Newsy

Uber, Tesla i 26 innych firm zawiązuje nowe stowarzyszenie. Głównym celem przyspieszenie konwersji na transport zeroemisyjny [DEPESZA]

2020-11-23  |  06:00
Wszystkie newsy

Elektromobilność staje się coraz popularniejszym trendem. Tylko w 2020 roku sprzedane zostaną 24 mln pojazdów elektrycznych. 90 proc. z nich to jednak pojazdy jednośladowe, takie jak hulajnogi czy skutery. Auta elektryczne są wciąż mało popularne wśród konsumentów. Zmienić chce to nowo zawiązane amerykańskie stowarzyszenie ZETA, które zrzesza 28 firm działających w branży transportu zeroemisyjnego, takich jak Uber, Siemens, Lucid Motors, Rivian czy Tesla. To pierwsza koalicja branżowa, której celem jest  przyspieszenie pełnego przejścia na elektromobilność do 2030 roku.

Według szacunków IDTechEx w 2020 roku zostaną sprzedane łącznie 24 mln pojazdów elektrycznych, z czego jednak 90 proc. to pojazdy jednośladowe. Elektryczne auta to wciąż niewielki odsetek.

– Po raz pierwszy w naszym pokoleniu transport jest głównym emitentem emisji dwutlenku węgla w Stanach Zjednoczonych. Dzięki zastosowaniu pojazdów elektrycznych decydenci federalni mogą wspierać innowacje, tworzyć setki tysięcy nowych miejsc pracy oraz poprawiać jakość powietrza i zdrowie publiczne – podkreśla Joe Britton, dyrektor Zero Emission Transportation Association.

Działalność stowarzyszenia ma się koncentrować wokół pięciu zasadniczych filarów, w obrębie których członkowie chcieliby wpływać na kształtowanie polityki USA. Pierwszym jest wzmocnienie zachęt dla osób decydujących się na zakup pojazdu zeroemisyjnego. Drugi to wpływ na cele w zakresie emisji. ZETA dąży również do tego, by rząd federalny wzmocnił inwestycje w infrastrukturę stacji ładowania, a także tak kształtował politykę, by zachęcać przedsiębiorców do tworzenia miejsc pracy w całym łańcuchu dostaw i cyklu życia pojazdów elektrycznych, od materiałów aż po gotowe pojazdy.

Stany Zjednoczone chcą w ten sposób utrzymać pozycję światowego lidera branży elektromobilności.

– Kolejna dekada będzie miała kluczowe znaczenie dla wdrażania polityki zeroemisyjności, która przyspieszy przejście na pojazdy elektryczne – podkreśla Joe Britton. – Ten segment już teraz zatrudnia w Stanach Zjednoczonych setki tysięcy osób, ale jego dalsze wspieranie jest kluczowe, by wygrać globalny wyścig o nową, czystą ekonomię transportu.

W Polsce konwersja na elektromobilność będzie przebiegała dużo wolniej. Zgodnie z Planem Rozwoju Elektromobilności do 2025 roku po naszych drogach ma jeździć milion samochodów elektrycznych. Dla porównania, według danych z systemu Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, w samym tylko 2019 roku zarejestrowano ogółem niemal 2 mln samochodów.

Analitycy KBV Research przewidują, że do 2025 roku wielkość światowego rynku elektromobilności osiągnie wartość 478,9 mld dol. Średnioroczne tempo wzrostu utrzyma się na poziomie 24,7 proc. Jak wskazują autorzy raportu, na takie kształtowanie się wzrostu przychodów branży decydujący wpływ będą miały takie czynniki jak wdrażanie krajowych regulacji w zakresie promowania elektromobilności, a także spadający koszt baterii litowo-jonowych, dzięki czemu auta elektryczne będą się stawały coraz bardziej przystępne cenowo.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

IT i technologie

Nowy ośrodek w Krakowie będzie wspierać innowacje dla NATO. Połączy start-upy i naukowców z sektorem obronności

Połączenie najzdolniejszych naukowców oraz technologicznych start-upów z firmami z sektora obronnego i wojskowego – to główny cel akceleratora, który powstaje w Krakowie. Będzie on należał do natowskiej sieci DIANA, która z założenia ma służyć rozwojowi technologii służących zarówno w obronności, jak i na rynku cywilnym w krajach sojuszniczych NATO. Eksperci liczą na rozwiązania wykorzystujące m.in. sztuczną inteligencję, drony czy technologie kwantowe. Dla sektora to szansa na pozyskanie innowacji na skalę światową, a dla start-upów szansa na wyjście na zagraniczne rynki i pozyskanie środków na globalny rozwój.

Farmacja

Sztuczna inteligencja pomaga odkrywać nowe leki. Skraca czas i obniża koszty badań klinicznych

Statystycznie tylko jedna na 10 tys. cząsteczek testowanych w laboratoriach firm farmaceutycznych pomyślnie przechodzi wszystkie fazy badań. Jednak zanim stanie się lekiem rynkowym, upływa średnio 12–13 lat. Cały ten proces jest nie tylko czasochłonny, ale i bardzo kosztowny – według EFPIA przeciętne koszty opracowania nowego leku sięgają obecnie prawie 2 mld euro. Wykorzystanie sztucznej inteligencji pozwala jednak obniżyć te koszty i skrócić cały proces. – Dzięki AI preselekcja samych cząsteczek, które wchodzą do badań klinicznych, jest o wiele szybsza, co zaoszczędza nam czas. W efekcie pacjenci krócej czekają na nowe rozwiązania terapeutyczne – mówi Łukasz Hak z firmy Johnson & Johnson Innovative Medicine, która wykorzystuje AI w celu usprawnienia badań klinicznych i opracowywania nowych, przełomowych terapii m.in. w chorobach rzadkich.

Edukacja

Skutki zbyt długich sesji gier wideo mogą być bolesne. Naukowcy rekomendują, aby nie przekraczać 3 godz. dziennie [DEPESZA]

Zmęczenie oczu, ból głowy, pleców, dłoni i nadgarstka to dolegliwości najczęściej zgłaszane przez osoby regularnie grające w gry komputerowe. Na podstawie ankiety przeprowadzonej na grupie niemal tysiąca dorosłych osób amerykańscy naukowcy ustalili, że regularne sesje gier trwające co najmniej 3 godz. najbardziej przyczyniają się do powstania takich dolegliwości. Co ciekawe, u osób będących lub planujących zostać e-sportowcami natężenie dolegliwości nie rośnie gwałtownie, jak należałoby przypuszczać. Może to mieć związek z bardziej świadomym doborem sprzętu i lepszym zrozumieniem znaczenia ergonomii.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.