Recepty przez Internet. Jak to działa?
Receptę elektroniczną (która jest cyfrowym odzwierciedleniem papierowej wersji), zgodnie z polskim prawem, może wystawić farmaceuta, lekarz, pielęgniarka, położna oraz felczer. E-receptę można dostać m.in. podczas wizyty stacjonarnej, teleporady albo przez jeden z portali zdalnej preskrypcji. Portale, o których mowa zyskały ostatnio na popularności, zwłaszcza podczas pandemii. Jaki proces przechodzi pacjent, który chce dostać receptę poprzez jeden z portali do zdalnej preskrypcji? I dlaczego coraz więcej osób z takich platform korzysta?
Warto zacząć od nazewnictwa. W Polsce na portale do zdalnej preskrypcji zwykło się mówić „receptomaty”, tymczasem jak można przeczytać w raporcie dr Krzysztofa Łandy: „zdalna preskrypcja” lub „preskrypcja przez internet” („remote prescribing”, „online prescribing”) definiowana jest jako wypisywanie recepty na lek pacjentowi przez osobę uprawnioną w ramach interakcji, która odbywa się on-line.[1] To właśnie raport dr Krzysztofa Łandy pt. „Zasadność regulacji zdalnej preskrypcji w Polsce” otwiera oczy na szereg tematów związanych z platformami internetowymi, które umożliwiają pacjentowi odbycie konsultacji medycznej oraz otrzymanie recepty.
Co Polacy sądzą o e-receptach?
Aż 85 proc. rodaków uważa, że wprowadzenie – w naszym kraju – możliwości wystawiania recept elektronicznych było dobrym rozwiązaniem.[2] Polacy zapytani o to na jakie leki powinno się wystawiać recepty elektroniczne podczas konsultacji telemedycznej odpowiedzieli, że na wszystkie, bo dla nich konsultacja telemedyczna jest równa wizycie stacjonarnej (tak odpowiedziało 42,7 proc. ankietowanych). Rodacy coraz częściej, by dostać receptę na dany lek (np. przyjmowany długofalowo), korzystają z platform do zdalnej preskrypcji. W lipcu tego roku na polskim rynku działało kilkadziesiąt takich platform. Z danych SimilarWeb wynika, że portale te odnotowują ok. 3 mln wizyt miesięcznie.[3] Serwis Adequate szacuje, że liczba użytkowników aplikacji mobilnych może wynosić nawet 1 mln.[4] Dlaczego Polacy „idą” do lekarza i po receptę do Internetu?
Nie ma kolejek i nie trzeba się wstydzić
Z konsultacji telemedycznych skorzystało już 8 na 10 Polaków – tak wynika z badania opinii „Telemedycyna oczami Polaków” zrealizowanego przez SW Research na zlecenie Erecept.pl.[5] Polacy wybierają to rozwiązanie, bo termin konsultacji telemedycznej jest szybki, nawet tego samego dnia (tak odpowiedziało 47 proc. ankietowanych), a forma konsultacji medycznej jest dla pacjentów wygodna (40 proc.). Co piąty ankietowany przyznał, że ma za daleko do przychodni stacjonarnej (19 proc.), a 15 proc. oświadczyło, że koszty prywatnej wizyty u lekarza są za wysokie.
Wciąż mało mówi się o tym, że w niektórych przypadkach pacjenci wolą skorzystać ze zdalnej preskrypcji niż iść na stacjonarną wizytę lekarską, gdyż jednym z powodów jest wstyd podczas wizyty bezpośredniej (23 proc.) oraz brak dyskecji w czasie takiej wizyty (13 proc.)[6]
Bez lekarza nie ma e-recepty
Mimo, że preskrypcja na odległość istnieje w wielu krajach europejskich (przypomnijmy też, że pierwszy pilotaż recept elektronicznych miał miejsce w Szwecji jeszcze 40 lat temu) wciąż jest sporo wyzwań, którym muszą sprostać m.in. platformy oferujące konsultacje medyczne wraz z wystawieniem recepty. Eksperci podkreślają, że za wystawienie recepty zawsze odpowiedzialny jest lekarz. To jego odpowiedzialność moralna, a przede wszystkim prawna, zwłaszcza że na recepcie znajduje się jego numer wykonywania zawodu. Ktoś kto nie ma prawa wykonywania zawodu nie może wystawić recepty.
– Wciąż podkreślamy, że rozwiązaniem nie jest ograniczanie pacjentom dostępu do platform zdalnej preskrypcji. Rozwiązaniem nie jest tym samym ograniczanie wsparcia medycznego oraz dpstępu do recept. Rozwiązaniem nie jest również nakładanie limitów i ograniczanie liczby wypisywanych recept. Rozwiązaniem jest natomiast przygotowanie bezpiecznych i innowacyjnych standardów dla całej branży, których będą przestrzegać wszystkie portale do zdalnej preskrypcji. I nad takimi standardami właśnie pracujemy – mówi Paweł Białas, Prezes Erecept.pl
[Dodatek]
Recepta przez Internet krok po kroku. Jak wygląda profesjonalny proces?
(na przykładzie Erecept.pl)
- Gdy pacjent zdecyduje się na konsultację medyczną na profesjonalnym portalu do zdalnej preskrypcji, będzie miał wywiad medyczny za pomocą formularza interaktywnego (choć to lekarz każdorazowo decyduje, czy taki wywiad wystarczy, czy jednak pacjent powinien pójść na stacjonarną wizytę lekarską lub skorzystać z telekonsultacji)
- Na portalu do zdalnej preskrypcji pacjent wypełnia formularz będący odpowiednikiem wywiadu medycznego oraz zaznacza preparat na jaki potrzebuje e-recepty. W niektórych przypadkach pacjent musi dołączyć niezbędną dokumentację medyczną.
- Pomocniczy algorytm dopasowuje odpowiednie pytania, które zadałby lekarz podczas stacjonarnej wizyty. Pytania te zostały opracowane przez zespół specjalistów oraz są na bieżąco aktualizowane, by były zgodne z aktualną wiedzą medyczną. W przypadku niektórych odpowiedzi mogą pojawiać się pytania doprecyzowujące schorzenie.
- Średnio pacjent wypełnia wywiad medyczny w ciągu 7-10 minut odpowiadając niejednoktornie nawet na 30 pytań.
- Kolejnym krokiem jest analiza wywiadu przez lekarza, która przeciętnie trwa od 3 do 5 minut. Zdarza się, że wizyta online trwa dłużej średnia (warto przypomnieć, że przeciętnie w Polsce wizyta u lekarza pierwszego kontaktu trwa ok. 10 minut)
- Standardyzacja wywiadu medycznego przez algorytm sztucznej inteligencji dodatkowo wspiera lekarzy w podejmowaniu rutynowych działań eliminując ryzyko tzw. ludzkiego błędu.
- Co ważne, lekarz każdorazowo może zdecydować o tym, by odesłać pacjenta do placówki stacjonarnej gdzie specjalista przeprowadzi sczczegółowe badanie. Decyzja o wypisaniu danego leku również każdorazowo zależy od lekarza. Zdarza się, zarówno podczas telewizyty jak i konsultacji w oparciu o formularz interaktywny, że pacjent kierowany jest do placówki stacjonarnej, musi dostarczyć dodatkową dokumentację medyczną lub spotyka się z odmową wypisania danego leku. Tak dzieje się w 10-20% przypadków (dane Erecept.pl).
[1] Raport „Zasadność regulacji zdalnej preskrypcji w Polsce”, Krzysztof Łanda, 2023
Temat raportu poruszono między innymi na portalu www.cowzdrowiu.pl (Tekst: „Recepty przez Internet. Czy i jakie regulacje są niezbędne?”, Anna Jackowska, 12.06.2023, link: https://cowzdrowiu.pl/aktualnosci/post/recepty-przez-internet-czy-i-jakie-regulacje-sa-niezbedne-raport, cały raport Krzysztofa Łandy:
https://drive.google.com/file/d/11nmadKgW69d-PPUvf25MFTGA5B09Z3Xa/view?pli=1
[2] Badanie opinii „Telemedycyna oczami Polaków” zrealizowane przez SW Research na zlecenie Erecept.pl
[3] https://adequate.digital/web-analytics/telemedycyna-w-polsce
[4] Tamże.
[5] Badanie opinii „Telemedycyna oczami Polaków” zrealizowane przez SW Research na zlecenie Erecept.pl w maju 2023 roku. W niektórych pytaniach ankietowani mieli możliwość wielokrotnego wyboru, więc suma odpowiedzi jest większa niż 100%. Badanie przeprowadzono na reprezentatywnej grupie 18+. N=1000.
[6] Severin Rodler i in., „Epidemiology and Treatment Barriers of Patients With Erectile Dysfunction Using an Online Prescription Platform: A Cross-Sectional Study”, Sexual Medicine 8, nr 3 (17 maj 2020): 370–77, https://doi.org/10.1016/j.esxm.2020.04.001.
Zdrowe przekąski na letni piknik
Kiedy standardy rekonstrukcji uzębienia dogonią zmiany społeczne?
Allianz Partners i TakesCare z nową platformą do umawiania wizyt lekarskich
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii
Jedynka Newserii
Handel
Firmy cierpią z powodu braku przewidywalnej polityki podatkowej. Częste zmiany podważają zaufanie do państwa i zniechęcają inwestorów [DEPESZA]
– Czas na reformę podatków to nie trzy miesiące czy rok, ale cała kadencja. Do tej pory zabrakło odwagi, by to zrobić – ocenia Szymon Parulski, ekspert podatkowy BCC, podczas panelu „Przewidywalność podatkowa dla przedsiębiorstw”, który odbył się podczas Forum Ekonomicznego w Karpaczu. Doradcy podatkowi debatowali o tym, co należy zrobić teraz, gdy sytuacja ekonomiczna zmusiła rząd do szukania nowych źródeł wpływów budżetowych. Wszyscy zgodnie podkreślali potrzebę przewidywalności polityki podatkowej. Ostatnie propozycje zmian w podatku akcyzowym podali jako jej antyprzykład. Cierpią na tym przede wszystkim firmy i inwestycje.
Prawo
Firmy coraz odpowiedzialniej podchodzą do obrotu danymi i e-dokumentami. Rośnie popularność usług, które go zabezpieczają
W latach 2018–2023 zainteresowanie podpisem elektronicznym na polskim rynku zwiększyło się trzykrotnie – wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie KIR i ZBP. Polscy przedsiębiorcy coraz powszechniej korzystają też z e-pieczęci, czyli kolejnego narzędzia do potwierdzania autentyczności dokumentów elektronicznych. Rosnąca popularność tzw. usług zaufania wynika z faktu, że firmy aktywnie korzystające z rozwiązań cyfrowych są coraz bardziej świadome zagrożeń wyłudzeniami, oszustwami i atakami hakerskimi.
IT i technologie
Centra danych odpowiadają za 2 proc. globalnego zużycia energii, a wkrótce ten udział może się podwoić. Operatorzy szukają sposobów na oszczędności
Sztuczna inteligencja czy uczenie maszynowe zużywają ogromne ilości energii. Wdrażanie ich w firmach na coraz większą skalę powoduje dynamiczny wzrost zapotrzebowania na usługi centrów danych, a co za tym idzie – również na ilość energii, jakiej potrzebują one do obsługi klientów. Tym bardziej że centra danych także wykorzystują te innowacyjne technologie do usprawnienia funkcjonowania. Duży wzrost zużycia energii powoduje, że centra danych szukają sposobów na jego optymalizację, co ma się przyczynić do zmniejszenia śladu węglowego. Jednym ze sposobów jest wykorzystywanie ciepła wytwarzanego pracą serwerów do celów grzewczych.
Szkolenia
Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.