Dzięki AI monitorowanie stanu zdrowia wchodzi na wyższy poziom

Marcin Majerek
Linkleaders.pl
Piotrkowska 148/150/18.01
90-063 Łódź
marcin.majerek|linkleaders.pl| |marcin.majerek|linkleaders.pl
600255487
www.linkleaders.pl
Globalne sytuacje kryzysowe przynosiły nie tylko negatywne skutki społeczne czy polityczne. Przyczyniały się także do przyspieszenia postępu technologicznego w wielu obszarach życia. Nie inaczej było w przypadku ostatniego światowego zagrożenia, czyli pandemii Covid-19. Ostatnie 3 lata przyniosły szczególnie szybki rozwój technologii, które od lat funkcjonowały, ale nie mogły przebić się do masowej świadomości i użytkowania.
Przykładem mogą być usługi w chmurze (cloud computing), które zapewniły światowemu biznesowi ciągłość działania w szczytowym momencie pandemicznego kryzysu. Obecna eksplozja popularności narzędzi sztucznej inteligencji (AI) też nie jest przypadkowa. Po ogłoszeniu pandemii Covid-19, Światowa Organizacja Zdrowia zasygnalizowała, że „sztuczna inteligencja może być ważną technologią do zarządzania kryzysem spowodowanym przez wirusa”. Obecnie AI uczestniczy w budowaniu globalnej gotowości na wypadek kolejnych epidemii.
Zaczęła się rewolucja w narzędziach e-medycyny
W czasie zagrożenia epidemicznego telemedycyna i pokrewne jej narzędzia były wsparciem dla skrajnie obciążonej medycyny stacjonarnej. Chodzi głównie o teleporady i domowe narzędzia do monitoringu stanu zdrowia. W tym ostatnim przypadku rozwój nie zatrzymał się na prostych i tanich czujnikach saturacji (poziomu tlenu we krwi), czy ciśnieniomierzach. Spółki technologiczne postanowiły pójść dalej – zaczęły przeobrażać „zwyczajne” narzędzia w zaawansowane systemy do analizy stanu zdrowia. W tej rewolucji mają pomóc ogólnodostępne urządzenia – smartfony, komputery, tablety.
SoftServe opracował Biofeedback
W gronie innowatorów e-medycyny znalazła się również firma SoftServe. Spółka od 30 lat opracowuje, między innymi w Polsce, specjalistyczne oprogramowanie w najnowszych technologiach mające zastosowanie w urządzeniach, m.in. dla branży opieki zdrowotnej. Zespół badawczo-rozwojowy SoftServe opracował Biofeedback SDK – zestaw do tworzenia oprogramowania, które wykorzysta dowolne urządzenie z wbudowaną kamerą (smartfon, laptop czy komputer) w celu monitorowania parametrów życiowych, tj. tętna i HRV (zmienność rytmu serca), nasycenia krwi tlenem i częstości oddechów.
– Przenosimy domową diagnostykę wyższy poziom. Wystarczą te trzy parametry życiowe, aby pomóc ocenić ogólny stan zdrowia fizycznego i dać wskazówki na temat potencjalnych schorzeń. Biofeedback SDK umożliwia wygodne operowanie urządzeniem do analizy i nie wymaga jego kontaktu z ciałem. Po skierowaniu kamerki na twarz specjalny algorytm i model matematyczny wykrywają zmiany na skórze powiązane z przepływem krwi. Zmiany te poddawane są interpretacji i w ten sposób mierzone są wspomniane parametry życiowe. Wszystko odbywa się w czasie rzeczywistym na ekranie urządzenia, z którego właśnie korzystamy – mówi Oleh Menchyshyn – Biofeedback SDK Research Lead/Product owner w SoftServe.
Co zmieni technologia Biofeedback SDK?
Rozpowszechnienie chorób układu krążenia, układu oddechowego i cukrzycy doprowadziło do zwiększonego zapotrzebowania na ciągłe monitorowanie związanych z nimi parametrów. Wciąż bardzo często tętno i częstotliwość oddechów są mierzone poprzez liczenie. Wymaga to jednak specjalnego przeszkolenia i może skutkować błędami.
– Urządzenia monitorujące, jak na przykład Holter, zaawansowany pulsoksymetr, czy klasyczny kardiomonitor, rozwiązują pewne problemy, ale mają kilka wad. Są stosowane najczęściej w placówkach medycznych i nie zawsze są dostępne w domu ze względu na nieprzystępne ceny. Poza tym wymagają kontaktu z ciałem, powodując dyskomfort, zwłaszcza podczas długotrwałego monitorowania. Przez zakłócenie naturalnych wzorców zachowań, na przykład oddychanie, mogą zniekształcać pomiary – przekonuje Oleh Menchyshyn – Biofeedback SDK Research Lead/Product owner w SoftServe.
Twórcy Biofeedback SDK twierdzą, że technologia ta pomoże lekarzom podejmować decyzje medyczne w czasie rzeczywistym podczas teleporad. Ma to szczególne znaczenie w przypadku osób starszych, dla których wizyta w przychodni nie zawsze jest możliwa. Gromadzenie danych w urządzeniu obsługującym Biofeedback SDK ma także wspierać profilaktykę. Zebrane w ten sposób informacje pomogą w wykrywaniu wczesnych oznak chorób w oparciu o anomalie parametrów życiowych. Dla sportowców z kolei może to być kolejny sposób śledzenia wyników lub monitorowania rehabilitacji po kontuzji.
Co więcej, specyfika technologii Biofeedback ma również potencjał w wykrywaniu fałszerstw typu „deepfake”, polegających na manipulowaniu obrazem przy użyciu sztucznej inteligencji. Szczególnym zagrożeniem jest w tym przypadku manipulacja wizerunkiem danego człowieka. Niestety, coraz częściej mamy do czynienia z tego typu nadużyciami. Korzystając z Biofeedback można, w części mniej zaawansowanych deepfake’ów, ocenić czy osoba po drugiej stronie jest prawdziwa sprawdzając np. obecność tętna.
Nadchodzi nowa e-medycyna
Przewiduje się, że globalny rynek urządzeń do zdalnego monitorowania pacjentów wzrośnie z 30 mld USD w 2021 roku do 101 mld USD w 2028 rok. Dlaczego? Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), na całym świecie jest około 1,13 miliarda pacjentów z nadciśnieniem tętniczym. Osób z przewlekłą obturacyjną chorobą płuc (POChP), rakiem lub cukrzycą przybywa. Liczba ludzi w wieku 65 lat i starszych ma osiągnąć 1,5 miliarda do 2050 roku. Potencjał dla rynku urządzeń monitorowania stanu zdrowia wydaje się więc ogromny.
Rozwiązania, takie jak tworzony przez SoftServe Biofeedback SDK, są kolejnym krokiem w ewolucji e-medycyny. To przykład tego, jak postęp technologiczny w dziedzinie opieki zdrowotnej może usprawnić naszą codzienność i lepiej przygotować nas na sytuacje kryzysowe w przyszłości.

Polki najbardziej przedsiębiorczymi kobietami w Unii Europejskiej. Jak w biznesie może pomóc im AI?

Trendy w branży elektrotechnicznej – jakie rozwiązania dominują na rynku?

Emitel zbudował sieć do monitorowania lotu dronów na 8 lotniskach w całej Polsce
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Polityka

PE przedstawił swoje priorytety budżetowe po 2027 roku. Wydatki na obronność kluczowe, ale nie kosztem polityki spójności
Parlament Europejski przegłosował w tym tygodniu rezolucję w sprawie priorytetów budżetu UE na lata 2028–2034. Europosłowie są zgodni co do tego, że obecny pułap wydatków w wysokości 1 proc. dochodu narodowego brutto UE-27 nie wystarczy do sprostania rosnącej liczbie wyzwań, przed którymi stoi Europa. Mowa między innymi o wojnie w Ukrainie, trudnych warunkach gospodarczych i społecznych oraz pogłębiającym się kryzysie klimatycznym. Eurodeputowani zwracają też uwagę na ogólnoświatową niestabilność, w tym wycofywanie się Stanów Zjednoczonych ze swojej globalnej roli.
Ochrona środowiska
Wokół utylizacji odpadów medycznych narosło wiele mitów. Nowoczesne instalacje pozwalają wykorzystać ten proces do produkcji ciepła i energii

Według różnych szacunków w Polsce powstaje od 60 do nawet 200 tys. t odpadów medycznych. Wymagają one specjalnego trybu postępowania, innego niż dla odpadów komunalnych – jedyną dopuszczalną i obowiązującą w świetle polskiego prawa metodą jest ich spalanie. Obecnie zakłady przetwarzania odpadów to nowoczesne instalacje połączone z odzyskiem energii. Termiczne przekształcenie odpadów może też być elementem gospodarki o obiegu zamkniętym.
Problemy społeczne
Poziom wyszczepienia Ukraińców jest o 20 pp. niższy niż Polaków. Ukraińskie mamy w Polsce wskazują na szereg barier

Różnice w kalendarzu szczepień, bariery językowe, nieznajomość polskiego systemu szczepień oraz obawy przed skutkami ubocznymi szczepionek – to jedne z najczęstszych problemów, które prowadzą do tego, że poziom wyszczepienia Ukraińców w Polsce jest niższy niż Polaków. To może mieć wpływ na bezpieczeństwo zdrowotne w całym kraju. Fundacja Instytutu Matki i Dziecka podejmuje inicjatywę mającą budować postawy proszczepienne wśród imigrantów.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.