa PSD2 otwiera drogę do współpracy banków i zewnętrznych dostawców usług na ogromną skalę z korzyścią dla konsumentów. Nie obędzie się bez zmian w największych organizacjach. Banki będą musiały stać się o wiele szybsze w działaniu. Instytucje zbyt wolno adaptujące się do zmian będą musiały liczyć się z utratą klientów, którzy wybiorą bardziej intuicyjne i wygodniejsze rozwiązania. 

    – To jest bardzo dobry ruch, żeby organizacje, które są powolne i nie są w stanie zaadaptować się do nowych oczekiwań użytkowników, np. banki, współpracowały z organizacjami, które są o wiele szybsze, zwinniejsze, są w stanie wziąć więcej ryzyka na siebie i skorzystają z otwartej bankowości – mówi agencji informacyjnej Newseria Innowacje podczas Digital Finance Summit 2020 Mateusz Chrobok, wiceprezes ds. biometryki behawioralnej w firmie Buguroo.

    Jak oceniają eksperci, wdrożenie dyrektywy to dopiero początek zmian na rynku cyfrowych finansów. Istotne będą wdrożenia banków oraz usługodawców zewnętrznych, którzy dzięki niej mają szansę na zdobycie nowych klientów wśród instytucji finansowych. Rosnąca popularność cyfrowej bankowości może mieć również pozytywny wpływ na dalszą cyfryzację innych obszarów życia. Dla większych instytucji to jednak przede wszystkim wyzwanie.

    – Albo ten proces będzie dyfuzją w pewnym czasie, gdzie będą to współprace typu partnerstwa, albo zbyt powolne organizacje, które nie będą w stanie integrować się z nowymi rozwiązaniami, będą po prostu umierać, ponieważ użytkownicy zaczną się od nich odsuwać i będą woleli wykorzystać to, co jest dla nich przyjemniejsze – wskazuje Mateusz Chrobok.

    Bankowa dyrektywa PSD2 umożliwi m.in. stworzenie jednolitego rynku płatności w krajach Unii Europejskiej oraz zapewni bezpieczeństwo transakcji i finansów użytkowników. Umożliwi także zewnętrznym usługodawcom oferowanie dodatkowych usług dla klientów oraz zwiększy bezpieczeństwo transakcji bankowych. Niektóre operacje wymagają tzw. silnego uwierzytelnienia, czyli dwuetapowego procesu weryfikacji tożsamości, np. przez logowanie i wiadomość SMS. Ponadto czas odpowiedzi w sprawie reklamacji zostanie skrócony z 30 dni kalendarzowych do 15 dni roboczych.

    – Im więcej transparentności w tym, w jaki sposób przeprowadzamy transakcje i uwierzytelnianie, tym lepiej jesteśmy w stanie ocenić, jak serwisy i dostawcy usług funkcjonują. PSD2 wprowadziło otwarte płatności i otwarte API. To właśnie API jest obwarowane wymaganiami. Nie jest łatwo je spełnić, żeby dostać się do tych danych. Ma to swoje plusy, ale i minusy, bo wymaga kreatywnego i innowacyjnego podejścia ze strony firm – mówi ekspert.

    API (Application Programming Interface) to oprogramowanie, które pozwala na komunikację między dwiema aplikacjami.

    – Na chwilę obecną nie widzę skokowego wzrostu popularności wykorzystania API. Zainteresowanie jest, ale nie jest skokowe. Część serwisów dalej korzysta ze starych screen scrapingów (zautomatyzowanego pozyskiwania i gromadzenia danych wizualnych – przyp. red.) zamiast nowego API – mówi Mateusz Chrobok.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Handel

    Transport

    Infrastruktury ładowania elektryków przybywa w szybkim tempie. Inwestorzy jednak napotykają szereg barier

    Liczba punktów ładowania samochodów elektrycznych wynosi dziś ok. 10 tys., a tempo wzrostu wynosi ok. 50 proc. r/r. Dynamika ta przez wiele miesięcy była wyższa niż wyniki samego rynku samochodów elektrycznych, na które w poprzednim roku wpływało zawieszenie rządowych dopłat do zakupu elektryka. Pierwszy kwartał br. zamknął się 22-proc. wzrostem liczby rejestracji w ujęciu rocznym, ale kwiecień przyniósł już wyraźne odbicie – o 100 proc.

    Farmacja

    Polacy leczą samodzielnie ponad połowę lekkich dolegliwości zdrowotnych. Jesteśmy liderem UE

    Szacuje się, że w Unii Europejskiej codziennie występuje ok. 3,3 mln przypadków lekkich dolegliwości. Gdyby każdy pacjent zgłaszał się z nimi do lekarza, potrzebnych byłoby dodatkowo 120 tys. lekarzy pierwszego kontaktu lub obecni lekarze musieliby pracować dodatkowe 144 minuty dziennie. Polska pod względem samoleczenia, ze wskaźnikiem na poziomie 55 proc., plasuje się w czołówce UE. – Samodzielne leczenie to nie tylko kwestia wygody pacjenta, ale przede wszystkim realne odciążenie systemu ochrony zdrowia – przekonuje Ewa Królikowska z PASMI.

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.