Mówi: | Mariusz Wielec |
Funkcja: | dyrektor Centrum Zaawansowanych Materiałów i Technologii CEZAMAT |
Firma: | Politechnika Warszawska |
Polacy opracowują innowacyjne urządzenie do badania krwi. Pozwoli ono poznać wynik morfologii po kilku minutach
Czas oczekiwania na wynik morfologii krwi można skrócić z kilku godzin do kilku minut, a samo badanie będzie się dało przeprowadzić podczas wizyty u lekarza pierwszego kontaktu. Naukowcy z Politechniki Warszawskiej pracują nad kompaktowym urządzeniem laboratoryjnym, które umożliwi błyskawiczną diagnostykę bez konieczności wysyłania próbki krwi do laboratorium zewnętrznego. Dzięki temu diagnostyka wielu chorób cywilizacyjnych stanie się sprawniejsza. Urządzenie ma być gotowe w drugiej połowie przyszłego roku.
Z danych Market Hub wynika, że z roku na rok rośnie zapotrzebowanie na usługi związane z diagnostyką laboratoryjną. Ma to odzwierciedlenie w rosnącej liczbie osób z prawem wykonywania zawodu diagnosty laboratoryjnego. W 2021 roku ma je ponad 16,5 tys. osób, podczas gdy w 2019 roku w placówkach zakontraktowanych z NFZ pracowało niespełna 10,5 tys. diagnostów. Obecnie w Polsce działa ponad 2,7 tys. laboratoriów diagnostycznych, podczas gdy w 2016 roku było ich 1,5 tys.
Przeprowadzenie najprostszego badania krwi, jakim jest morfologia, pozwala wstępnie potwierdzić np. ryzyko wystąpienia choroby wieńcowej. Skrócenie czasu oczekiwania na wynik badania z kilku godzin do kilku minut w wielu przypadkach może oznaczać szybsze wdrożenie odpowiedniego leczenia.
– Pracujemy nad nowymi rozwiązaniami z zakresu diagnostyki, które pozwolą dokonywać prostych testów diagnostycznych nie w punktach laboratoryjnych, gdzie się pobiera krew, ale w zwykłych gabinetach podstawowej opieki zdrowotnej, gdzie przyjmują lekarze rodzinni. Pracujemy nad urządzeniami, które pozwolą wykonywać całą masę testów diagnostycznych bezpośrednio u lekarza rodzinnego – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Innowacje Mariusz Wielec, dyrektor Centrum Zaawansowanych Materiałów i Technologii CEZAMAT przy Politechnice Warszawskiej.
Przeprowadzenie podstawowych badań krwi, takich jak morfologia, wymaga obecnie od pacjenta tego, by przyszedł do punktu pobrań lub gabinetu zabiegowego, najczęściej w określonych, porannych godzinach, a następnie oczekiwał kilka godzin na wynik online lub możliwość odebrania wyniku w gabinecie lekarza rodzinnego. Innowacyjne urządzenie opracowywane przez CEZAMAT znacznie uprości tę procedurę.
– Urządzenie pozwala zrobić te najprostsze badania, dotyczące różnych chorób, zwłaszcza tych, które są chorobami cywilizacyjnymi, na przykład układu krążenia, bezpośrednio w gabinecie lekarskim przy okazji normalnej wizyty u internisty. Wynik jest znany w ciągu kilku minut, czyli tak naprawdę w momencie, kiedy lekarz wpisuje informacje z wizyty do formularza – wskazuje Mariusz Wielec.
Podobne urządzenie opracował izraelski start-up Sight Diagnostics. Analizator OLO zapewnia taką samą dokładność pomiaru jak urządzenia w laboratoriach diagnostycznych. Uproszczona i wygodna dla pacjenta jest też sama procedura pobierania próbki krwi. Lekarz lub pielęgniarka nakłuwa palec pacjenta i umieszcza kroplę krwi w jednorazowym plastikowym wkładzie, który jest następnie wkładany do urządzenia przypominającego domową drukarkę. Maszyna wyposażona w kamerę wykonuje tysiące zdjęć w próbce. Następnie oprogramowanie, oparte na algorytmach uczenia maszynowego, analizuje obrazy i dostarcza wyniki w formie wydruku lub e-mailem.
Polskie rozwiązanie zapewnia podobny komfort działania.
– Elementy, które tworzą cały projekt, są elementami od strony naukowej dość znanymi. Połączenie ich w jeden zestaw, który jest zminiaturyzowany i może być stosowany przez lekarzy w POZ, to jest innowacja na poziomie zarówno usługowym, jak i produktowym. Chcemy wspólnie z firmą, z którą współpracujemy, zaoferować takie rozwiązanie, które pomoże lekarzom POZ dokonywać prostej diagnostyki w bardzo różnych obszarach na poziomie zwykłej wizyty lekarskiej – wyjaśnia dyrektor CEZAMAT.
Gotowe urządzenie powinno zostać opracowane najpóźniej w drugiej połowie przyszłego roku.
Czytaj także
- 2025-04-07: Młode pokolenie szczególnie narażone na choroby cywilizacyjne. Unijni ministrowie zdrowia chcą przemodelować kwestie profilaktyki
- 2025-03-27: Coraz więcej osób choruje na kleszczowe zapalenie mózgu. Na profilaktyczne szczepienie zdecydował się tylko co 10. Polak
- 2025-03-12: Marta Wierzbicka: Konsultantka scen medycznych na planie serialu uważa, że w realu potrafiłabym już zrobić cesarskie cięcie. To jest bardzo duży komplement
- 2025-04-02: Julia Kamińska: Bardzo niepokoi mnie trend odwrotu od sprawdzonych szczepionek ratujących życie. Chciałabym, żeby ludzie ufali naukowcom i nie bali się
- 2025-03-04: Realizacja Planu dla Chorób Rzadkich przyspiesza. Są już nowe warunki wyceny i poszerza się pakiet badań screeningowych
- 2025-02-11: System opieki zdrowotnej w Strefie Gazy jest zdewastowany. Ponowne dostawy pomocy humanitarnej to kropla w morzu potrzeb
- 2025-02-18: Coraz poważniejsza katastrofa humanitarna w Sudanie. Możliwości pomocy ze względu na walki są jednak ograniczone
- 2025-02-04: Lekarze będą lepiej przygotowani do pracy w obliczu działań militarnych. Powstał nowy model kształcenia lekarzy cywilnych i wojskowych
- 2025-02-25: Wykrywalność wrodzonych wad serca u płodów wciąż niewielka. Wsparciem dla kardiologii prenatalnej będzie sztuczna inteligencja
- 2025-02-05: Sztuczna inteligencja dużym wsparciem w diagnostyce. Może być szczególnie cenna w chorobach rzadkich
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

Niektóre państwa członkowskie mają dużą skłonność do nadregulacji prawa unijnego. Bariery wewnątrz Unii mają efekt podobny do wysokich ceł
Rosnąca biurokracja zniechęca europejskie firmy do rozwoju, tym bardziej że borykają się one z surowszymi regulacjami niż ich konkurenci w Chinach i USA. Jedną z poważniejszych barier jest brak spójności przepisów w państwach członkowskich UE, co utrudnia wykorzystanie potencjału jednolitego rynku. Niektóre kraje, w tym Polska, mają tendencję do nadregulacji względem tego, czego wymagają unijne dyrektywy.
Transport
Czeski ubezpieczyciel wchodzi na polski rynek. Oferował będzie na początek ubezpieczenia komunikacyjne

W 2024 roku liczba aktywnych polis OC w Polsce przekroczyła 29,7 mln, a ubezpieczeni zgłosili ponad 1 mln szkód – wynika z danych Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. Dane KNF wskazują, że składka przypisana brutto z ubezpieczeń komunikacyjnych trafiła w ubiegłym roku do 17 zakładów ubezpieczeń. Na tym rynku pojawił się właśnie kolejny gracz – Direct pojišťovna, czeska firma ubezpieczeniowa przejęła całość portfela ubezpieczeń od wefox insurance AG i rozpoczyna działalność w Polsce.
Ochrona środowiska
Nowa wersja programu Czyste Powietrze zwiększa wymagania wobec wykonawców instalacji. Nie wszystkie firmy są w stanie im sprostać

Aktualizacja programu Czyste Powietrze, która wystartowała 31 marca br., przyniosła m.in. uszczelnienie zasad finansowania oraz zwiększenie monitoringu wykonawców. – Obecna edycja programu jest najbardziej wymagająca ze wszystkich, jakie do tej pory realizowaliśmy – mówi Paweł Bednarek, prezes zarządu Columbus ONE. Wiele firm nie było w stanie się odpowiednio przygotować do zmian i teraz wstrzymały pozyskiwanie nowych klientów. Grupa Columbus ma ambicję, by konsolidować ten bardzo rozdrobniony rynek.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.