Newsy

Opracowano długowieczne czujniki internetu rzeczy. Mogą pobierać energię z takich źródeł jak promienie świetlne generowane przez domowe żarówki lub wibracje [DEPESZA]

2020-08-26  |  06:00
Wszystkie newsy
Inteligentny dom

Przyszłością sektora inteligentnych urządzeń funkcjonujących w ramach internetu rzeczy mogą okazać się długowieczne czujniki, które będą w stanie pracować przez wiele lat bez wymieniania baterii. Nad rozwojem układów tego typu pracuje firma Everactive, która wyspecjalizowała się w produkcji energooszczędnej elektroniki generującej prąd z najbliższego otoczenia. – Nasze źródło energii jest nieograniczone, dlatego nie szukamy kompromisów, aby oszczędzać baterię – tłumaczy David Wentzloff, dyrektor ds. technologii w Everactive.

– Słyszymy o inteligentnym transporcie, inteligentnym rolnictwie itp. Internet rzeczy może uczynić wszystkie nasze środowiska inteligentnymi. Istnieje świadomość tego, co się dzieje, i już wykorzystujemy informacje, aby te środowiska zachowywały się w sposób, który przewiduje nasze potrzeby i były jak najwydajniejsze. Uważamy, że do realizacji tej wizji niezbędne są czujniki niewymagające zasilania bateryjnego – podkreśla Benton Calhoun, współzałożyciel Everactive.

Czujniki od tej firmy nie są zasilane przez klasyczne baterie montowane w konkurencyjnych sprzętach wchodzących w skład sieci internetu rzeczy. Układy opracowano w taki sposób, aby z jednej strony pracowały przy skrajnie niskim poborze energii elektrycznej, a z drugiej były w stanie pobierać ją z takich źródeł jak promienie świetlne generowane przez domowe żarówki czy wibracje wzbudzane w trakcie przemieszczania się, jeśli dany układ zamontowano np. w opasce sportowej. Dzięki temu szacowana żywotność tych pasywnych czujników może sięgać nawet 20 lat.

Pierwszy komercyjny czujnik Everactive skonstruowano z myślą o wykorzystaniu w przemysłowych systemach IoT i służył do monitorowania funkcjonowania odwadniaczy wykorzystywanych m.in. w sektorze paliwowym, podczas produkcji papieru czy żywności. Firma ma na swoim koncie także czujniki monitorujące działanie silników i pomp, które również nie wymagają korzystania z klasycznego źródła zasilania.

– Wszystko to umożliwiają układy scalone o bardzo niskim poborze mocy, które obsługują ciągłe monitorowanie – tłumaczy David Wentzloff. – Nasze źródło energii jest nieograniczone, dlatego nie szukamy kompromisów, aby oszczędzać baterię.

Każdy z czujników Everactive projektowany jest w taki sposób, aby mógł być zasilany za pośrednictwem niewielkich wibracji, czerpać energię z fal świetlnych emitowanych przez żarówki w fabrykach bądź z różnicy temperatur rzędu ok. 12 stopni Celsjusza. Dzięki temu czujniki są znacznie tańsze w utrzymaniu niż konkurencyjne rozwiązania. Nie wymagają stałego nadzoru oraz regularnej wymiany baterii, co pozwala wykorzystać je w projektach przemysłowych składających się z wielu maszyn podłączonych do internetu rzeczy.

W przyszłości firma planuje opracować przezroczyste i elastyczne czujniki wielkości znaczka pocztowego, które wystarczyłoby przykleić do urządzenia, aby błyskawicznie rozpoczęło cykl monitorowania pracy i przesyłania danych do chmury. Taka technologia mogłaby zostać wykorzystana m.in. na potrzeby pasywnych opasek sportowych. Urządzenia tego typu mogłyby działać wiele lat bez ładowania, nieustannie monitorując temperaturę ciała czy przyspieszenie użytkownika. Zebrane dane byłyby w czasie rzeczywistym przesyłane do chmury obliczeniowej.

– Jest to technologia całkowicie bezobsługowa, bez baterii, zasilana ze zgromadzonej energii i zawsze połączona z chmurą. Jej możliwości zastosowania są ogromne – przekonuje dyrektor ds. technologii w Everactive.

Prace nad podobnymi rozwiązaniami prowadzone są w ramach unijnego programu NECOMADA. Zakłada on wykorzystanie modułów NFC oraz RFID do stworzenia bezbateryjnych tagów wchodzących w skład systemów internetu rzeczy. Pasywne czujniki radiowe miałyby znaleźć zastosowanie m.in. w branży farmaceutycznej do monitorowania temperatury czy na potrzeby rozwiązań inteligentnego domu.

Według analityków z firmy MarketsandMarkets wartość globalnego rynku internetu rzeczy w 2019 roku wyniosła 139,3 mld dol. Przewiduje się, że do 2024 roku wzrośnie do 278,9 mld dol. przy średniorocznym tempie wzrostu na poziomie 14,9 proc.

Czytaj także

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Prawo

Koszty certyfikacji wyrobów medycznych sięgają milionów euro. Pacjenci mogą stracić dostęp do wyrobów ratujących życie

Od 2027 roku wszystkie firmy produkujące wyroby medyczne w Unii Europejskiej będą musiały posiadać certyfikat zgodności z rozporządzeniem MDR (Medical Devices Regulation). Nowe przepisy wprowadzają dużo ostrzejsze wymagania w zakresie dokumentacji, badań klinicznych oraz procedur certyfikacyjnych. Branża ostrzega, że część małych i średnich producentów nie zdąży się dostosować. Problemem jest także wysoki koszt i długi czas uzyskiwania certyfikatów. W konsekwencji z rynku mogą zniknąć urządzenia ratujące życie.

Finanse

K. Gawkowski: Polska w cyfrowej transformacji gospodarki awansowała do pierwszej ligi w Europie. 2,8 mld zł z KPO jeszcze ten proces przyspieszy

Uruchomiony na początku lipca przez Ministerstwo Cyfryzacji i BGK program „KPO: Pożyczka na cyfryzację” cieszy się dużym zainteresowaniem. Samorządy, uczelnie oraz firmy mogą wnioskować o wsparcie finansowe dla inwestycji w transformację cyfrową, m.in. modernizację infrastruktury czy cyberbezpieczeństwo. W sumie na ten cel trafi 2,8 mld zł (650 mln euro). Ze względu na krótki czas naboru obie instytucje organizują w poszczególnych województwach warsztaty dla wnioskodawców, które mają rozwiać ich wątpliwości przy przygotowywaniu wniosków.

Handel

D. Obajtek: Orlen powinien być o 30–40 proc. większą spółką. Byłoby to z korzyścią dla konsumentów

Orlen jest największym polskim przedsiębiorstwem. Jego przychody ze sprzedaży w 2024 roku wyniosły blisko 295 mln zł, a rok wcześniej – ponad 372 mln – wynika z raportu Rzeczpospolitej „Lista 500”. W ubiegłorocznym rankingu Fortune 500 uwzględniającym największe korporacje znalazł się na 216. miejscu na świecie i 44. w Europie. Według Daniela Obajtka, europosła PiS-u i byłego prezesa Orlenu, spółka powinna jeszcze urosnąć, tym samym gwarantując konsumentom szereg korzyści, a także przyspieszać inwestycje m.in. w obszarze petrochemii i energetyki zero- oraz niskoemisyjnej.

Szkolenia

Akademia Newserii

Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.