Newsy

Sztuczna inteligencja rozpozna nawet najmniejsze zmiany w mózgu. Przyspieszy diagnozę i wyeliminuje ryzyko błędu w tomografii komputerowej

2019-05-08  |  06:00

W Stanach Zjednoczonych wykonuje się 23 mln, a w Europie 13 mln tomografii komputerowych głowy rocznie. Nawet co dziesiąta interpretacja obrazu jest błędna – ludzkie oko nie jest w stanie wykryć wszystkich zmian. Dzięki sztucznej inteligencji diagnozę można znacznie przyspieszyć. Maszyna wychwyci szczegóły niewidoczne dla ludzkiego oka i zasugeruje klasyfikację badania mózgu. Jednocześnie czas interpretacji badania może być nawet o 1/3 krótszy.

– Celem projektu BrainScan jest stworzenie systemu wspomagającego interpretację obrazów tomografii komputerowej głowy. Bazujemy na funkcjach uczenia maszynowego. Naszym celem jest skrócenie czasu interpretacji badań tomografii komputerowej głowy i zwiększenie precyzji tej interpretacji – podkreśla w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Robert Kitłowski, prezes i współzałożyciel spółki BrainScan.

Sztuczna inteligencja, system komputerowy mający naśladować ludzką inteligencję, zyskuje coraz większe zainteresowanie i jest włączana do wielu dziedzin, w tym medycyny. Poprawia dokładność diagnozy i jakości opieki nad pacjentem. Jest już niemal niezbędna zwłaszcza tam, gdzie ze względu na ogromną liczbę danych i konieczność szybkiego podjęcia decyzji, człowiek bywa zawodny. Wykorzystanie uczenia maszynowego zaś sprawia, że nowa technologia sama zdiagnozuje obraz i podpowie rozwiązanie.

Rozwiązanie proponowane przez polski start-up eliminuje problem błędnych interpretacji i rosnących kolejek do medycznej interpretacji tomografii. Oprogramowanie wykorzystuje uczenie maszynowe do analizy obrazów tomografii komputerowej głowy w celu wykrywania i oceny zmian w mózgu

– Bazujemy na trójwymiarowych sieciach neuronowych. To konwolucyjne sieci, jest to głębokie uczenie, najwyższy poziom technologii światowej. Bazujemy na najnowszych osiągnięciach w tej dziedzinie – przekonuje Robert Kitłowski.

BrainScan automatycznie wyszukuje podobne skany tomografii komputerowej lub rezonansu magnetycznego w dużych zestawach danych. Wyszukuje przypadki medyczne podobne do danego skanowania lub obszaru zainteresowania. Lekarze mogą łatwo znaleźć historyczne przypadki i badania, które wykazały podobne zmiany lub nieprawidłowe zmiany w porównaniu z badanymi pacjentami, co może być niezwykle przydatne w procesie diagnozy. Lekarz może też załadować skany do systemu i wybrać obszar zainteresowania zmiany.

System przeszukuje całe archiwum skanów w poszukiwaniu podobnych zdarzeń. W ciągu kilku sekund pobrane skany są przedstawiane lekarzowi wraz z lokalizacją zmian podobnych do danego przypadku, pokazuje też szczegóły dotyczące diagnozy, leczenia i wyników. Projekt bazuje na najbardziej wydajnych technikach głębokiego uczenia maszynowego, w tym trójwymiarowych sieci neuronowych. Zapewniają one dużą dokładność w podsumowywaniu treści 3D i szybkie porównywanie próbek danych. Są również wydajnymi obliczeniowo metodami szybkiego przetwarzania dużych zbiorów danych.

– Docelowo chcemy skrócić czas interpretacji badania co najmniej o 1/3. Uczenie maszynowe jest też w stanie interpretować obrazy z precyzją co najmniej taką, jak doświadczony radiolog – wskazuje współzałożyciel BrainScan.

Z danych BrainScan wynika, że obecnie na jednego pacjenta przypada ok. 70 zdjęć tomografii komputerowej. To zaś zwiększa ryzyko popełnienia pomyłki przez lekarza. Szacuje się, że ok. 9 proc. diagnoz tomografii jest błędnych, właśnie ze względu na przeciążenie pracą, ale i niekiedy niewielkie zmiany, niewidoczne ludzkim okiem. BrainScan automatycznie oznacza dany obraz jako normalny, lub ze zmianami patologicznymi, m.in. guzem, krwawieniem, zwapnieniem, udarem niedokrwiennym. Rozpoznaje także zmiany po udarze.

– W Stanach Zjednoczonych wykonuje się 23 mln badań tomografii komputerowej głowy rocznie, w Europie jest to 13 mln badań. W skali tych dwóch rynków zapotrzebowanie jest ogromne. Jesteśmy w stanie poczynić ogromne oszczędności czasowe i finansowe wśród wszystkich podmiotów, które wykonują tego typu badania – przekonuje Robert Kitłowski.

Start-up niedawno otrzymał milion dolarów finansowania na badania i rozwój od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Finansowanie ma umożliwić dalszy rozwój najnowocześniejszego silnika analitycznego do obrazowania 3D.   

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Handel

Są już pierwsze propozycje deregulacji przepisów dla biznesu. Ten proces może pobudzić inwestycje i zwiększyć konkurencyjność Polski

– Deregulacja prawa gospodarczego ma kluczowe znaczenie dla zwiększenia konkurencyjności polskich firm i przyciągania inwestycji – ocenia prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu Andrzej Dycha. W tym tygodniu zespół ds. tej deregulacji, który powstał w odpowiedzi na apel premiera Donalda Tuska, przedstawił już pierwsze propozycje zmian, w tym m.in. ograniczenie kontroli firm, uproszczenie przepisów podatkowych i ułatwienia w zatrudnianiu cudzoziemców. Prezes PAIH wskazuje, że jednym z punktów tej listy powinno być również wzmocnienie roli izb gospodarczych, które mogą odgrywać większą rolę w dialogu między biznesem a rządem.

Transport

Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.

Handel

Wysoka akcyza na e-papierosy to nokaut dla polskiej branży vapingowej. Eksperci ostrzegają przed upadłościami, ale i problemami z fiskusem

Sejm proceduje obecnie projekt nowelizacji ustawy akcyzowej, który ma na celu objęcie tym podatkiem nowych kategorii wyrobów, w tym jedno- i wielorazowych e-papierosów. Nowe regulacje mają ograniczyć dostępność takich wyrobów wśród młodzieży, ale eksperci oceniają, że ich skutki mogą być odwrotne od zamierzonych. – Impakt uchwalonej w pośpiechu ustawy może być druzgocący dla przemysłu vapingowego, a jednocześnie nie przynieść jakichkolwiek korzyści związanych z ograniczeniem dostępności e-papierosów wśród małoletnich – mówi radca prawny Adam Borowski.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.