Terrabio w kierunku rewolucji przemysłu rolno-spożywczego
We Wrocławiu powstaje urządzenie, które ma szansę zrewolucjonizować przemysł rolno-spożywczy. Zespół naukowy Terrabio pod kierownictwem Bartosza Pencakowskiego opracowuje kompletny analizator genetyczny, który zostanie umieszony w urządzeniu rozmiarów niewielkiej skrzynki. W przyszłości ma ono pozwolić użytkownikom na szybką identyfikację patogenów: wirusów, grzybów i bakterii.
Bezpieczeństwo wprowadzanych na rynek produktów spożywczych to niezwykle istotny aspekt dla przemysłu rolno-spożywczego. Pewność, że dostarczana na rynek żywność spełnia wymagane normy spoczywa na producentach. Do tej pory gwarancją jakości były specjalistyczne badania przeprowadzane w warunkach laboratoryjnych. W głowach wrocławskich naukowców zrodził się jednak pomysł, który może ten proces istotnie uprościć. Tak powstał projekt Terralyzera, mobilnego analizatora genetycznego, który umożliwia przeprowadzenie specjalistycznych testów poza laboratorium.
Twórcy zapewniają, że zaprojektowali rozwiązanie, które jest przyjazne i łatwe w obsłudze oraz zapewnia wynik badania w czasie do 90 minut. Proces przygotowanie próbki do badania jest maksymalnie ułatwiony. Rozpoczęcie badania jest intuicyjne, a jego przebieg w pełni zautomatyzowany.
– Kilka elementów wyróżnia nasz produkt spośród rozwiązań dostępnych na rynku. Po pierwsze jego rozmiar. Terralyzer to kompaktowe urządzenie, które możliwościami nie odbiega od specjalistycznego sprzętu laboratoryjnego. Po drugie efektywność. Nasze urządzenie osiąga skuteczność identyfikacji patogenów w zakresie chorób roślin oraz bezpieczeństwa żywności i wody na poziomie 99,9%. To zdecydowanie więcej niż jest w stanie zapewnić jakiekolwiek istniejące na rynku rozwiązanie, pozwalające przeprowadzić badania w warunkach poza laboratoryjnych. – tłumaczy Bartosz Pencakowski CTO Terrabio.
Marcin Babilas CEO Terrabio dodaje, że zalety urządzenia nie kończą się na tych dwóch cechach. – Projektując Terralyzer nie ograniczyliśmy się jedynie do wykorzystania naukowych danych i własnych obserwacji. Poprzez udział w konferencjach branżowych i spotkaniach z producentami żywności udało nam się ustalić jakie są rzeczywiste oczekiwania rynku względem funkcjonalności urządzenia tych rozmiarów. Okazało się, że kluczem do sukcesu jest czas potrzebny na przeprowadzenie testów. Dzięki temu opracowaliśmy rozwiązanie, które po umieszczeniu próbki w urządzeniu udostępni półiościowy wynik analizy maksymalnie po upływie 90 minut. Dodatkowo urządzenie pozwala na detekcję do 16 patogenów z jednej pobranej próby. –
Co więcej, Terralyzer pozwoli skutecznie ograniczyć koszty takiego badania. Zespół Terrabio przewiduje, że jednostkowy wydatek na zbadanie 4 patogenów nie przekroczy kwoty 100 złotych.
Innowacyjność testów, których dokonuje urządzenie opiera się na opatentowanym systemie grzewczo-pomiarowo-detekcyjnym we współpracy z tzw. „złotym standardem” w diagnostyce patogenów, czyli metodzie real-time PCR. Jedną z istotnych zalet takiego rozwiązania jest brak wymogu utrzymywania stałej, niskiej temperatury przechowywania zestawów testowych co sprawia, że test można wykonać w niemal każdych warunkach. Dział badań i rozwoju Terrabio prowadzi stałe prace nad rozwojem wykorzystywanego systemu.
Jeszcze w tym roku Terralyzer zostanie przygotowane do produkcji komercyjnej. Po etapie walidacji oraz certyfikacji, która zakończy się w 2022 roku, wrocławski startup planuje wyprodukować pierwszą partię urządzeń i rozpocząć rynkową ekspansję.
Warto dodać, że startup rozpoczął w ostatnim czasie poszukiwania inwestorów chętnych do wsparcia projektu. Prywatna runda inwestycyjna, organizowana przez fundusz Venture Capital EVIG Alfa, ma na celu pozyskanie 4 milionów złotych. Kwota przeznaczona zostanie na finalizację już trwających prac nad modelem funkcjonalnym oraz dalszy rozwój projektu. W przyszłości planowany jest m.in. wzrost wydajności urządzenia. Spółka czeka również na wyniki konkursu organizowanego przez NCBiR w ramach szybkiej ścieżki, w której aplikowała o projekt wartości 5 milionów złotych.
– Troska w zakresie bezpieczeństwa żywności pełni strategiczną rolę w przemyśle rolno-spożywczym. Nie dziwią więc przewidywania, które mówią, że do 2023 roku rynek diagnostyki żywności będzie wyceniany na niemal 25 mld USD. Każde rozwiązanie, które skupia się na ułatwieniu pracy producentom i dystrybutorom żywności to ogromna szansa. Obserwujemy w ostatnim czasie, że na pierwszy plan wychodzą innowacyjne systemy oparte o najnowsze technologie, jak sztuczna inteligencja czy uczenie maszynowe. Ich siła w dłuższej perspektywie polega na oszczędności czasu, a co za tym idzie również pieniędzy. Ogromne zainteresowanie produktem Terrabio już na etapie prototypu pokazuje, jak bardzo jest on wyczekiwany przez branżę. Pamiętajmy też, że potrzeby producentów i dystrybutorów żywności to jedno. Terralyzer zastosowanie znajdzie również w pracy rolników, weterynarzy czy chociażby doradców rolnych. Moim zdaniem warto co najmniej śledzić dalszy rozwój tego produktu, a w miarę możliwości angażować się w ten i jemu podobne projekty. – podsumowuje Dawid Wesołowski Prezes EVIG Alfa Venture Capital.
W ramach negocjacji dotyczących finansowani dalszego rozwoju projektu, Terrabio podpisało list intencyjny z funduszem Carlson Investment ASI S.A. Maksymalna kwota inwestycji została ustalona na poziomie 4 milionów złotych.

4 mld euro wzrostu gospodarczego: potencjał mięsa hodowanego komórkowo w Polsce

Skuteczne i ekologiczne. Szybszy wzrost i rozwój roślin z foliQ

Skuteczne zaprawianie zbóż ozimych Poznaj foliQ Fessional od Agrii Polska
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Prawo

UE lepiej przygotowana na reagowanie na klęski żywiołowe. Od czasu powodzi w Polsce pojawiło się wiele usprawnień
Na tereny dotknięte ubiegłoroczną powodzią od rządu trafiło ponad 4 mld zł. Pierwsze formy wsparcia, w tym zasiłki, pomoc materialna czy wsparcie dla przedsiębiorców, pojawiły się już w pierwszych dniach od wystąpienia kataklizmu. Do Polski ma też trafić 5 mld euro z Funduszu Spójności UE na likwidację skutków powodzi. Doświadczenia ostatnich lat powodują, że UE jest coraz lepiej przygotowana, by elastycznie reagować na występujące klęski żywiołowe.
Bankowość
Phishing największym cyberzagrożeniem. Przestępcy będą coraz częściej sięgać po AI, by skutecznie docierać do potencjalnych ofiar

Choć liczba zablokowanych przez CyberTarczę fałszywych stron internetowych wyłudzających dane spadła w ubiegłym roku z 360 tys. do 305 tys., to wciąż najczęstszym typem ataku, po jaki sięgają cyberprzestępcy, jest phishing. Ten trend prawdopodobnie utrzyma się w najbliższych latach, m.in. dlatego że sztuczna inteligencja umożliwia hakerom dużo łatwiejsze podszywanie się pod cudzą tożsamość. Choć CyberTarcza działająca w sieci Orange Polska skutecznie chroni internautów przed atakami, to wciąż jednak to właśnie człowiek jest ich głównym celem.
Medycyna
Komisja Europejska pracuje nad nową dyrektywą tytoniową. Papierosy w Polsce mogą znacznie podrożeć

W Brukseli trwa dyskusja nad zmianami w unijnej dyrektywie tytoniowej. Minimalna stawka akcyzy na paczkę papierosów w UE może wzrosnąć nawet dwukrotnie: z 1,8 euro do 3,6 euro. Doprowadziłoby to do wyrównania cen papierosów pomiędzy państwami UE. Wzrost cen byłby najbardziej dotkliwy dla palaczy z tych państw, które przystąpiły do UE w 2004 roku, w tym Polski, z uwagi na znacznie niższy udział akcyzy w cenie paczki papierosów niż nowe minima unijne. Nad Wisłą paczka papierosów mogłaby kosztować nawet ok. 40 zł. Nowa dyrektywa tytoniowa może zostać otwarta już podczas duńskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.