Newsy

Czujniki laserowe nowej generacji zmieniają oblicze autonomicznych pojazdów. Wyposażone w nie robotaksówki już wkrótce wyjadą na ulice [DEPESZA]

2021-05-12  |  06:00
Wszystkie newsy
Źródło: Pony.ai / Luminar Technologies

To przełom w ewolucji konstrukcji pojazdów autonomicznych. Technologia LiDAR, czyli czujnik laserowy, który wysyła miliony punktów na sekundę i mierzy czas potrzebny do odbicia od przeszkody, ma kluczowe znaczenie dla rozwoju autonomicznej jazdy. Niedawno firma Pony.ai ogłosiła, że w 2023 roku wdroży w pełni autonomiczne floty robotaksówek, które dzięki nowej generacji technologii lidarowej nie będą się wiele różnić od tradycyjnych aut. Możliwości mapowania 3D chcą też wykorzystać producenci helikopterów oraz marka Volvo w swoim nowym SUV-ie.

Chiński start-up pojazdów autonomicznych Pony.ai, we współpracy z Luminar Technologies, przedstawił właśnie nowo zaprojektowaną platformę czujników laserowych. LiDAR wysyła miliony punktów laserowych na sekundę i mierzy czas potrzebny do odbicia od przeszkody. Technologia ma kluczowe znaczenie w autonomicznej jeździe. Pony.ai użyje w swoich samochodach czterech czujników Luminar Iris, dwóch na dachu i dwóch z każdej strony pojazdu, aby wygenerować obraz o wysokiej rozdzielczości. W 2023 roku w czujniki nowej generacji ma być już wyposażona cała flota robotaksówek.

– Budujemy platformę nowej generacji i przygotowujemy się do produkcji seryjnej na dużą skalę, a współpraca z Luminar jest do tego kluczowa – wskazuje James Peng, dyrektor generalny i założyciel Pony.ai. – Luminar gra w swojej własnej lidze, jeśli chodzi o technologię lidarową. Do tego podziela nasze przekonanie, że globalne dostarczanie autonomicznej mobilności zapewni bezpieczną i zrównoważoną przyszłość.

Chiński start-up uruchomił już usługę Robotaxi w pięciu miastach w Chinach oraz USA (firma otrzymała niedawno zezwolenie na testowanie swoich w pełni autonomicznych pojazdów na drogach publicznych w Kalifornii). To jedyna firma, która udostępnia samochody na tak dużą skalę i dysponuje flotą ponad 200 autonomicznych pojazdów.

– Wizja Pony.ai stworzenia dynamicznego, niezależnego od pojazdu systemu autonomicznej jazdy jest imponująca. Już udowodnili, że są liderem w zakresie rozwoju robotaksówek zarówno w Chinach, jak i poza nimi – przekonuje Austin Russell, założyciel i dyrektor generalny Luminar.

Pony.ai zmienia oblicze linii dachu dla swojej następnej generacji autonomicznych taksówek. W ramach partnerstwa z producentem czujników autonomicznych pojazdów Luminar robototaksówki będą wyposażone w płaski dach z niezbędnymi kamerami, radarem i czujnikami LiDAR, które wykorzystują światło do pomiaru odległości między obiektami, aby samochód sam mógł „widzieć”.

– Wykorzystujemy pełny zakres technologii i naszych dotychczasowych, wieloletnich prac rozwojowych nad produktami, wdrażając je bezpośrednio do platformy i floty Pony.ai. Nasza współpraca jest  krokiem milowym w kierunku realizacji bezpiecznych, autonomicznych usług robotaksówek w nadchodzących latach – podkreśla Austin Russell.

Typowe czujniki LiDAR, takie jak Velodyne, Mobileye firmy Intel czy Laser Bear Honeycomb firmy Waymo, mają głównie kształt stożka, aby pomóc uzyskać pełny 360-stopniowy widok z góry i wokół samochodu. System Iris LiDAR opiera się na wielu czujnikach, aby uchwycić ten sam 360-stopniowy punkt obserwacyjny. Cieńszy system czujników „widzi” 500 m przed siebie i wyświetla obraz o rozdzielczości zbliżonej do kamery. Cała jednostka dachowa ma tylko ok. 10 cm wysokości i jest zintegrowana z samochodem zamiast dodawana jako bagażnik dachowy. Pony.ai rozpocznie testy z czujnikami Iris w przyszłym roku.

– Dzisiaj w końcu obserwujemy zacieranie się granicy między designem pięknego samochodu konsumenckiego a wyglądem robotaksówki – wskazuje Jason Wojack, wiceprezes ds. rozwoju produktów w Luminar. – To prawdziwy przełom w ewolucji konstrukcji i innowacyjności pojazdów.

Czujniki laserowe nowej generacji Iris LiDAR znajdą zastosowanie nie tylko w autonomicznych taksówkach. Airbus chce wykorzystać możliwości mapowania 3D w helikopterach. Współpraca Luminara z Airbusem będzie się mieścić w ramach dwóch innowacyjnych projektów producenta samolotów: spółki UpNext i Flightlab, w których testowane są nowe koncepcje. Wprowadzenie czujników do helikopterów ma pomóc zmniejszyć liczbę wypadków, która od kilku lat systematycznie rośnie.

Wiadomo też, że czujniki Iris LiDAR do swoich samochodów wprowadzi Volvo. Firma zapowiada wprowadzenie funkcji autonomicznej jazdy autostradowej Highway Pilot jako część kolejnej dużej aktualizacji platformy Scalable Product Architecture (SPA2). Ta pojawi się wraz z nowej generacji SUV-em XC90 w 2022 roku. 

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Prawo

Koszty certyfikacji wyrobów medycznych sięgają milionów euro. Pacjenci mogą stracić dostęp do wyrobów ratujących życie

Od 2027 roku wszystkie firmy produkujące wyroby medyczne w Unii Europejskiej będą musiały posiadać certyfikat zgodności z rozporządzeniem MDR (Medical Devices Regulation). Nowe przepisy wprowadzają dużo ostrzejsze wymagania w zakresie dokumentacji, badań klinicznych oraz procedur certyfikacyjnych. Branża ostrzega, że część małych i średnich producentów nie zdąży się dostosować. Problemem jest także wysoki koszt i długi czas uzyskiwania certyfikatów. W konsekwencji z rynku mogą zniknąć urządzenia ratujące życie.

Finanse

K. Gawkowski: Polska w cyfrowej transformacji gospodarki awansowała do pierwszej ligi w Europie. 2,8 mld zł z KPO jeszcze ten proces przyspieszy

Uruchomiony na początku lipca przez Ministerstwo Cyfryzacji i BGK program „KPO: Pożyczka na cyfryzację” cieszy się dużym zainteresowaniem. Samorządy, uczelnie oraz firmy mogą wnioskować o wsparcie finansowe dla inwestycji w transformację cyfrową, m.in. modernizację infrastruktury czy cyberbezpieczeństwo. W sumie na ten cel trafi 2,8 mld zł (650 mln euro). Ze względu na krótki czas naboru obie instytucje organizują w poszczególnych województwach warsztaty dla wnioskodawców, które mają rozwiać ich wątpliwości przy przygotowywaniu wniosków.

Handel

D. Obajtek: Orlen powinien być o 30–40 proc. większą spółką. Byłoby to z korzyścią dla konsumentów

Orlen jest największym polskim przedsiębiorstwem. Jego przychody ze sprzedaży w 2024 roku wyniosły blisko 295 mln zł, a rok wcześniej – ponad 372 mln – wynika z raportu Rzeczpospolitej „Lista 500”. W ubiegłorocznym rankingu Fortune 500 uwzględniającym największe korporacje znalazł się na 216. miejscu na świecie i 44. w Europie. Według Daniela Obajtka, europosła PiS-u i byłego prezesa Orlenu, spółka powinna jeszcze urosnąć, tym samym gwarantując konsumentom szereg korzyści, a także przyspieszać inwestycje m.in. w obszarze petrochemii i energetyki zero- oraz niskoemisyjnej.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.