Rynek aut elektrycznych po pandemii czeka dynamiczny wzrost. Pomoże w tym Komisja Europejska [DEPESZA]
Pandemia koronawirusa spowodowała krótkotrwałe problemy zarówno w produkcji, jak i sprzedaży samochodów elektrycznych. Po chwilowym załamaniu rynek czeka jednak dynamiczny wzrost. Zahamowane zostały natomiast inwestycje w infrastrukturę ładowania. W ich odmrożeniu pomoże wsparcie Komisji Europejskiej w ramach strategii walki z gospodarczymi skutkami pandemii SARS-CoV-2. – Odporność elektromobilnej części sektora samochodowego na kryzys wynika z ciągłego wzrostu zainteresowania pojazdami elektrycznymi – uważa Rafał Czyżewski, prezes GreenWay Polska.
– W opartej na logistyce just-in-time produkcji samochodów zakłócenie dostaw przełożyło się na zakłócenie produkcji. Dodatkowo bardzo istotne było zamknięcie istotnej części gospodarki oraz naturalne ograniczenie popytu, a to z kolei w oczywisty sposób wpłynęło na spadki sprzedaży – tłumaczy Rafał Czyżewski.
Jak wskazują autorzy raportu opublikowanego przez firmę konsultingową Accenture, aż o 20 proc. spadła w lutym 2020 roku światowa sprzedaż samochodów osobowych. Z kolei według Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów sprzedaż nowych aut w krajach UE spadła w kwietniu o 76 proc. Tymczasem BloombergNEF zauważa, że mniejszy kryzys zanotuje rynek aut elektrycznych. W tym przypadku spadek ma sięgnąć 18 proc. Co więcej, w długoterminowej perspektywie analityków BNEF auta elektryczne czekają teraz dwie dekady bardzo dynamicznego rozwoju.
– Odporność elektromobilnej części sektora samochodowego na kryzys wynika z ciągłego wzrostu zainteresowania pojazdami elektrycznymi oraz z wprowadzenia na rynek nowych modeli samochodów. W Europie ważną rolę odgrywa polityka zielonego ładu i działania wspierające rozwój elektromobilności, zarówno na poziomie unijnym, jak i krajowym. Dla tej młodej branży to właśnie kontynuacja takich działań jest kluczowa dla jej dalszego wzrostu – wskazuje prezes GreenWay Polska.
Choć w długoterminowym ujęciu sytuacja związana z pandemią koronawirusa nie zakłóci rozwoju sektora aut elektrycznych, to jej skutki wpływające na chwilowe spowolnienie widoczne są już teraz. Zahamowana została nie tylko produkcja samochodów w fabrykach, lecz także realizacja inwestycji w infrastrukturę do ich obsługi. GreenWay Polska planowała w tym roku zainstalować około 50 stacji dużej mocy oraz 50 stacji normalnej mocy. Pandemia koronawirusa zmusiła firmę do redukcji tych planów o 30 proc.
– Wraz z rozpoczęciem pandemii musieliśmy ograniczyć budowę nowych stacji ładowania. W pierwszej kolejności istotne było bezpieczeństwo i zdrowie naszych pracowników i podwykonawców. W ślad za – mamy nadzieję – tymczasowym spadkiem tempa rozwoju rynku nastąpiła też konieczność zrewidowania naszych planów związanych z rozwojem sieci i odsunięcia niektórych inwestycji na kolejne lata – mówi Rafał Czyżewski.
Frans Timmermans, przewodniczący wykonawczy Komisji Europejskiej ds. Europejskiego Zielonego Ładu, w oświadczeniu dotyczącym szczytu klimatycznego COP26 w Glasgow zaznaczył, że KE nie będzie rezygnować z realizacji prac nad dokumentami, które zbliżą Europę do neutralności energetycznej. Zapowiedział, że komisja jeszcze we wrześniu przedstawi plany, które umożliwią zmniejszenie emisji gazów cieplarnianych do 2030 roku nawet o 55 proc. w porównaniu z sytuacją z 1990 roku. Oznacza to, że rozwój elektromobilności nadal będzie wspierany przez Unię.
– Bardzo nas cieszą zapowiedzi Komisji Europejskiej, że zwiększenie nakładów na transformację energetyczną, w tym na elektromobilność, ma być jednym z elementów działań przeciwdziałających skutkom kryzysu wywołanego COVID-19 – komentuje prezes GreenWay Polska.
Według analityków z Research and Markets rynek aut elektrycznych zanotuje w tym roku tylko chwilowy spadek, a do 2023 roku jego wartość wzrośnie z 23,33 mld dol. do 37,22 mld dol.
Czytaj także
- 2025-08-19: Ponad 300 mln osób na świecie potrzebuje pomocy i ochrony. Poważnym problemem niedobory żywności
- 2025-08-12: Polacy odchodzą od fast fashion. Branża tekstylna i Unia Europejska wspierają działania na rzecz zrównoważonych ubrań
- 2025-08-13: Rośnie liczba bezdomnych zwierząt w Polsce i związane z nimi wydatki. Potrzebne wprowadzenie kontroli środków przeznaczanych na schroniska
- 2025-07-31: Czipowanie pozwala o jedną czwartą zmniejszyć bezdomność psów i kotów. UE chce wprowadzić taki obowiązek
- 2025-07-16: Przedstawienie projektu przez KE oznacza początek dyskusji nad nowym siedmioletnim budżetem. W PE zdania co do jego kształtu są podzielone
- 2025-07-30: Ślązacy wciąż nie są uznani za mniejszość etniczną. Temat języka śląskiego wraca do debaty publicznej i prac parlamentarnych
- 2025-08-05: KE proponuje nowy cel klimatyczny. Według europosłów wydaje się niemożliwy do realizacji
- 2025-07-25: Kraje dotknięte powodzią z 2024 roku z dodatkowym wsparciem finansowym. Europosłowie wzywają do budowy w UE lepszego systemu reagowania na kryzysy
- 2025-08-12: M. Wąsik: Napływ nielegalnych migrantów zagrożeniem dla granicy strefy Schengen. Potrzebne są walka z przemytnikami i twarda obrona granic
- 2025-08-01: M. Wawrykiewicz (PO): Postępowanie z art. 7 przeciw Węgrom pokazało iluzoryczność tej sankcji. Unia wywiera naciski poprzez negocjacje nowego budżetu
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

Koszty certyfikacji wyrobów medycznych sięgają milionów euro. Pacjenci mogą stracić dostęp do wyrobów ratujących życie
Od 2027 roku wszystkie firmy produkujące wyroby medyczne w Unii Europejskiej będą musiały posiadać certyfikat zgodności z rozporządzeniem MDR (Medical Devices Regulation). Nowe przepisy wprowadzają dużo ostrzejsze wymagania w zakresie dokumentacji, badań klinicznych oraz procedur certyfikacyjnych. Branża ostrzega, że część małych i średnich producentów nie zdąży się dostosować. Problemem jest także wysoki koszt i długi czas uzyskiwania certyfikatów. W konsekwencji z rynku mogą zniknąć urządzenia ratujące życie.
Finanse
K. Gawkowski: Polska w cyfrowej transformacji gospodarki awansowała do pierwszej ligi w Europie. 2,8 mld zł z KPO jeszcze ten proces przyspieszy

Uruchomiony na początku lipca przez Ministerstwo Cyfryzacji i BGK program „KPO: Pożyczka na cyfryzację” cieszy się dużym zainteresowaniem. Samorządy, uczelnie oraz firmy mogą wnioskować o wsparcie finansowe dla inwestycji w transformację cyfrową, m.in. modernizację infrastruktury czy cyberbezpieczeństwo. W sumie na ten cel trafi 2,8 mld zł (650 mln euro). Ze względu na krótki czas naboru obie instytucje organizują w poszczególnych województwach warsztaty dla wnioskodawców, które mają rozwiać ich wątpliwości przy przygotowywaniu wniosków.
Handel
D. Obajtek: Orlen powinien być o 30–40 proc. większą spółką. Byłoby to z korzyścią dla konsumentów

Orlen jest największym polskim przedsiębiorstwem. Jego przychody ze sprzedaży w 2024 roku wyniosły blisko 295 mln zł, a rok wcześniej – ponad 372 mln – wynika z raportu Rzeczpospolitej „Lista 500”. W ubiegłorocznym rankingu Fortune 500 uwzględniającym największe korporacje znalazł się na 216. miejscu na świecie i 44. w Europie. Według Daniela Obajtka, europosła PiS-u i byłego prezesa Orlenu, spółka powinna jeszcze urosnąć, tym samym gwarantując konsumentom szereg korzyści, a także przyspieszać inwestycje m.in. w obszarze petrochemii i energetyki zero- oraz niskoemisyjnej.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.