Newsy

Japończycy zbudowali najszybszy superkomputer świata. Ma pomóc w rozwiązaniu wyzwań dotyczących m.in. COVID-19 [DEPESZA]

2020-06-29  |  06:00
Wszystkie newsy

Od lat firmy technologiczne konkurują ze sobą na rynku superkomputerów. Konstruują coraz to wydajniejsze maszyny, które mają sprawniej i szybciej przeprowadzać skomplikowane operacje matematyczne na potrzeby nauk biologicznych, fizycznych czy astronomicznych. Zwieńczeniem starań inżynierów jest coroczny ranking TOP500 kategoryzujący najszybsze komputery świata. W 55. edycji na szczyt listy trafiła japońska maszyna Fugaku, deklasując dotychczasowego lidera, superkomputer Summit od firmy IBM.

– Dziesięć lat po zaproponowaniu początkowej koncepcji i sześć lat po oficjalnym rozpoczęciu projektu Fugaku jest już prawie ukończone. Superkomputer został opracowany zgodnie z ideą osiągnięcia wysokiej wydajności w różnych aplikacjach o dużym znaczeniu społecznym, takich jak osiągnięcia Społeczności 5.0. Cieszymy się, że okazał się znakomity we wszystkich głównych testach superkomputerowych – mówi Satoshi Matsuoka, dyrektor Centrum Nauk Obliczeniowych Riken (R-CCS).

Fugaku oparto na 48-rdzeniowym układzie Fujitsu A64FX SoC i jest to pierwsza maszyna wykonana w architekturze ARM, która wspięła się na szczyt listy najwydajniejszych superkomputerów świata. W testach High Performance Linpack urządzenie osiągnęło wynik rzędu 415,5 petaflopsów, 2,8-krotnie wyższy niż dotychczasowy lider, Summit IBM. Szczytowa wydajność Fugaku jest jeszcze wyższa – w teorii superkomputer może osiągnąć moc jednego eksaflopsa.

– Oprócz wykorzystania go jako superkomputera mam nadzieję, że opracowana dla niego najnowocześniejsza technologia informatyczna przyczyni się do znacznych postępów w trudnych wyzwaniach społecznych, takich jak SARS-CoV-2 – wskazuje Satoshi Matsuoka.

Choć Fugaku ma osiągnąć pełną moc obliczeniową dopiero w przyszłym roku, prawdopodobnie nie utrzyma zbyt długo swojego rekordu. W niedalekiej przyszłości na szczycie listy TOP500 mogą zadebiutować komputery oparte na procesorach AMD Epyc, które mogą zdominować ten ranking. Pierwszą maszyną, która spróbuje pobić rekord Fugaku, będzie superkomputer Frontier opracowany przez inżynierów AMD oraz Cray. Według wstępnych założeń maszyna pojawi się na rynku w 2021 roku i będzie pracować przy wydajności rzędu 1,5 eksaflopsa.

Dwa lata później poprzeczkę wydajnościową ma podnieść El Capitan pracujący na podzespołach Epyc Genoa i Radeon Instinct. Superkomputer powstanie na zamówienie amerykańskiej Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Jądrowego i ma sprawdzić się w roli narzędzia do przeprowadzania symulowanych reakcji jądrowych. Wstępne plany zakładają, że El Capitan rozpocznie funkcjonowanie w 2023 roku i będzie w stanie przetwarzać dane z wydajnością ok. 2 eksaflopsów.

Warto zauważyć, że granicę 2 eksaflopsów już teraz udało się przekroczyć dzięki wirtualnemu superkomputerowi Folding@home. Ta platforma naukowa wykorzystywana m.in. do badań nad pozyskaniem leku na COVID-19 odchodzi od idei tworzenia zintegrowanej jednostki i stawia na działania rozproszone. Sieć działa w formie chmury obliczeniowej, do której mogą dołączyć się użytkownicy przemysłowi i domowi z całego świata, łącząc moc wielu komputerów w jeden, wysoce wydajny wirtualny komputer. Obecnie Folding@home może pochwalić się mocą obliczeniową rzędu 2,4 eksaflopsów.

Obecnie to jednak ARM króluje w segmencie superkomputerów. Dobra passa amerykańskiego producenta obejmuje również procesory konsumenckie. Apple właśnie ogłosiło przejście z układów Intela na procesory własnej produkcji, oparte właśnie na architekturze ARM. Transformacja ma potrwać dwa lata. ARM jest już także szeroko wykorzystywany w smartfonach, co wskazuje na wszechstronność platformy.

– Fugaku wskazuje na radykalną zmianę w rodzaju obliczeń tradycyjnie stosowanych w superkomputerach i jest dowodem innowacyjności, która może nastąpić w przypadku elastycznych rozwiązań obliczeniowych napędzanych silnym ekosystemem. W przypadku ARM to osiągnięcie pokazuje energooszczędność, wydajność i skalowalność naszej platformy obliczeniowej, która obecnie obejmuje zarówno smartfony, jak i najszybszy superkomputer na świecie – mówi Rene Haas, prezes IP Group w ARM.

Według firmy badawczej Technavio globalny rynek superkomputerów do 2024 roku ma się rozwijać w tempie 28 proc. w skali roku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Newseria na XVI Europejskim Kongresie Gospodarczym

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Venture Cafe Warsaw

Transport

Chiny przyspieszają inwestycje w odnawialne źródła. Nie przestają jednak rozbudowywać mocy węglowych

Coraz dotkliwsze skutki zmian klimatycznych, ale przede wszystkim chęć zbudowania bezpieczeństwa energetycznego i uniezależnienia się od zewnętrznych dostaw surowców skłoniły rząd w Pekinie do ekspresowych inwestycji w nowe moce odnawialnej energii. W efekcie Chiny wyrastają na globalnego lidera transformacji energetycznej – odpowiadają dziś za największy na świecie przyrost mocy zainstalowanych w fotowoltaice i wiatrakach. Co ciekawe, nie rezygnują jednak przy tym również z inwestycji w energetykę węglową.

Infrastruktura

Polskie rolnictwo potrzebuje inwestycji infrastrukturalnych. Niezbędna jest budowa agroportów i rozwój połączeń kolejowych

Brak inwestycji w porty i kolej ogranicza potencjał eksportu rolnego, oznacza też problem z tranzytem ukraińskiego zboża. Konieczna jest przede wszystkim budowa agroportów. – Mierzymy się z dużą nadwyżką zboża, którą trzeba wywieźć jak najszybciej, żeby zwolnić powierzchnie magazynowe do żniw na kolejny sezon, i w związku z tym potrzebne jest coraz szybsze tempo wywożenia – mówi Stefan Krajewski, wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi. Część ekspertów zastanawia się jednak nad długofalowym uzasadnieniem takich inwestycji.

Ochrona środowiska

Ciech od czerwca będzie działać jako Qemetica. Chemiczny gigant ma globalne aspiracje i nową strategię na sześć lat

Globalizacja biznesu, w tym możliwe akwizycje w Europie i poza nią – to jeden z głównych celów nowej strategii Grupy Ciech. Przedstawione plany na sześć lat zakładają także m.in. większe wykorzystanie patentów, współpracę ze start-upami w obszarze czystych technologii i przestawienie biznesu na zielone tory. – Mamy ambitny cel obniżenia emisji CO2 o 45 proc. do 2029 roku – zapowiada prezes spółki Kamil Majczak. Nowej strategii towarzyszy zmiana nazwy, która ma podsumować prowadzoną w ostatnich latach transformację i lepiej podkreślać globalne aspiracje spółki. Ciech oficjalnie zacznie działać jako Qemetica od czerwca br.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.