Pandemia przyspieszyła przejście na płatności cyfrowe. Transakcje w czasie rzeczywistym wzrosły w 2020 roku o ponad 40 proc. [DEPESZA]
Pod koniec 2019 roku 40 krajów miało już rozwiązania do przetwarzania płatności w czasie rzeczywistym, a kilka kolejnych ogłosiło swoje plany uruchomienia takiej usługi przed 2023 rokiem. Pandemia koronawirusa przyspieszyła te działania. W 2020 roku przetworzono ponad 70,3 mld transakcji płatności w czasie rzeczywistym, co oznacza wzrost o 41 proc. względem 2019 roku – wynika z raportu ACI Worldwide i GlobalData. – Kraje z rozbudowaną infrastrukturą płatności cyfrowych radziły sobie lepiej z ograniczaniem negatywnych skutków ekonomicznych pandemii niż te, które jej nie mają – przekonuje Jeremy Wilmot z ACI Worldwide.
Jak wskazuje Deloitte, płatności w czasie rzeczywistym zyskiwały na znaczeniu w latach poprzedzających wybuch pandemii. Na koniec 2019 roku 40 krajów miało rozwiązania do przetwarzania płatności w czasie rzeczywistym, a kilka kolejnych ogłosiło swoje plany uruchomienia przed 2023 rokiem.
Podczas pandemii dostęp do natychmiastowych funduszy stał się nadrzędny dla konsumentów i przedsiębiorstw z punktu widzenia utrzymania płynności finansowej. Terminowość wypłat świadczeń, takich jak ubezpieczenie społeczne, zasiłki dla bezrobotnych, pomoc rządowa i inna pomoc finansowa, stała się głównym problemem. Wybuch koronawirusa skłonił również konsumentów i przedsiębiorstwa do ograniczenia gotówki i zwiększenia wykorzystania płatności zbliżeniowych.
– Pandemia zwróciła szczególną uwagę na znaczenie płatności cyfrowych i infrastruktury płatniczej. Innowacje, które normalnie pojawiłyby się w trakcie całej dekady, zostały wdrożone w ciągu jednego roku. Zmieniły się także potrzeby konsumenta, które już nie wrócą do stanu sprzed pandemii, nawet po wyjściu z kryzysu – przekonuje Jeremy Wilmot, dyrektor ds. produktu w ACI Worldwide.
Z najnowszego raportu ACI Worldwide i GlobalData wynika, że w 2020 roku przetworzono ponad 70,3 mld transakcji płatności w czasie rzeczywistym, co oznacza wzrost o 41 proc. r/r. Z 25,5 mld transakcji płatności w czasie rzeczywistym niekwestionowanym liderem są Indie. Podium uzupełniają Chiny (15,7 mld transakcji) i Korea Południowa (6 mld). W czołówce znajdują się też Tajlandia (5,2 mld), Wielka Brytania (2,8 mld), Nigeria (1,9 mld) i Japonia (1,7 mld). Szybko rośnie liczba transakcji w czasie rzeczywistym w Brazylii (1,3 mld i wzrost o 58 proc. r/r)
Do krajów najszybciej rozwijających się w zakresie płatności w czasie rzeczywistym zalicza się Chorwację z oczekiwaną roczną stopą wzrostu na poziomie 374,4 proc. w latach 2020–2025, Kolumbię (112,7 proc.), Malezję (83,9 proc.), Peru (74,4 proc.) i Finlandię (71,4 proc.)
Regionem o najwyższym wzroście (CAGR 2020–2025) będzie Ameryka Północna (36,5 proc.), ponieważ zarówno Kanada, jak i Stany Zjednoczone modernizują systemy czasu rzeczywistego (RTR i FedNow).
– Kraje posiadające już rozbudowaną infrastrukturę płatności cyfrowych radziły sobie lepiej z ograniczaniem negatywnych skutków ekonomicznych pandemii niż te, które jej nie mają. Płatności w czasie rzeczywistym umożliwiły rządom i instytucjom finansowym przyspieszenie bardzo potrzebnych i oczekiwanych dopłat oraz wypłat środków z tytułu tarcz pomocowych dla obywateli. Umożliwiły również zachowanie płynności finansowej firmom, które musiały dostosować się do zakłóconych łańcuchów dostaw – wskazuje Jeremy Wilmot.
Ponieważ miliony ludzi na całym świecie zmieniły sposób, w jaki pracują, robią zakupy i płacą, adaptacja portfela mobilnego wzrosła do historycznego poziomu 46 proc. w 2020 roku. Dla porównania w 2019 roku było to 40,6 proc. i 18,9 proc. w 2018 roku.
– Płatności w czasie rzeczywistym globalnie wciąż znajdują się w początkowej fazie rozwoju. W wielu krajach koncentrują się głównie na oczywistym przypadku użycia płatności P2P – wskazuje Samuel Murrant, główny analityk ds. płatności w GlobalData. – Pandemia dała możliwość przyspieszenia ścieżki wzrostu dla tych instrumentów.
Udział w czasie rzeczywistym globalnych transakcji elektronicznych w 2020 roku wyniósł 9,8 proc., przy 7,6 proc. w 2019 roku. Przewiduje się, że do 2025 roku wzrośnie do 17,4 proc.
Znacząco wzrosła również wartość transakcji w czasie rzeczywistym – z 69 bln dol. do 92 bln dol. w ciągu roku (wzrost o 32,8 proc. od 2019 roku). Do 2025 roku średnioroczny wzrost wyniesie 12 proc.
– Gdy konsumenci przyzwyczają się do szybkości rozliczania płatności P2P w czasie rzeczywistym, w naturalny sposób przejdą do korzystania z nich w handlu elektronicznym, porzucając stosunkowo wolniejszy i mniej wygodny proces korzystania z kart płatniczych. Stąd już tylko krok do przejścia do szybkich płatności w sklepach – wskazuje Samuel Murrant.
Czytaj także
- 2025-08-21: Nowe przepisy o ochronie ludności cywilnej wprowadzają obowiązkowe elastyczne zbiorniki na wodę. Mają one służyć w razie suszy, pożarów czy wybuchu wojny
- 2025-07-08: Rynek gier mobilnych w Polsce może być wart prawie 0,5 mld dol. do 2030 roku. Za tym idzie rozwój smartfonów dla graczy
- 2025-06-27: Rośnie skala agresji na polskich drogach. Problemem jest nie tylko nadmierna prędkość, ale też jazda na zderzaku
- 2025-06-25: W rosyjskiej niewoli może przebywać kilkadziesiąt tysięcy Ukraińców. Napięta sytuacja geopolityczna sprzyja Rosji
- 2025-07-25: Przebywanie w lesie pozytywnie wpływa na zdrowie. Kąpiele leśne stają się coraz popularniejsze
- 2025-06-17: Nowe opłaty za emisję CO2 mogą spowodować wzrost kosztów wielu małych i średnich firm. Eksperci apelują o mądre instrumenty wsparcia [DEPESZA]
- 2025-07-14: Wielu konsumentów rezygnuje z fast fashion. Pozytywne zmiany w branży zależeć będą głównie od podejścia marek
- 2025-07-17: Nie tylko konsumenci starają się kupować bardziej odpowiedzialne. Część firm już stawia na to mocny nacisk
- 2025-05-23: Gminne komisje szacują już straty w uprawach spowodowane przez majowe przymrozki. Najbardziej poszkodowani są sadownicy
- 2025-05-21: Duży udział własności państwowej negatywnie wyróżnia Polskę na tle Europy. Większość Polaków za ograniczeniem wpływu polityków na gospodarkę
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

Koszty certyfikacji wyrobów medycznych sięgają milionów euro. Pacjenci mogą stracić dostęp do wyrobów ratujących życie
Od 2027 roku wszystkie firmy produkujące wyroby medyczne w Unii Europejskiej będą musiały posiadać certyfikat zgodności z rozporządzeniem MDR (Medical Devices Regulation). Nowe przepisy wprowadzają dużo ostrzejsze wymagania w zakresie dokumentacji, badań klinicznych oraz procedur certyfikacyjnych. Branża ostrzega, że część małych i średnich producentów nie zdąży się dostosować. Problemem jest także wysoki koszt i długi czas uzyskiwania certyfikatów. W konsekwencji z rynku mogą zniknąć urządzenia ratujące życie.
Finanse
K. Gawkowski: Polska w cyfrowej transformacji gospodarki awansowała do pierwszej ligi w Europie. 2,8 mld zł z KPO jeszcze ten proces przyspieszy

Uruchomiony na początku lipca przez Ministerstwo Cyfryzacji i BGK program „KPO: Pożyczka na cyfryzację” cieszy się dużym zainteresowaniem. Samorządy, uczelnie oraz firmy mogą wnioskować o wsparcie finansowe dla inwestycji w transformację cyfrową, m.in. modernizację infrastruktury czy cyberbezpieczeństwo. W sumie na ten cel trafi 2,8 mld zł (650 mln euro). Ze względu na krótki czas naboru obie instytucje organizują w poszczególnych województwach warsztaty dla wnioskodawców, które mają rozwiać ich wątpliwości przy przygotowywaniu wniosków.
Handel
D. Obajtek: Orlen powinien być o 30–40 proc. większą spółką. Byłoby to z korzyścią dla konsumentów

Orlen jest największym polskim przedsiębiorstwem. Jego przychody ze sprzedaży w 2024 roku wyniosły blisko 295 mln zł, a rok wcześniej – ponad 372 mln – wynika z raportu Rzeczpospolitej „Lista 500”. W ubiegłorocznym rankingu Fortune 500 uwzględniającym największe korporacje znalazł się na 216. miejscu na świecie i 44. w Europie. Według Daniela Obajtka, europosła PiS-u i byłego prezesa Orlenu, spółka powinna jeszcze urosnąć, tym samym gwarantując konsumentom szereg korzyści, a także przyspieszać inwestycje m.in. w obszarze petrochemii i energetyki zero- oraz niskoemisyjnej.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.