Newsy

Technosygnatury mogą pomóc w odkryciu inteligentnych cywilizacji. Naukowcy będą szukać paneli słonecznych i śladów przemysłowego zanieczyszczenia atmosfery [DEPESZA]

2020-07-14  |  06:00
Wszystkie newsy

W Drodze Mlecznej może być nawet 36 inteligentnych cywilizacji. Średni dystans do jednej z nich wynosi jednak około 17 tys. lat świetlnych. Naukowcy starają się szukać życia poza naszym Układem Słonecznym za pomocą teleskopów nowej generacji czy małych sond kosmicznych. NASA udzieliła grantu grupie astronomów na przeszukanie Wszechświata pod kątem oznak obcych cywilizacji za pomocą „technosygnatur” – przemysłowych zanieczyszczeń atmosfery, świateł miast, ogniw fotowoltaicznych czy satelitów.

Grupa naukowców z Uniwersytetu w Nottingham opracowała nową kalkulację opartą na „ewolucji kosmicznej”. Przy założeniu, że ​​życie na Ziemi jest mniej więcej reprezentatywne dla sposobu, w jaki życie ewoluuje w dowolnym miejscu we wszechświecie – na skalistej planecie, we właściwej odległości od odpowiedniej gwiazdy, po około 5 mld lat. W ten sposób wyliczyli, że w Drodze Mlecznej istnieje co najmniej 36 inteligentnych cywilizacji. Według badaczy średni dystans do jednej z nich wynosi ok. 17 tys. lat świetlnych.

Do szukania obcych cywilizacji naukowcy wykorzystywali przede wszystkim zaawansowane teleskopy. Niedawno zaś NASA udzieliła grantu grupie badaczy z Centrum Astrofizyki Harvard & Smithsonian i Uniwersytetu w Rochester na przeszukanie Wszechświata pod kątem oznak obcych cywilizacji za pomocą „technosygnatur”.

– Technosygnatury to ślady zaawansowanych technologii obcej cywilizacji, podobnych lub może nawet bardziej wyrafinowanych niż to, co posiadamy – tłumaczy Avi Loeb z Uniwersytetu w Harwardzie. – Takie sygnatury mogą obejmować przemysłowe zanieczyszczenie atmosfery, światła, ogniwa fotowoltaiczne (panele słoneczne), megastruktury czy roje satelitów.

Jednym ze sposobów, aby dowiedzieć się, czy na danej planecie może istnieć życie, jest poszukiwanie bioznaków. Gdy światło gwiazd odbija się od planety lub przechodzi przez jej atmosferę, gazy pochłaniają określone długości fal. Widmo obserwowane przez teleskop może pokazać, czy obecne są gazy związane z życiem, takie jak tlen, dwutlenek węgla lub metan. Od bioznaków znacznie dokładniejsze mogą być jednak technosygnatury –  zanieczyszczenia chemiczne dookoła planet, które mogą świadczyć o istnieniu inteligentnej, obcej cywilizacji.

– Zanieczyszczamy ziemską atmosferę naszą działalnością przemysłową –  twierdzi Avi Loeb. – Gdyby inna cywilizacja robiła to znacznie dłużej niż my, wówczas atmosfera jej planety mogłaby wykazywać wykrywalne oznaki sztucznie wytwarzanych cząsteczek, których natura prawdopodobnie nie produkuje spontanicznie, takich jak freony (CFC).

Naukowcy rozpoczną projekt od przyjrzenia się dwóm możliwym technosygnaturom, które mogą wskazywać na aktywność technologiczną na innej planecie. Według naukowców astronomowie powinni szukać obecności freonów w atmosferze planet, co może wskazywać na obecność działalności przemysłowej. Inną sygnaturą są panele słoneczne. Gwiazdy są jednym z najpotężniejszych generatorów energii we wszechświecie. Na Ziemi wykorzystujemy energię słoneczną, podobnie inne cywilizacje mogłyby wykorzystać swoje gwiazdy. Jeśli cywilizacja używa paneli słonecznych, światło odbite od planety miałoby pewną sygnaturę widmową, wskazującą na obecność takich kolektorów. Przykładem może być najbliższa gwiazda, Proxima Centauri, gospodarz planety nadającej się do zamieszkania, Proxima b.

– Wokół najbliższej Ziemi gwiazdy, Proximy Centauri (oddalonej od Ziemi o 40 bln km – przyp.red.), krąży planeta nadająca się do zamieszkania, Proxima b. Uważa się, że planeta jest na stale odwrócona w kierunku gwiazdy i ma stałe strony nocy i dnia – wskazuje Avi Loeb.

Astronom Frank Drake (założyciel instytutu SETI - Search for Extraterrestrial Intelligence) twierdził np., że w galaktyce może być 10 tys. inteligentnych cywilizacji. Najnowsze obliczenia mówią nawet o 36 tys. Włoch Enrico Fermi zapewniał z kolei, że ​​gdyby istniało inteligentne życie, już byśmy je spotkali. Jeśli jednak inteligentna, obca cywilizacja istniała, poprzez szukanie technosygnatur będzie można ją szybciej zidentyfikować.

– Mam nadzieję, że korzystając z grantu NASA, będziemy kwantyfikować nowe sposoby badania oznak obcych cywilizacji technologicznych, które są podobne lub znacznie bardziej zaawansowane niż nasze własne – mówi Avi Loeb. – Podstawowe pytanie, na które staramy się odpowiedzieć, brzmi: czy jesteśmy sami? Ale dodałbym do tego: nawet jeśli teraz jesteśmy sami, czy byliśmy sami w przeszłości?

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Finanse

Zwolnienia lekarskie w prywatnej opiece medycznej są ponad dwa razy krótsze niż w publicznej. Oszczędności dla gospodarki to ok. 25 mld zł

Stan zdrowia pracujących Polaków wpływa nie tylko na konkurencyjność firm i koszty ponoszone przez pracodawców, ale i na całą gospodarkę. Jednak zapewnienie dostępu do szybkiej i efektywnej opieki zdrowotnej może te koszty znacząco zmniejszyć. Podczas gdy średnia długość zwolnienia lekarskiego w publicznym systemie ochrony zdrowia wynosi 10 dni, w przypadku opieki prywatnej to już tylko 4,5 dnia – wynika z badania Medicover. Kilkukrotnie niższe są też koszty generowane przez poszczególne jednostki chorobowe, co pokazuje wyraźną przewagę prywatnej opieki. Zapewnienie dostępu do niej może ograniczyć ponoszone przez pracodawców koszty związane z prezenteizmem i absencjami chorobowymi w wysokości nawet 1,5 tys. zł na pracownika.

Motoryzacja

Dwie duże marki chińskich samochodów w tym roku trafią do sprzedaży w Polsce. Są w stanie konkurować jakością z europejskimi producentami aut

Według danych IBRM Samar w Polsce w pierwszych dwóch miesiącach 2024 roku zarejestrowano 533 auta chińskich producentów. Jednak niedługo mogą się one pojawiać na polskich drogach znacznie częściej, ponieważ swoją obecność na tutejszym rynku zapowiedziało już kilku kolejnych producentów z Państwa Środka. Chińskich samochodów, przede wszystkim elektryków, coraz więcej sprzedaje się również w Europie. Prognozy zakładają, że ich udział w europejskim rynku do 2025 roku ma zostać niemal podwojony. – Jakość produktów dostarczanych przez chińskich producentów jest dzisiaj zdecydowanie lepsza i dlatego one z powodzeniem konkurują z producentami europejskimi – mówi Wojciech Drzewiecki, prezes IBRM Samar.

Ochrona środowiska

Temperatury w Europie rosną dwukrotnie szybciej niż globalnie. Za tym idą rekordowe zjawiska klimatyczne

Marzec 2024 roku był 10. miesiącem z rzędu, który pobił rekord temperatur w historii globalnych pomiarów dla danego miesiąca roku – wskazują dane Copernicus Climate Change Service (C3S). Średnia temperatura wyniosła 14,14 st. C, czyli o 0,73 st. C więcej niż średnia dla marca z lat 1991–2020. Marzec był też o 1,68 st. cieplejszy niż w okresie przedindustrialnym, do którego odnoszą się globalne cele zawarte w porozumieniu paryskim. Kolejny miesiąc z rekordem ciepła oznacza nasilone zjawiska klimatyczne, również te ekstremalne. 2023 rok był w Europie okresem rekordów w tym zakresie, m.in. największych pożarów, powodzi czy fal upałów – wynika z raportu C3S i Światowej Organizacji Meteorologicznej.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.