Newsy

Stratosfera zmniejsza się w tempie 100 metrów na 10 lat. Może to prowadzić do zaburzeń w komunikacji satelitarnej, a także większej zachorowalności na raka skóry

2021-05-28  |  06:00
Play
Current Time 0:00
/
Duration Time 0:00
Remaining Time -0:00
Stream Type LIVE
Loaded: 0%
Progress: 0%
00:00
Fullscreen
00:00
Mute
Playback Rate
1
    Mówi:dr hab. Mariusz Majdański
    Funkcja:zastępca dyrektora ds. naukowych Instytutu Geofizyki Polskiej Akademii Nauk, przewodniczący Komitetu Geofizyki PAN
  • MP4
  • Stratosfera z roku na rok się zmniejsza – alarmują naukowcy. Tymczasem to w niej znajduje się warstwa ozonowa, chroniąca nas przed promieniowaniem UV. Jej zubożenie może nieść za sobą zwiększenie liczby zachorowań na poważne choroby skóry, takie jak czerniak czy łuszczyca. Konsekwencją zmian może być także zakłócenie działania urządzeń wykorzystujących komunikację radiową i satelitarną. Aby zapobiec ubytkowi kolejnego kilometra stratosfery do 2080 roku, ludzkość musi ograniczyć emisję gazów cieplarnianych.

    – W wyniku zmian klimatycznych obserwujemy oziębianie stratosfery. Przekłada się to na zmniejszenie jej miąższości rzędu 100 m na 10 lat. Powodem zmian w stratosferze jest zmiana zawartości gazów cieplarnianych w atmosferze, co powoduje zwiększenie temperatury w troposferze i zmniejszenie temperatury w stratosferze przez interakcję pomiędzy pochłanianiem promieniowania ultrafioletowego i wypromieniowaniem podczerwonego z Ziemi – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje dr hab. Mariusz Majdański, zastępca dyrektora ds. naukowych Instytutu Geofizyki Polskiej Akademii Nauk, przewodniczący Komitetu Geofizyki PAN.

    Stratosfera jest szeroką warstwą atmosfery, sięgającą około 50 km od powierzchni Ziemi. Warstwa stratosfery zawiera ozon, który pochłania szkodliwe promieniowanie ultrafioletowe, przez co chroni życie na naszej planecie. Zmniejszenie tej warstwy może przynieść uciążliwe, a nawet niebezpieczne skutki. Badania przeprowadzone przez prof. Paula Williamsa z Uniwersytetu Reading w Wielkiej Brytanii wykazały, że kryzys klimatyczny może np. potroić liczbę turbulencji, których doświadczają podróżujący samolotami.

    – Skutki będziemy odczuwali jako zaburzenia w komunikacji radiowej czy w komunikacji z satelitami. To będą oczywiście drobne problemy, nie katastrofa, która się wydarzy natychmiast. Zmiany zawartości ozonu będą powodowały zmiany natężenia promieniowania, które dochodzi do Ziemi i wpływa na zdrowie ludzi. W Instytucie Geofizyki od lat prowadzimy badania nad wpływem tego promieniowania na powstanie czerniaka, a nawet na łuszczycę. Prowadzimy bardzo szerokie badanie wpływu promieniowania na zawartość witaminy D u dzieci i u osób dorosłych i takie zmiany widzimy ciągle – dodaje dr hab. Mariusz Majdański.

    Z badania, którego wyniki zostały opublikowane w czasopiśmie naukowym „Environmental Research”, wynika, że od lat 80. XX wieku grubość stratosfery zmniejszyła się o 400 m. Zdaniem autorów, jeśli ludzkość nie zredukuje emisji gazów cieplarnianych, do 2080 roku zniknie kolejny kilometr stratosfery.

    – Mieliśmy freony, które niszczyły warstwę ozonową. Naukowcy w latach 80. przekonali polityków, że jest to istotne i wywiera antropogeniczny wpływ na zmiany klimatu oraz że możemy to łatwo zatrzymać. Zgodnie z postanowieniami poczynionymi w Montrealu w 1987 roku freon został wyeliminowany z przemysłu i obserwowane przez nas zmiany zawartości ozonu zostały powstrzymane. Niestety teraz mamy naturalną emisję jodu z oceanów, czego nie da się załatwić prostym protokołem. Możemy tylko zadbać o to, żeby nie zwiększać ilości gazów cieplarnianych w atmosferze – wskazuje ekspert.

    O tym, że zaniechanie jakichkolwiek działań w zakresie emisji gazów cieplarnianych może przynieść poważne skutki, może świadczyć chociażby powiększająca się dziura ozonowa na Antarktydzie.

    – Powstanie dziury ozonowej na Antarktydzie wynika z charakterystycznego układu prądów morskich i powietrznych w tym regionie. Układ cyrkulacji powietrza odblokowuje ją od reszty świata. Natomiast ogólnie zmiana zawartości gazów cieplarnianych w stratosferze wynika, jak pokazują ostatnie badania naukowe, ze wzmożonej emisji jodu z oceanów przez to, że zwiększa się temperatura oceanów i ten jod jest unoszony z prądami wstępującymi w okolicach równika do wysokich warstw atmosfery i standardowymi ruchami konwekcyjnymi rozprzestrzenianymi do innych szerokości geograficznych. Ten jod rzeczywiście działa tak jak sławny freon – wskazuje naukowiec.

    Oprócz postanowień montrealskich, w Unii Europejskiej obowiązuje rozporządzenie w sprawie ozonu z 2009 roku. Podczas gdy protokół montrealski reguluje produkcję substancji zubażających warstwę ozonową i masowy handel nimi, rozporządzenie w sprawie ozonu zakazuje w większości przypadków ich stosowania.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Prawo

    Nowe technologie podstawą w reformowaniu administracji. Będą też kluczowe w procesie deregulacji

    Nowoczesne technologie są katalizatorem wszelkich zmian, także w zakresie deregulacji. Coraz więcej państw, korzystając z dostępności innowacyjnych rozwiązań, reformuje administrację. W Polsce przejawem rewolucji technologicznej może być wprowadzenie e-Doręczeń czy polski model językowy PLLuM, który zautomatyzuje przetwarzanie dokumentów. Fundamentem we wdrażaniu nowych technologii powinno być cyberbezpieczeństwo.

    Konsument

    Nawet połowa ekodeklaracji w reklamach może być nieprawdziwa. Wkrótce konsumenci będą lepiej chronieni przed greenwashingiem

    Nawet 80 proc. sklepów internetowych, stron internetowych i reklam zawiera informacje o wpływie produktów na środowisko – wynika z danych KE. Jednocześnie, jak pokazują badania UE, ponad połowa deklaracji środowiskowych jest niepełnych albo wprowadzających w błąd, co może stanowić przykład greenwashingu – praktyki polegającej na tworzeniu fałszywego wizerunku ekologicznego. Aby ograniczyć to zjawisko, konieczne jest wprowadzenie i skuteczne egzekwowanie przepisów, nie tylko na poziomie krajowym, ale i unijnym. Takie narzędzia pojawią się najpewniej już w przyszłym roku.

    Prawo

    Niektóre państwa członkowskie mają dużą skłonność do nadregulacji prawa unijnego. Bariery wewnątrz Unii mają efekt podobny do wysokich ceł

    Rosnąca biurokracja zniechęca europejskie firmy do rozwoju, tym bardziej że borykają się one z surowszymi regulacjami niż ich konkurenci w Chinach i USA. Jedną z poważniejszych barier jest brak spójności przepisów w państwach członkowskich UE, co utrudnia wykorzystanie potencjału jednolitego rynku. Niektóre kraje, w tym Polska, mają tendencję do nadregulacji względem tego, czego wymagają unijne dyrektywy.

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.

    Nasza strona używa cookies między innymi w celu gromadzenia statystyk oraz prawidłowego funkcjonowania serwisu. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przegladarki oznacza, że ciasteczka będa zapisywane na Twoim urządzeniu. Pamietaj, że zawsze możesz zmienić te ustawienia. Kliknij tutaj aby zamknąć