Newsy

Olga Buława (Miss Polski 2018): Starałam się przełamywać stereotyp bycia perfekcyjną. Nie budzę się w pełnym makijażu i ze zrobionymi włosami

2019-12-06  |  06:17

Tytuł Miss Polski Olga Buława zdobyła już prawie rok temu. Dzięki wygranej w konkursie udało się jej wziąć udział w wielu ciekawych projektach, a także wykazać pomocą podczas zbiórek i akcji charytatywnych. Dziewczyna przyznaje, że na początku korona wywołała w niej poczucie presji. Z perspektywy czasu uważa jednak, że nieustanne dążenie do perfekcji nie jest niczym dobrym. Twierdzi, że aby normalnie funkcjonować, należy odpuścić i po prostu być sobą.

– Jestem dumna z tego, że udało mi się wziąć udział w wielu akcjach charytatywnych. Byłam wolontariuszką i wykorzystałam tę koronę do tego, żeby uzbierać jak największą liczbę pieniędzy do puszki. To było fajne doświadczenie, ludzie pozytywnie reagowali. Jestem też dumna z tego, że pokazałam, że można być sobą. Starałam się przez ten rok cały czas przełamywać stereotyp bycia perfekcyjną, bo perfekcyjna nie jestem i mam do siebie duży dystans. Zaszczepiłam wśród osób, które mnie obserwują, świadomość, że bycie miss nie oznacza bycia idealną – mówi agencji Newseria Lifestyle Olga Buława.

Olga Buława otwarcie przyznaje również, że pokazywanie się publicznie bez makijażu nie stanowi dla niej większego problemu. Miss Polski 2018 nie ma zamiaru udawać, że na co dzień zawsze wygląda idealnie. Naturalność i szczerość to coś, co ceni.

Nie budzę się w pełnym makijażu i ze zrobionymi włosami. Wręcz przeciwnie, pokazuję się bez makijażu i nie mam z tym problemu. Myślę, że najważniejsze jest bycie sobą – dodaje.

Wiele mówi się o tym, że udział w konkursach piękności ma zarówno dobre, jaki i złe strony. Do tych drugich z pewnością można byłoby zaliczyć nieustanną presję, która utrudnia spokojne życie. Zdaniem Olgi Buławy, aby normalnie funkcjonować, należy pokonać w sobie wewnętrznego krytyka, odpuścić i zwyczajnie wyluzować. 

– Presja faktycznie powstaje podczas konkursów, szczególnie po wygranej. Sami sobie tę presję narzucamy, bo to nie jest tak, że ktoś nade mną stał i mówił: Olga, musisz być zawsze idealna. To ja się poczuwałam do tego, że skoro mam taki tytuł, to powinnam zawsze wypadać perfekcyjnie. Na szczęście w którymś momencie mi przeszło i po prostu totalnie wyluzowałam – przyznaje Olga Buława.

Czytaj także

Kalendarium

Więcej ważnych informacji

Jedynka Newserii

Jedynka Newserii

Muzyka

Psychologia

Beata Pawlikowska: To wszystko, czego doświadczyłam w dżungli amazońskiej, wstrząsnęło mną i pokazało mi prawdę o sobie samej. To właśnie był początek zmian w moim życiu

Pisarka preferuje podróżowanie w pojedynkę. Lubi wyjeżdżać w trudne, niedostępne rejony świata, bo takie wyprawy są także podróżą w głąb siebie. Chociażby w dżungli amazońskiej przekonała się, że decyzje, jakie podejmujemy na różnych etapach naszego życia, wynikają właśnie z naszego postrzegania samych siebie i świata. A z kolei to postrzeganie zależy od podświadomych przekonań, które są naszym wewnętrznym programem wgranym w dzieciństwie. W swojej książce zatytułowanej „Kody podświadomości” podróżniczka tłumaczy, że jeśli ktoś podświadomie wierzy na przykład w to, że nie ma prawa do szczęścia i jest gorszy od innych, to jego życiowa droga będzie właśnie wiernym odbiciem tych przekonań.

Konsument

Coraz więcej Europejczyków ogranicza spożycie mięsa na rzecz produktów roślinnych. Większe wsparcie ze strony rządów i legislacji mogłoby zwiększyć ich popularność

Ponad połowa Europejczyków jedzących mięso aktywnie ogranicza jego roczne spożycie. Niemal 30 proc. co najmniej raz w tygodniu spożywa przynajmniej jedną roślinną alternatywę mięsa lub nabiału – wynika z badania ProVeg. Zmiana nawyków konsumenckich napędza branżę produktów roślinnych, ale wspomogłyby ją także zmiany systemowe, m.in. szersze dofinansowanie produkcji roślinnej kosztem mięsnej czy obniżenie podatku na żywność o niskim śladzie środowiskowym.