Newsy

Roboty walczą z rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Dezynfekują pomieszczenia i ułatwiają zachowanie dystansu społecznego [DEPESZA]

2020-06-04  |  06:00
Wszystkie newsy

W obliczu pandemii koronawirusa na popularności zyskują zautomatyzowane systemy do zwalczania wirusów. Inżynierowie eksperymentują z robotami wyposażonymi w systemy sztucznej inteligencji, które zadbają o zdezynfekowanie obiektów użyteczności publicznej m.in. za pomocą środków chemicznych oraz światła ultrafioletowego. Inteligentne maszyny wykorzystywane są również do zarządzania przepływem ludzi w taki sposób, aby zminimalizować ryzyko rozprzestrzenienia się wirusów.

Placówki służby zdrowia jako pierwsze sięgnęły po inteligentne rozwiązania z zakresu robotyki, które ograniczają ryzyko rozprzestrzeniania się wirusów. Dzięki nim personel szpitalny może przeprowadzić całkowicie zautomatyzowany i precyzyjny proces dezynfekcji, nie wystawiając się w jej trakcie na działanie patogenów. Roboty od Blue Ocean Robotics pozwalają zarządzać tym procesem w pełni zdalnie. Wyposażono je w zdalnie sterowany układ napędowy oraz system dezynfekcji pomieszczeń bazujący na emiterze wiązki światła UV-C, który usunie większość patogenów z pokoju pacjenta w ciągu zaledwie 10 do 15 minut.

– To pierwszy i jedyny taki autonomiczny robot samojezdny, który dezynfekuje różnego rodzaju powierzchnie z użyciem światła UV-C, co daje mu przewagę nad rozwiązaniami konkurencyjnymi. Robot UVD jest wyjątkowy również dlatego, że można nim z łatwością sterować za pomocą tabletu – podkreśla Rohit Karthikeyan z firmy doradczej Frost & Sullivan. 

– Nasze roboty nie tylko pomagają w rozwiązywaniu problemów na świecie, ale również stanowią pewną i opłacalną inwestycję dla właścicieli – dodaje Claus Risager, dyrektor generalny Blue Ocean Robotics.

Na rynku pojawiają się także wszechstronne roboty, takie jak ARIS-K2. Maszyna działa dwutorowo – dzięki zintegrowanej kamerze termowizyjnej w czasie rzeczywistym śledzi temperaturę pacjentów, co pozwala wykryć wczesne objawy zakażenia koronawirusem, a w razie konieczności może sprawdzić się w roli mobilnej stacji dezynfekującej. Do oczyszczenia pomieszczeń z patogenów wykorzysta zaś promienie UV.

W czasie pandemii roboty mogą być także wykorzystywane w rolach pomocniczych. Korporacja CloudMinds zaprojektowała humanoidalnego robota Ginger wyspecjalizowanego w opiece nad pacjentami, którego przystosowano do pracy w inteligentnych klinikach. Maszyny sprawdzą się w doraźnej opiece nad pacjentami: dostarczą leki i sprawdzą podstawowe parametry życiowe.

Po technologie autonomiczne sięgnęli również inżynierowie z firmy BoKa Automatisierung, którzy zaprojektowali CoDaBot, mobilne laboratorium do przeprowadzania testów na koronawirusa. System przystosowano do bezkontaktowego i zautomatyzowanego sortowania próbek do testów. Proces przebiega bez udziału laborantów, dzięki czemu nie tylko pozwala ograniczyć ryzyko zarażenia się, lecz także przyspiesza cały proces – robot może w ciągu godziny przetworzyć do 500 próbek.

 Takie roboty w szczególny sposób umożliwiają szpitalom ograniczenie przenoszenia się chorób, zabijając 99,99 proc. bakterii i drobnoustrojów  przekonuje Rohit Karthikeyan.

Według firmy badawczej Data Bridge Market Research wartość globalnego rynku robotów autonomicznych do 2026 roku wzrośnie do blisko 17,8 mld dol. W najbliższych latach ma on się rozwijać w tempie ponad 14 proc. w skali roku.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Konsument

Problemy społeczne

Przeciętny Polak spędza w sieci ponad trzy godziny dziennie. Tylko 11 proc. podejmuje próby ograniczenia tego czasu

Polacy średnio spędzają w internecie ponad trzy godziny dziennie. Jednocześnie, według badania na temat higieny cyfrowej, jedynie 14 proc. respondentów kontroluje swój czas ekranowy, a co piąty ogranicza liczbę powiadomień w telefonie czy komputerze. Nadmierne korzystanie z ekranów może wpływać na zaniedbywanie obowiązków i relacji z innymi, a także obniżenie nastroju i samooceny. Kampania Fundacji Orange „Nie przescrolluj życia” zwraca uwagę na potrzebę dbania o higienę cyfrową. Szczególnie okres świątecznego wypoczynku sprzyja takiej refleksji.

Prawo

Pediatrzy: Słodkie e-papierosy nie są przebadane. Państwo musi przejąć inicjatywę w sprawie kontroli ich jakości

Co trzeci uczeń pierwszą styczność z nikotyną miał w wieku 13 lat. Dla 70 proc. pierwszym w życiu wyrobem z nikotyną był e-papieros. Wśród uczniów używających obecnie nikotyny najwięcej, bo 80 proc., używa e-papierosów, najczęściej o słodkich smakach – wynika z badań CBOS. W dodatku z badań wynika, że zakaz sprzedaży takich produktów niepełnoletnim jest skutecznie omijany. Polskie Towarzystwo Pediatryczne, wspierane przez lekarzy innych specjalności, apeluje do premiera o wycofanie ze sprzedaży smakowych e-papierosów z nikotyną i bez niej. Zwłaszcza słodkie substancje smakowe dodawane do e-liquidów dla osiągnięcia atrakcyjnego smaku wciąż nie są wystarczająco przebadane  alarmują toksykolodzy.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.