Mówi: | prof. Michael Banissy |
Funkcja: | dyrektor |
Firma: | Dział Badań na Wydziale Psychologii University of London |
Elektrostymulacja mózgu może zwiększyć kreatywność. Daje także szanse na wyleczenie osób chorych na depresję i cierpiących na zaburzenia odżywiania
Do 2023 roku wartość globalnego rynku urządzeń do neurostymulacji może wynieść 13 mld dolarów. Bezoperacyjne techniki stymulacji mózgu pomogą w walce z chorobą, m.in. depresją czy przy zaburzeniach odżywiania. Wykorzystywane są również przez sportowców w celu osiągania lepszych rezultatów. Naukowcy wykorzystali technikę przezczaszkowej stymulacji elektrycznej do zwiększenia kreatywności badanych osób w rozwiązywaniu zadań matematycznych.
– Do zwiększania kreatywności używana była metoda Transcranial Direct Current Stimulation (tDCS). W momencie kreatywnej pracy mózgu różne jego obszary komunikują się ze sobą na różnych poziomach częstotliwości. Przezczaszkowa stymulacja prądowa polega na zbadaniu tej częstotliwości i sprawieniu, aby mózg był pobudzany w momencie wejścia na daną częstotliwość – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje prof. Michael Banissy, Dyrektor Działu Badań na Wydziale Psychologii University of London.
Zabiegi opierające się na metodzie przezczaszkowej elektrostymulacji (tES) wykonuje się poprzez przyłożenie dwóch elektrod o niskim napięciu bezpośrednio do skóry głowy. W ciągu kilku minut napięcie elektryczne moduluje aktywność neuronalną. Wyróżnia się trzy techniki nieinwazyjnej aplikacji – prądem stałym (tDCS), prądem przemiennym ze zmienną częstotliwością (tRNS) oraz prądem przemiennym ze stałą częstotliwością (tACS). Za ludzką kreatywność odpowiada obszar kory przedczołowej, umiejscowionej z przodu mózgu. To właśnie ten obszar naukowcy starają się stymulować.
– Przezczaszkowa stymulacja elektryczna polega na zaaplikowaniu niewielkiego napięcia, takiego, jakie wystarczyłby do zasilania latarki, ok. 1–2 miliamperów, za pomocą elektrod umieszczanych na skórze głowy. W ten sposób modulowana jest pobudliwość mózgu. Komórki mózgu są pobudzane napięciem elektrycznym po osiągnięciu odpowiedniego poziomu napięcia. Dzięki temu możliwe jest balansowanie poziomu pobudzenia komórek – twierdzi prof. Banissy.
Naukowcy z University of London przeprowadzili badania z zakresu elektrostymulacji, których wyniki opublikowano w prestiżowym czasopiśmie „Scientific Reports”. Badania przeprowadzono na sześćdziesięciu osobach, które wykonywały zadania matematyczne za pomocą zapałek. W zadaniach liczyła się bardziej kreatywność i zdolność do myślenia niż znajomość algebry czy arytmetyki. Naukowcy zauważyli, że uczestnicy, którym aplikowano prąd, osiągali zdecydowanie lepsze rezultaty.
Z drugiej strony zauważono, że osoby poddawane procesom stymulacji elektrycznej, radziły sobie gorzej w przypadku potrzeby zapamiętania dużej ilości danych. Jak przekonuje ekspert, elektrostymulacja nie działa na wszystkich jednakowo, nie będzie też skuteczna we wszystkich przypadkach. Jej możliwości są jednak praktycznie nieograniczone.
– Metoda tES może mieć wiele różnych zastosowań, takich jak poprawa sprawności motorycznej i językowej czy kreatywności. Może być wykorzystywana praktycznie w każdym obszarze, jaki przychodzi nam do głowy. Najlepsze efekty może przynieść w przypadku osób osiągających słabe wyniki, chociaż nie będzie równie skuteczna dla wszystkich. W zależności od tego, czy np. dana osoba jest ekspertem, specjalistą, konieczne jest stymulowanie innego obszaru mózgu, aby pobudzić określone funkcje mózgu – przekonuje prof. Banissy.
Neurostymulacja działa w różnym stopniu na różne osoby. Dużo zależy od wieku czy stymulowanych partii mózgu. Według badań przeprowadzonych m.in. przez prof. Banissy’ego stymulacja elektryczna działa zdecydowanie skuteczniej w przypadku osób młodszych. Wciąż trwają prace nad tym, jak głębokie partie mózgu mogą podlegać stymulacji.
– Szczególnie ważne są prace nad zawężeniem oraz głębokością obszaru stymulacji. Nad tym, jak głębokie partie mózgu mogą być stymulowane. Obecnie główną metodą jest metoda pracy przezczaszkowej, gdzie stymulacja odbywa się przez skórę głowy. Trwają prace nad znalezieniem sposobu na pobudzenie głębszych obszarów mózgu, np. poprzez stymulację ultradźwiękami. Jeśli metoda ta okaże się skuteczna, to będzie to prawdziwy przełom – zapewnia Dyrektor Działu Badań na Wydziale Psychologii University of London.
Z raportu Global Market Insights wynika, że wartość globalnego rynku urządzeń do neurostymulacji może wynieść w 2023 roku 13 mld dolarów. Na rynku pojawia się wiele urządzeń, które mają w jakiś sposób pomagać nam w codziennym życiu, to np. słuchawki Halo Sport, które poprzez elektryczną stymulację mózgu poprawiają sportowe osiągi osoby ćwiczącej. Neurostymulacja to jednak przede wszystkim szansa dla chorujących.
– Metoda neurostymulacji była już wykorzystywana w procesie leczenia niektórych zaburzeń. Prowadzone były badania kliniczne nad depresją lekooporną. Ludzie borykający się z depresją, u których leczenie farmakologiczne jest nieskuteczne, dzięki neurostymulacji mogą doświadczyć znacznego złagodzenia objawów. Mamy bardzo optymistyczne dane dla takich przypadków, jak zaburzenia odżywiania i odczuwanie bólu. To wszystko wymaga jednak jeszcze dużo stopniowej i systematycznej pracy – twierdzi prof. Banissy.
Czytaj także
- 2024-04-16: Polskie uczelnie są coraz bliższe wprowadzenia mikropoświadczeń. Dla studentów takie certyfikaty to szansa na wzmocnienie pozycji na rynku pracy
- 2024-03-28: Sektor ochrony zdrowia odpowiada za większe emisje CO2 niż lotnictwo. Zielone zmiany wymagają drastycznego przyspieszenia
- 2024-04-10: Badania kliniczne są często jedyną szansą na dostęp do innowacyjnego leczenia. Polska notuje dynamiczny wzrost liczby ich rejestracji
- 2024-04-11: Wibracje mogą pomóc w leczeniu fobii społecznej. Brytyjscy naukowcy zbadali skuteczność ich stosowania w stresujących sytuacjach
- 2024-03-06: Pacjenci i lekarze apelują o Narodowy Plan dla Chorób Rzadkich. Aktualizacja strategii ma być gotowa w II kwartale
- 2024-03-05: Uzależnienie od ekranów i gier dotyczy nawet małych dzieci. Profilaktyka potrzebna jest już od najmłodszych lat
- 2024-01-31: A. Bodnar: Bez naprawy sądownictwa nie będzie inwestycji. Trzeba przywrócić zaufanie przedsiębiorców do sądów i prokuratury
- 2023-12-21: Polska w ogonie Europy pod względem leczenia astmy ciężkiej przyczyniającej się do wielu zgonów. Tylko 3 tys. pacjentów otrzymuje skuteczne leczenie terapią biologiczną, a diagnoza trwa nawet siedem lat
- 2024-01-09: Nadmierny kontakt dziecka z urządzeniami cyfrowymi negatywnie wpływa na rozwój mózgu. Mogą się pojawić problemy z opanowaniem mowy, kontrolą emocji i koncentracją
- 2023-12-18: Odstawienie alkoholu pomaga poprawić stan kory mózgowej. Efekty widać już w ciągu kilku tygodni abstynencji
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Konsument
Brytyjscy naukowcy dowiedli, że odczuwania szczęścia można się nauczyć. Trzeba jednak stale to ćwiczyć
Sześcioletnie badania, połączone z prowadzeniem kursów uczących tego, jak poprawić samopoczucie i stać się człowiekiem szczęśliwym, wykazały, że stosując odpowiednie strategie, można uzyskać zadowalające rezultaty. Przejście kursu prowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Bristolskiego umożliwia poprawę parametrów świadczących o samopoczuciu nawet o 15 proc. Okazuje się jednak, że zalecane ćwiczenia należy wykonywać trwale – w przeciwnym razie następuje regres do poziomu sprzed ich wdrożenia. Dobre wyniki badań skłoniły ich autora do wydania poradnika. Jego polskojęzyczna wersja ukaże się w maju.
Konsument
Techniki genomowe mogą zrewolucjonizować europejskie rolnictwo i uodpornić je na zmiany klimatu. UE pracuje nad nowymi ramami prawnymi
Techniki genomowe (NTG) pozwalają uzyskiwać rośliny o większej odporności na susze i choroby, a ich hodowla wymaga mniej nawozów i pestycydów. Komisja Europejska wskazuje, że NTG to innowacja, która może m.in. zwiększyć odporność systemu żywnościowego na zmiany klimatu. W tej chwili wszystkie rośliny uzyskane w ten sposób podlegają tym samym, mocno wyśrubowanym zasadom, co GMO. Dlatego w ub.r. KE zaproponowała nowe rozporządzenie dotyczące roślin uzyskiwanych za pomocą technik genomowych. W lutym br. przychylił się do niego Parlament UE, co otworzyło drogę do rozpoczęcia negocjacji z rządami państw UE w Radzie. Wątpliwości wielu państw członkowskich, również Polski, budzi kwestia patentów NGT pozostających w rękach globalnych koncernów, które mogłyby zaszkodzić pozycji europejskich hodowców.
IT i technologie
Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności
Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.