UX – zawód przyszłości. Motorola Solutions stawia na kompetencje 4.0
Po maszynie parowej, elektryczności i komputerach - rozwój biotechnologii, nanotechnologii i sztucznej inteligencji ma być punktem zwrotnym w historii ludzkości. Zmiany gospodarcze stworzą nowe zawody, a według teorii czwartej rewolucji przemysłowej 65% dzisiejszych kilkulatków będzie pracować w profesjach, które dopiero powstaną. Już dziś rozwija się m.in. projektowanie UX, które nadaje internetowi „ludzką twarz” i odpowiada na potrzeby współczesnych użytkowników. Jak wygląda ta praca w Motorola Solutions?
W dynamicznie zmieniającym się środowisku biznesowym rośnie znaczenie kompetencji cyfrowych i umiejętności miękkich, takich jak: krytyczne myślenie, komunikacja i adaptacja. UX Designer odgrywa kluczową rolę, łącząc potrzeby rynku z realizacją produktów cyfrowych. Codziennie powstają tysiące nowych aplikacji, co generuje zapotrzebowanie na specjalistów o różnorodnych kompetencjach. Każdy z tych projektów wymaga pracy zespołu, a zaprojektowanie dobrego produktu bez analizy użytkowników jest niemożliwe. UX Designer to więc obecnie jeden z najbardziej poszukiwanych zawodów przyszłości.
UX – życie aplikacji
Najważniejszą rolą projektanta UX nie jest, jak powszechnie się uważa, ubranie funkcjonalności w szatę graficzną, aby była ona atrakcyjna dla użytkownika. Chodzi przede wszystkim o zaprojektowanie interfejsu intuicyjnego w obsłudze, posiadającego niski próg wejścia. Nauczenie się korzystania z niego powinno być dla użytkownika proste i satysfakcjonujące. Jest to ważne w procesie wdrażania każdej aplikacji dla konsumentów, ale szczególnie w kontekście aplikacji wspomagających systemy wczesnego ostrzegania oraz produktów wspomagających pracę służb ratunkowych, jakie projektuje krakowski oddział Motorola Solutions. Rolą powstałych u nas aplikacji jest pomoc w podejmowaniu decyzji o bardzo złożonym charakterze, koordynacja działań służb ratunkowych i policji, wspomaganie obsługi systemów wczesnego ostrzegania. Praca w bezpieczeństwie publicznym to działanie pod dużą presją czasu, a podejmowane przez funkcjonariuszy decyzje nierzadko na styku życia i śmierci, mają wpływ na fundamentalne kwestie. Dlatego tak ważne jest, aby powstające u nas aplikacje umożliwiały łatwą obsługę urządzeń, dostosowaną do ludzi o różnych kompetencjach cyfrowych oraz odpowiadały na istniejące nawyki użytkowników i wypracowane już standardy. To możliwe jest dzięki całemu zespołowi naszych deweloperów, ale też UX designerów – mówi Marcin Proszak, UX Senior Manager z Motorola Solutions
Jak zaplanować karierę?
Planując karierę w UX, warto poznać kluczowy program do projektowania interfejsów: FIGMA. W tej branży liczą się przede wszystkim praktyczne umiejętności, portfolio i doświadczenie. Warto jednak wykazać się pozyskaną podczas studiów wiedzą. Przydatne kierunki to z pewnością: projektowanie graficzne, informatyka, wzornictwo, kognitywistyka czy psychologia. Szczególnie ta poznawcza, która pomaga zrozumieć potrzeby użytkowników, ich zachowania i sposób korzystania z technologii, co jest niezwykle cenne w UX.
Na własną rękę
Niezależnie od posiadanego wykształcenia można samodzielnie rozwijać wiedzę o UX, korzystając z książek, materiałów online i własnych projektów. Dostępne są także kursy i bootcampy, np. Interaction Design Foundation, CareerFoundry czy Google UX Design Certificate, które szybko uczą praktycznych umiejętności. Warto czytać książki, takie jak „Don't Make Me Think” Steve'a Kruga czy „The Design of Everyday Things” Dona Normana oraz śledzić blogi i podcasty, np. UX Collective czy Nielsen Norman Group. Cenną wiedzę można zdobyć także na webinarach, konferencjach i warsztatach.
Małe kroki - wielkie projekty
Aby zostać projektantem UX, warto łączyć teorię z praktyką i małymi krokami zdobywać doświadczenie. Pomocne w uzyskaniu pracy w tym zawodzie jest stworzenie portfolio, które pokaże pozyskane umiejętności. Na początek można realizować proste projekty, takie jak odświeżenie aplikacji, zaprojektowanie strony czy stworzenie aplikacji mobilnej, dokumentując proces i rozwiązania. Dobrym pomysłem są również staże, praktyki, wolontariaty lub realizacja mniejszych zleceń jako freelancer.
Tworzenie MVP (Minimum Viable Product) i PoC (Proof of Concept) – dlaczego jest tak istotne?
ZTE MF986D i ZTE MF17B – szybki Internet LTE na wyciągnięcie ręki
ZTE Z1320 – stabilne i niezawodne WiFi
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Sztuczna inteligencja zmienia e-handel. Będzie wygodniej dla konsumentów, ale też sporo zagrożeń
W ciągu siedmiu lat wartość rynku związanego z wykorzystaniem sztucznej inteligencji w handlu elektronicznym wzrośnie ponad dwuipółkrotnie – do ponad 22 mld dol. Przedsiębiorcy widzą w niej duży potencjał marketingowy. Z punktu widzenia konsumentów obecność AI na platformach sprzedażowych to szansa na oszczędzenie czasu przy wyszukiwaniu produktów i możliwość otrzymywania spersonalizowanych ofert. To jednak również duże ryzyka – zwiększone ryzyko narażenia na manipulację i deepfake, a także obawa o bezpieczeństwo danych osobowych.
Handel
Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
Wraz z pojawieniem się na polskim i europejskim rynku platform sprzedażowych spoza UE rośnie też liczba przypadków stosowania tzw. dark patterns, czyli manipulacyjnych technik sprzedażowych. Nowe regulacje UE – w tym rozporządzenie w sprawie jednolitego rynku usług cyfrowych oraz akt o usługach cyfrowych – mają lepiej chronić przed nimi konsumentów, a podmiotom stosującym takie praktyki będą grozić wysokie kary finansowe. Problemem wciąż pozostaje jednak egzekwowanie tych przepisów od zagranicznych platform, które wymykają się europejskim regulacjom. – To jest w tej chwili bardzo duże wyzwanie dla całego rynku cyfrowego, że w praktyce regulacje nie dotyczą w takim samym stopniu wszystkich graczy – mówi Teresa Wierzbowska, prezeska Związku Pracodawców Prywatnych Mediów.
Ochrona środowiska
Zdjęcia satelitarne dobrym źródłem wiedzy o zmianach klimatycznych. Ich zaletami są ujęcie dużego obszaru i regularność dokumentowania
Szczegółowe raportowanie zachodzących przez ostatnie pół wieku zmian klimatycznych i przewidywanie tego, jak warunki życia na Ziemi będą się zmieniały w najbliższych dekadach, stało się możliwe dzięki zdjęciom dostarczanym przez satelity. Z punktu obserwacyjnego, jakim jest orbita okołoziemska, od 1972 roku uzyskuje się dane dotyczące dużych powierzchni. Dzięki nim naukowcy wiedzą m.in. to, że za około pięć lat średnia temperatura regularnie zacznie przekraczać punkt ocieplenia 1,5 stopnia i potrafią wywnioskować, jak wpłynie to na poziom wód w morzach.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.