Newsy

Całkowicie cyfrowych dowodów tożsamości opartych na blockchain nie uda się podrobić. Technologia pozwoli wprowadzić także wybory przez internet

2019-09-27  |  06:00

To dzięki technologii blockchain zrodził się rynek kryptowalutowy, ale jej potencjał wykracza dalece poza możliwość wydobywania wirtualnych walut. Wdrożenie rozwiązań blockchainowych w korporacjach finansowych pozwoli stworzyć bezpieczniejsze metody weryfikacji dokumentów oraz tożsamości, a wykorzystanie tej technologii przez administrację publiczną zwiększy transparentność podejmowania kluczowych decyzji. Technologia pozwoli wprowadzić m.in. w pełni bezpieczne cyfrowe dowody tożsamości, a także zorganizować bezpieczne wybory przez internet.

– Blockchain poza kryptowalutami najszersze zastosowanie znajdzie w obszarze dokumentów tożsamości, tzn. paszportów i dowodów osobistych zdigitalizowanych właśnie w blockchainie. W przyszłości nasze dowody będą całkowicie cyfrowe i będą wymagać infrastruktury blockchain, dzięki której nie będzie dało się ich podrabiać. Będzie można łatwo weryfikować tożsamość przez internet a także wprowadzić głosowania i demokrację przez internet – mówi w agencji Newseria Innowacje Kamil Gancarz, prezes Blockchain Development Foundation.

Nad zastosowaniem technologii blockchain w procesie wyborczym pracuje wiele krajów, testy tej technologii prowadzi się m.in. w Rosji, Tajlandii, Szwajcarii czy Stanach Zjednoczonych.

Bezprecedensowy pomysł wysunęli przedstawiciele Hrabstwa Utah, którzy we współpracy z Narodowym Centrum Cyberbezpieczeństwa opracują aplikację mobilną umożliwiającą zdalne oddanie głosu w wyborach lokalnych osobom, które w trakcie głosowania znajdują się poza miejscem zamieszkania. Choć opracowano ją głównie z myślą o żołnierzach pełniących misje wojskowe, jeśli technologia przejdzie pomyślnie proces testów, może znacząco usprawnić przeprowadzanie wyborów w skali całego kraju. Aplikacja wykorzystuje blockchain do weryfikacji tożsamości użytkownika i szyfrowania procesu oddawania głosu, a działa wszędzie tam, gdzie użytkownik ma dostęp do internetu.

Do blockchaina przekonują się także przedstawiciele wymiaru sprawiedliwości. Dobrym przykładem przyswojenia tej technologii jest m.in. uznanie przez Chiński Sąd Najwyższy, że dowody cyfrowe potwierdzone blockchain są wiarygodne i mogą być wykorzystywane w sporach prawnych. Takie orzeczenie umożliwiło uruchomienie w Chinach sądów internetowych, w których cały proces odbywa się w trybie zdalnym.

– Jeżeli dowód tożsamości czy paszport będzie w blockchainie, to będzie dużo łatwiej podpisywać dokumenty. Będzie mniejsze zapotrzebowanie na notariuszy, bo wiele rzeczy będzie weryfikować za nas technologia. Czyli to, czy faktycznie ta osoba się stawiła, czy ta osoba podpisała dokument, już nie będzie wymagało notariusza, tylko to będzie wszystko się działo na poziomie warstwy technologicznej i technologii blockchain, które będą po prostu wspierane i wykorzystywane przez państwa –  tłumaczy ekspert.

Rozwiązania blockchainowe powoli wchodzą także na polski rynek. Przedstawiciele banku PKO BP postanowili wykorzystać tę technologię do zwiększenia bezpieczeństwa korespondencji prowadzonej ze swoimi klientami. We współpracy z Krajową Izbą Rozliczeniową wprowadzono blockchainowy system weryfikacji dokumentów przesyłanych drogą elektroniczną. Wszystkie e-maile wysyłane za jego pośrednictwem dostarczane są z unikatowym hashem (identyfikatorem) dokumentu oraz linkiem do strony banku. Po wprowadzeniu identyfikatora klient może sprawdzić historię modyfikacji danego pisma, a co za tym idzie – zweryfikować jego autentyczność

Ambitne plany względem tej technologii ma także Krajowa Izba Rozliczeniowa, która we współpracy z Urzędem Komisji Nadzoru Finansowego planuje stworzyć własną finansową platformę blockchainową. Projekt ma być elementem systemowego wsparcia infrastruktury fintechowej. Państwowa platforma ma się stać ujednoliconą platformą biznesową, która umożliwi wymianę informacji pomiędzy wieloma podmiotami działającymi na polskim rynku finansowym. W obecnej odsłonie umożliwia sporządzenie wykazu osób uprawnionych do uczestnictwa w walnym zgromadzeniu, a w przyszłości umożliwi emitentom z rynku kapitałowego oddawanie głosów w tych zgromadzeniach.

– Mamy sytuację, że nie musimy już wysyłać regulaminu drogą pocztową, jeszcze za potwierdzeniem odbioru bądź listem poleconym. Wysyłanie drogą mailową nie zawsze stanowi dowód w sprawie przed sądem, który np. może uznać, że to nie jest trwały nośnik. Są orzeczenia Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, który mówi o tym, że musimy mieć trwały nośnik dokumentujący, że faktycznie klient dostał taką informację, i blockchain jest idealny do tego. Mamy już takie fizyczne wdrożenie w Polsce – mówi Kamil Gancarz.

Według analityków z firmy MarketsndMarkets wartość globalnego rynku rozwiązań blockchainowych w 2018 roku wyniosła 1,2 mld dol. Przewiduje się, że do 2023 roku wzrośnie ona do 23,3 mld dol. przy średniorocznym tempie wzrostu na poziomie przeszło 80 proc.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

IT i technologie

Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

Farmacja

Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.

Edukacja

Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]

Zmęczenie oczu, ból głowy, pleców, dłoni i nadgarstka to dolegliwości najczęściej zgłaszane przez osoby regularnie grające w gry komputerowe. Na podstawie ankiety przeprowadzonej na grupie niemal tysiąca dorosłych osób amerykańscy naukowcy ustalili, że regularne sesje gier trwające co najmniej 3 godz. najbardziej przyczyniają się do powstania takich dolegliwości. Co ciekawe, u osób będących lub planujących zostać e-sportowcami natężenie dolegliwości nie rośnie gwałtownie, jak należałoby przypuszczać. Może to mieć związek z bardziej świadomym doborem sprzętu i lepszym zrozumieniem znaczenia ergonomii.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.