Katastrofalne w skutkach podtopienia: walka z naturą czy grzech zaniechania?
Wraz z nadchodzącym latem po raz kolejny mierzymy się z kaprysami pogody. W województwie wielkopolskim w Gnieźnie na skutek nawałnicy z gradobiciem doszło do zalania wielu ulic i budynków. Wynikające z nadmiernych opadów deszczu lub gwałtownych wylewów rzek, w obliczu zmieniającego się klimatu i niewłaściwego zagospodarowania terenów skutkują coraz większymi zniszczeniami. Wraz z narastającymi problemami ekologicznymi i urbanizacyjnymi, pytanie o odpowiedzialność za te klęski nabiera nowego wymiaru.
Dlaczego dochodzi do powodzi i podtopień?
Przyczyny podtopień są różne, ale zmiany klimatyczne są jednym z kluczowych czynników stojących za wzrostem ich częstotliwości i intensywności. Ekstremalne opady deszczu, topnienie lodowców oraz wzrost poziomu mórz i oceanów zwiększają ryzyko powodzi. Dodatkowo problem pogłębiają działalność ludzka, w tym urbanizacja bez odpowiedniej infrastruktury odprowadzającej wodę, niszczenie naturalnych barier przeciwpowodziowych (takich jak mokradła i obszary zalewowe) oraz zanieczyszczenie rzek i strumieni. W Polsce przyczyn tego stanu rzeczy jest kilka. Wzdłuż naszego kraju przepływają dwie duże rzeki Wisła i Odra. Co więcej, znajdujemy się w strefie umiarkowanego klimatu przejściowego, gdzie nagłe zmiany pogody są dość częste. Dynamiczny rozwój miast, często pozbawiony jest odpowiedniej infrastruktury hydraulicznej, zwłaszcza w obszarach, gdzie większa część terenu pokryta jest asfaltem, betonem lub innymi materiałami nieprzepuszczalnymi dla wody. Do tego dochodzi wycinka lasów wpływająca na zmniejszenie retencji terenowej, woda opadowa szybciej spływa wtedy do rzek, zwiększając ryzyko powodzi.
Rola retencji w zapobieganiu podtopieniom
Retencja wody odgrywa kluczową rolę w zapobieganiu podtopieniom, szczególnie w dzisiejszych czasach, gdy zmiany klimatyczne pogłębiają ryzyko ekstremalnych zjawisk pogodowych. Poprzez zatrzymywanie nadmiaru wody deszczowej i topniejącego śniegu, systemy retencji mogą zmniejszyć ilość wód powierzchniowych, powstrzymując powodzie. Poprawiając zdolność gleby i terenów do absorbowania wody, retencja chroni przed erozją i przeciekaniem wód gruntowych.
– Odpowiednio zaprojektowane systemy odprowadzania wód deszczowych i roztopowych pozwalają ograniczyć skutki lokalnych podtopień, a nawet umożliwiają jej magazynowanie na czas suszy. W miastach, zwłaszcza tam, gdzie już nie ma miejsca, rozwiązaniem są zbiorniki retencyjne, będące w stanie odciążyć obecną sieć rurociągów odprowadzających, eliminując ryzyko wylania kanalizacji deszczowej lub podtopienia w wyniku braku możliwości odbioru nadmiaru wody deszczowej lub roztopowej. Oprócz samego zbiornika istotne jest również wykorzystywanie nowoczesnych metod obliczeniowych, algorytmów wspieranych danymi pogodowymi, a także elastyczne sterowanie zgromadzoną w zbiornikach wodą. Duże zintegrowane systemy wyposażone w zbiorniki retencyjne mogą działać jako naturalne bufory, poprzez kontrolowanie przepływu wody do rzek i strumieni. Wspierając różnorodność ekosystemów, retencja przyczynia się również do ochrony środowiska poprzez tworzenie siedlisk dla fauny i flory, co dodatkowo wzmacnia stabilność ekologiczną obszarów narażonych na ryzyko powodzi. W rezultacie inwestycje w retencję stanowią nie tylko skuteczną strategię zapobiegania powodziom, ale również kluczowy element zrównoważonego rozwoju, z korzyścią dla ludzi i środowiska naturalnego – twierdzi Dariusz Kosiorowski, Manager Działu Technicznego Amiblu Poland.
Innowacyjne rozwiązania dla przyszłości
Wraz z postępem technologicznym i coraz większą świadomością ekologiczną, pojawiają się innowacyjne rozwiązania mające na celu zapobieganie podtopieniom. Kluczowym obszarem są systemy monitorowania i wczesnego ostrzegania. Zaawansowane czujniki, sieci sensorów oraz algorytmy zwiększają efektywność w prognozowaniu oraz reagowaniu na zagrożenia związane z powodziami. Systemy te mogą ostrzegać lokalne władze i społeczność o nadchodzącym niebezpieczeństwie, dając im cenny czas na przygotowanie się lub ewakuację. Nowoczesne technologie inżynieryjne są również wykorzystywane do budowy infrastruktury wodnej. Zintegrowane systemy zarządzania wodą, takie jak zbiorniki retencyjne czy kanały drenażowe redukują ryzyko powodzi poprzez gromadzenie i odprowadzanie wody w sposób kontrolowany. Ważne są również unowocześnienia w samej urbanistyce. Koncepcje takie jak zielone dachy, parki deszczowe czy miejskie ogrody pomagają w absorpcji nadmiaru opadów, zmniejszając ryzyko zalania ulic i budynków. Ponadto, rozwój w kwestii nowych materiałów budowlanych, które są bardziej hydrofobowe i przepuszczalne, umożliwia budowę infrastruktury, która jest bardziej odporna na skutki ekstremalnych zjawisk atmosferycznych.
W obliczu coraz częstszych, katastrofalnych skutków powodzi i podtopień, konieczne jest podjęcie zdecydowanych działań na poziomie lokalnym i globalnym. Inwestycje w infrastrukturę retencyjną oraz rozwój innowacyjnych rozwiązań technologicznych stają się niezbędne, by skutecznie przeciwdziałać tego typu klęskom. Równie istotne jest także promowanie zrównoważonego planowania przestrzennego i edukacja społeczna w zakresie odpowiedzialnego korzystania z zasobów naturalnych. Tylko poprzez kompleksowe podejście możemy skutecznie chronić ludzi i środowisko przed coraz większymi zagrożeniami związanymi z ekstremalnymi zjawiskami atmosferycznymi.

Rosnąca popularność wynajmu wózków widłowych. Koszty, dostępność i serwis decydują o wyborze

DPD Polska otwiera nowoczesną sortownię - Hub Drobnicowy (HDR) w Swędowie pod Łodzią

Energia słoneczna a zimowa pora. Czy fotowoltaika jest opłacalna przez cały rok?
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Ochrona środowiska

Ostateczny kształt rozszerzonej odpowiedzialności producenta wciąż pod znakiem zapytania. Przykładem dla Polski mogą być rozwiązania z Czech czy Belgii
Zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej do końca 2025 roku Polska powinna osiągnąć poziom recyklingu odpadów opakowaniowych na poziomie min. 65 proc. Trudno to osiągnąć bez wdrożenia systemu rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP), który w świetle unijnych zaleceń powinien być zaimplementowany już w 2023 roku, a którego ostatecznego kształtu jeszcze nie znamy. Zagraniczni eksperci uważają, że Polska powinna iść w ślady Czech, Belgii i Włoch, stawiając na elastyczną organizację odpowiedzialności producenta (OOP).
Farmacja
Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie. Dzięki temu odciążone są europejskie systemy zdrowotne

Każdego roku Europejczycy leczą samodzielnie ok. 1,2 mld drobnych dolegliwości, w tym przeziębienie czy niestrawność. Zdaniem ekspertów wzmocnienie tych kompetencji społeczeństwa może być remedium na braki kadrowe w opiece zdrowotnej i jej deficyt budżetowy. Sięganie po leki bez recepty (OTC), suplementy diety i wyroby lecznicze pozwala uniknąć ok. 120 mln konsultacji lekarskich w skali roku, co odpowiada pracy nawet 36 tys. lekarzy pierwszego kontaktu. Samoleczenie generuje w UE oszczędności na poziomie 40 mld euro rocznie – wynika z danych przedstawionych podczas 61. konferencji AESGP, która odbyła się w Warszawie.
Polityka
Polska może dołączyć do globalnych liderów sztucznej inteligencji. Jednym z warunków jest wsparcie od sektora publicznego

Polska w niedługim czasie może dołączyć do grona światowych liderów w obszarze sztucznej inteligencji – oceniają eksperci i podkreślają, że jest to możliwe w ciągu dwóch–trzech lat. Ważne jest jednak szybkie podjęcie działań w tym kierunku jako państwo. W tym kontekście nabiera na znaczeniu aktualizacja „Polityki rozwoju sztucznej inteligencji w Polsce” i uruchomienie funduszu rozwoju sztucznej inteligencji, który mimo wcześniejszych zapowiedzi wciąż nie został utworzony. Głównym zasobem Polski są specjaliści od AI.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.