Najszybszy sposób na spowolnienie globalnego ocieplenia
Na świecie padają rekordy temperatury. W czerwcu i lipcu fale upałów dotknęły mieszkańców USA, Japonii i Europy. Wysokie temperatury dotarły również na północ Norwegii, a nawet za koło podbiegunowe. W Polsce zanotowano rekordowy pomiar, który wynosił wg danych IMGW 38,3 stopnie Celsjusza. To jedna z najwcześniejszych fal upałów w historii Europy.
Fale upałów to konsekwencje globalnego ocieplenia, przed którym ostrzegali nas naukowcy. W obliczu pojawiających się wszędzie ekstremalnych zjawisk pogodowych, można odnieść wrażenie, że jest już za późno na działanie. Jednak w rzeczywistości wciąż mamy szansę – a wręcz obowiązek – dokonać realnych zmian, nie za 50 lat, ale już dziś.
Tą szansą jest metan. Jest to gaz, który posiada ponad 80-krotnie większy współczynnik ocieplenia niż dwutlenek węgla przez pierwsze 20 lat obecności w atmosferze. Metan pochodzący z eksploatacji złóż ropy naftowej i gazu, rolnictwa oraz innych gałęzi przemysłu jest odpowiedzialny za ponad jedną czwartą obecnego ocieplenia. Stanowi to duży problem, ale jest również rozwiązaniem, które „czeka na realizację”.
Naukowcy szacują, że dzięki szybkiemu ograniczeniu emisji metanu pochodzących z działalności człowieka możemy spowolnić tempo globalnego ocieplenia nawet o 30%. To istotna różnica w sytuacji, gdy rządy poszczególnych państw usilnie starają się znaleźć sposób na utrzymanie ocieplenia poniżej niebezpiecznego progu 2 stopni C (jeśli nie 1,5 stopnia C, do którego dąży paryskie porozumienie klimatyczne).
Dobra wiadomość jest taka, że światowi przywódcy dostrzegli zarówno pilną potrzebę, jak i szansę, którą zaczęli wykorzystywać. Decydujące znaczenie miały rozmowy klimatyczne, które odbyły się jesienią ubiegłego roku w Glasgow. Kilka dni wcześniej, ponad 100 krajów podpisało pod przewodnictwem UE i USA zobowiązanie Global Methane Pledge, zgadzając się na ograniczenie swoich łącznych emisji o co najmniej 30% do 2030 roku.
Jak widzieliśmy przez lata, rozmowy o klimacie nie zawsze przekładają się na działania na rzecz klimatu. Jednak w kwestii metanu dokonuje się prawdziwy postęp. Komisja Europejska przedstawiła bowiem nowe przepisy dotyczące emisji metanu w sektorze energetycznym. Wniosek ten jest obecnie negocjowany przez państwa członkowskie UE i Parlament Europejski. Po jego uzgodnieniu UE będzie pierwszym i największym blokiem państw podejmujących rzeczywiste działania w zakresie redukcji metanu.
Niektórzy obawiają się, że gwałtowny wzrost cen energii i zawirowania geopolityczne mogą zahamować postępy w dziedzinie klimatu, ponieważ wysiłki zmierzające do zabezpieczenia energii przyćmią transformację energetyczną. Jednak, w przypadku metanu, bezpieczeństwo energetyczne i działania na rzecz klimatu idą w parze.
Metan, znany również jako gaz ziemny, jest substancją, z której wytwarzany jest prąd, a także służy do ogrzania domów. Jednak na całym świecie, w tym w UE, operatorzy ropy naftowej i gazu niepotrzebnie wypuszczają metan do atmosfery poprzez wycieki, odpowietrzanie lub – co gorsza – po prostu spalając go w ramach nieracjonalnej praktyki. Wszystko to zanieczyszcza powietrze i wpływa na zmiany klimatu.
Dlatego też wydarzeniem dającym nadzieję było uruchomienie w zeszłym miesiącu przez UE, Stany Zjednoczone i 11 krajów Global Methane Pledge Energy Pathway. Celem zobowiązania jest ograniczenie marnotrawstwa metanu w całym przemyśle naftowym i gazowym, co ma przyczynić się do postępu klimatycznego i bezpieczeństwa energetycznego.
W celu uniknięcia poważniejszych problemów z dostawami energii spowodowanych wojną w Ukrainie, Komisja Europejska uruchomiła inicjatywę REPowerEU. Skupia się ona na oszczędzaniu i produkcji czystej energii oraz dywersyfikacji dostaw energii do UE. Gaz ziemny jest główną częścią europejskiego miksu energetycznego, przy czym UE importuje 90% swojego gazu. Ekolodzy słusznie obawiają się o ślad metanowy nowych dostaw gazu, jeśli rządy krajów europejskich nie biorą pod uwagę emisji związanych z jego produkcją.
W obecnym kształcie prawodawstwo Komisji Europejskiej dotyczące metanu w energetyce oferuje ważne środki techniczne w celu ograniczenia emisji metanu w UE, ale w niewielkim stopniu (lub wcale) dotyka kwestii związanych z emisjami pochodzącymi z importu. To musi się zmienić, aby Europa mogła nadal realizować swoje zobowiązania klimatyczne. Już dziś kraje europejskie mogą dodać do nowych umów na dostawy gazu warunki dotyczące metanu. Ponadto Parlament Europejski i Rada UE mogą uzgodnić rygorystyczne przepisy dotyczące metanu w perspektywie długoterminowej.
Podsumowując – ograniczenie emisji metanu przez przemysł naftowy i gazowy jest najszybszym, najłatwiejszym oraz najbardziej przystępnym sposobem na natychmiastowe spowolnienie tempa zmian klimatycznych. Jest to również jeden z najszybszych i najbardziej opłacalnych sposobów stabilizacji rynków energetycznych w obliczu zawirowań geopolitycznych. To szansa dla obu stron, której UE nie może przegapić.
Kolorowe butelki są większym źródłem mikroplastiku, niż białe lub czarne
Pompa ciepła i biomasa, czyli zgrany duet
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Przemysł
Historyczna polska akwizycja w USA sfinalizowana. Chemiczny koncern należący do Kulczyk Investments zyskuje mocną pozycję w Ameryce Północnej
Chemiczna grupa Qemetica, należąca do portfela Kulczyk Investments, sfinalizowała transakcję nabycia od koncernu PPG biznesu krzemionki strącanej za 1,2 mld zł, czyli ok. 310 mln dol. Tym samym przejmuje fabryki w Holandii i USA, stając się trzecim graczem w Europie i drugim w Ameryce Północnej na rynku tego surowca, kluczowego m.in. dla globalnej branży motoryzacyjnej.
Infrastruktura
PGE: Na dniach zapadnie decyzja inwestycyjna dla Baltica 2. Ta morska farma wiatrowa ma zacząć działać od 2027 roku
Wyniki finansowe i operacyjne PGE Polskiej Grupy Energetycznej za III kwartał 2024 roku są stabilne i zgodne z wcześniejszymi szacunkami, co pozwala utrzymać kurs na wielkoskalowe inwestycje transformujące polską energetykę – podała spółka. Jednym z flagowych projektów jest budowa Morskiej Farmy Wiatrowej Baltica o łącznej mocy ok. 2,5 GW. W najbliższych dniach zapadnie decyzja inwestycyjna w sprawie jej pierwszego etapu, projektu Baltica 2.
Polityka
P. Serafin: Potrzebujemy bardziej elastycznego unijnego budżetu. UE musi ponownie stać się synonimem innowacyjności i konkurencyjności
Nowy komisarz UE ds. budżetu, zwalczania nadużyć finansowych i administracji publicznej Piotr Serafin wskazuje, że budżet na kolejną perspektywę finansową UE powinien być bardziej elastyczny, by można było reagować w razie wystąpienia nieprzewidywalnych zdarzeń. W najbliższych miesiącach będą trwały konsultacje z państwami członkowskimi i Parlamentem Europejskim na temat priorytetowych obszarów na przyszłą siedmiolatkę.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.