Mówi: | dr inż. Sławomir Dąbrowski |
Funkcja: | kierownik ds. badań i rozwoju |
Firma: | A&A Biotechnology |
DNA można już edytować niczym dokument tekstowy. Biohacking daje szansę na dłuższe i lepsze życie, ale też stanowi duże ryzyko
Hakować można już nie tylko komputery. Coraz popularniejszy staje się biohacking, czyli traktowanie ludzi niemal jak urządzenia. Modyfikując własne DNA, być może już niedługo uda się widzieć w ciemności, a może nawet żyć wiecznie. Wszczepiane chipy i zmywalne tatuaże sprawiają, że można otworzyć drzwi tylko machnięciem ręki. Możliwe jest już nawet eksperymentowanie z DNA na poziomie zarodków, choć eksperci wskazują na wątpliwą etykę takich działań. Ryzyko może być jednak ogromne dla całej ludzkości.
– Najnowsze osiągnięcie, jeśli chodzi o badania nad kodem DNA, to przede wszystkim techniki, które pozwalają na edycję DNA. Tak jak mamy dokument, który wpiszemy i możemy w każdej chwili zmienić pewne słowa, możemy zmienić litery, wstawić przecinki. Teraz te techniki pozwalają nam na manipulacje na całych genomach, na całych komórkach, gdzie możemy zmieniać znaczenie pojedynczych genów, czy nawet całych grup genów, czyli zmieniać różne cechy czy naprawiać błędy – mówi agencji Newseria Innowacje dr inż. Sławomir Dąbrowski, kierownik ds. badań i rozwoju w A&A Biotechnology.
Coraz lepsza znajomość DNA, rozpoznawanie, które geny za co odpowiadają, może być szansą na dłuższe i lepszej jakości życie. Wiadomo, które geny i jaka ich konfiguracja sprawiają, że rośnie ryzyko zachorowania na poszczególne choroby. Wyodrębniono geny, które odpowiadają za problem z utrzymaniem prawidłowej wagi, nawet mimo zdrowego odżywiania. Coraz lepsza wiedza sprawia jednak, że łatwiej wpływać i zmieniać poszczególne grupy genów. Biohacking, czyli traktowanie ludzi jak komputery, może sprawić, że osiągniemy ogromny postęp w zakresie zdrowia i samopoczucia.
– Zawsze jest w człowieku coś, co prowadzi do tego, że chcemy być lepsi, doskonalsi. Takie zagrożenie zawsze istnieje, że chciałbym coś zmienić, może nie u siebie, ale np. chcemy mieć zdrowsze i zdolniejsze dzieci. Każdy podejmie jakieś zabiegi w tym celu, żeby jednak niektóre elementy wykorzystać w ten, a nie inny sposób – zaznacza dr inż. Sławomir Dąbrowski.
Pierwsze przypadki modyfikowania genów przyniosły sukces. Kilka lat temu naukowcom i lekarzom w USA udało się usunąć z ludzkiego embrionu gen odpowiedzialny za chorobę serca. Modyfikując geny udało się – na razie w ramach testów – zlikwidować paraliż kończyn u szczurów. Pokusy są jednak znacznie większe. W 2017 roku były naukowiec NASA zmodyfikował swoje geny podczas transmisji na żywo poprzez usunięcie hamującej przyrost mięśni miostatyny ze swojego przedramienia.
– Obecnie najbardziej popularną sytuacją jest to, że scharakteryzowane są oczywiście geny związane np. ze starzeniem czy z tężyzną fizyczną, przyrostem masy mięśniowej czy z lepszymi wynikami. Niektórzy to stosują w sposób legalny lub mniej legalny, wstrzykując sobie odpowiednie mieszanki, które pozwalają na modyfikację w jakiejś grupie komórek. W miejscu, gdzie doszło do wstrzyknięcia tego materiału i ten materiał wniknął do komórki, taka modyfikacja jest możliwa – przekonuje ekspert.
Biohacking idzie jednak znacznie dalej niż pomaganie w nabraniu większej masy ciała, schudnięciu czy wyregulowaniu snu. Pierwsze przypadki modyfikacji genów zakończyły się pozytywnie, dlatego już teraz próbuje się zbudować lepszą wersję człowieka, np. poprzez wszczepianie odpowiednich czipów. W jednej ze szwedzkich korporacji duża grupa pracowników zdecydowała się na taki krok. W ten sposób jednym ruchem ręki mogą otwierać drzwi, zyskiwać dostęp do dokumentów czy je kserować. Zmywalne tatuaże pozwalają natomiast przesyłać i odbierać informacje. To już nie tyle modyfikacja jednego genu, ile zmienianie całego organizmu tak, by lepiej dopasować go do nowych czasów.
Tatuaże i czipy mogą jednak przestać niedługo być potrzebne. Modyfikacja genów już na poziomie zarodków może wystarczyć, by zbudować idealnego człowieka o określonych z góry umiejętnościach. W Chinach prowadzono już tajny program, którego celem było uodpornienie chorych osób na wirus HIV. Naukowcy modyfikowali zarodki, na urodzone w ten sposób dzieci czekały już wyselekcjonowane pary. Coraz powszechniejsza jest modyfikacja genów wśród zwierząt.
– Prowadzi się badania związane z tym, żeby modyfikować, podnosić użyteczność zwierząt. Naukowcy cały czas starają się jednak wyselekcjonować najlepsze kury, najlepsze byki, najlepsze krowy. Robiliśmy w pewnym sensie taką selekcję już od dawna tradycyjnymi metodami. W tej chwili już wielokrotnie stosuje się techniki, które działają na zarodkach, więc generalnie możliwa jest modyfikacja już na etapie zarodkowym, np. wymiana genów, dołożenie genów, różne elementy, które są związane z tym, żeby poprawić użytkowość danego organizmu – podkreśla dr inż. Sławomir Dąbrowski.
Według analityków Research and Markets globalny rynek sekwencjonowania DNA nowej generacji osiągnie wartość do 2025 r. niemal 23 mld dol. Średnioroczne tempo wzrostu w najbliższych latach wyniesie blisko 22 proc.
Czytaj także
- 2025-07-31: Czipowanie pozwala o jedną czwartą zmniejszyć bezdomność psów i kotów. UE chce wprowadzić taki obowiązek
- 2025-07-17: Unia Europejska wzmacnia ochronę najmłodszych. Parlament Europejski chce, by test praw dziecka był nowym standardem w legislacji
- 2025-07-22: Duże możliwości korzystania z funduszy europejskich przez polskie firmy. Szczególnie w obszarze obronności
- 2025-07-24: Mikro-, małe i średnie firmy liczą na lepszy dostęp do finansowania. To coraz istotniejszy klient dla sektora bankowego
- 2025-07-04: Rośnie liczba i wartość udzielonych konsumentom kredytów gotówkowych. Gorzej mają się kredyty ratalne oraz te udzielane firmom
- 2025-07-08: Rynek gier mobilnych w Polsce może być wart prawie 0,5 mld dol. do 2030 roku. Za tym idzie rozwój smartfonów dla graczy
- 2025-07-31: Europosłanki PiS: Pakt dla czystego przemysłu niesie ze sobą ideologię klimatyzmu. Może pogłębić utratę konkurencyjności
- 2025-06-25: Polskie przedsiębiorstwa otwarte na transformację w kierunku gospodarki obiegu zamkniętego. Nowa mapa drogowa mogłaby w tym pomóc
- 2025-06-27: Komisja Europejska chce wprowadzić ujednolicone przepisy dotyczące wyrobów tytoniowych. Europosłowie mówią o kolejnej nadregulacji
- 2025-07-30: Polacy z niejednoznacznymi opiniami na temat autonomicznych pojazdów. Wiedzą o korzyściach, ale zgłaszają też obawy
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Firma

Blockchain zmienia rynek pracy i edukacji. Poszukiwane są osoby posiadające wiedzę z różnych dziedzin
Zapotrzebowanie na specjalistów od technologii blockchain dynamicznie rośnie – nie tylko w obszarze IT, ale również w administracji, finansach czy logistyce. Coraz więcej uczelni wprowadza programy związane z rozproszonymi rejestrami, które wyposażają studentów w umiejętności odpowiadające wymogom rynku.
Media i PR
Reklama suplementów diety przez influencerów podlega pewnym ograniczeniom. Kontrolują to GIS i UOKiK

Rekomendacje influencerów mają znaczenie w wielu kategoriach zakupowych. Z raportu przygotowanego przez Wavemaker „Influencerzy pod lupą: etyka w social mediach” wynika, że 30 proc. internautów bierze je pod uwagę przy podejmowaniu decyzji zakupowych dotyczących leków i suplementów diety. Reklamy suplementów diety w Polsce podlegają pewnym ograniczeniom. Przykładowo nie można przypisywać im właściwości leczniczych, bo nie są to leki, ani też właściwości wspomagających, które nie są poparte badaniami. Te kwestie sprawdza GIS. UOKiK z kolei może skontrolować poprawne oznaczenie przekazu reklamowego w social mediach.
Polityka
Rośnie skala zdarzeń cybernetycznych. Niewiele firm w Polsce ubezpiecza się na wypadek ataku

Częstotliwość zgłaszanych incydentów cybernetycznych w 2024 roku wzrosła o 22 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Najwięcej roszczeń dotyczących cyberataków zgłosiły średniej wielkości organizacje i stanowiły one ponad połowę wszystkich zgłoszonych incydentów – wynika z danych „Global 2025 Cyber Risk Report”. Rosnąca skala zagrożeń przekłada się na rozwój globalnego rynku cyberubezpieczeń. W Polsce nie są to jeszcze popularne produkty, ale zainteresowanie ze strony rodzimych firm w ostatnim czasie rośnie.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.