Newsy

Dietetycy zalecają włączenie margaryny do codziennego menu jako element profilaktyki zdrowotnej. Zastąpienie nią masła może znacząco obniżyć spożycie tłuszczów nasyconych

2023-09-28  |  06:15
Mówi:dr inż. Katarzyna Okręglicka
Funkcja:dietetyczka
Firma:Zakład Medycyny Społecznej i Zdrowia Publicznego, Warszawski Uniwersytet Medyczny
  • MP4
  • Tłuszcze są niezbędnym składnikiem odżywczym, bo dostarczają potrzebnej energii i pomagają wchłaniać witaminy A, D i E. W diecie ważna jest jednak nie tyle sama ilość, co jakość spożywanego tłuszczu. Zastąpienie nasyconych kwasów tłuszczowych wielo- i jednonienasyconymi znacząco zmniejsza więc ryzyko zaburzeń lipidowych czy rozwoju miażdżycy, prowadzących do problemów z sercem. Dlatego dietetycy zachęcają, by stosować margaryny, które pozwalają ograniczyć spożycie tłuszczów nasyconych nawet o połowę.

    – Tłuszcze w diecie są bardzo ważne. Stanowią materiał budulcowy, więc są potrzebne do wzrostu i rozwoju. Jeżeli są to dobre tłuszcze, to są źródłem dobrej energii, budują wiele hormonów, które warunkują prawidłowe funkcjonowanie naszego organizmu – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Biznes dr inż. Katarzyna Okręglicka, dietetyczka z Zakładu Medycyny Społecznej i Zdrowia Publicznego na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym.

    Całkowite spożycie tłuszczu u dorosłych powinno wynosić 20–35 proc. kalorii spożywanych każdego dnia, a nieco więcej w przypadku dzieci. Jednocześnie mniej niż 10 proc. kalorii powinno pochodzić z nasyconych kwasów tłuszczowych (SFA) obecnych m.in. w pełnotłustych produktach mlecznych, tłustych mięsach, tłuszczach zwierzęcych czy oleju palmowym.

    – Nasycone kwasy tłuszczowe, przy nadmiernym spożyciu, istotnie wpływają na ryzyko rozwoju chorób układu krążenia. Nasilają także ryzyko w przypadku takich chorób jak cukrzyca czy nowotwory. W związku z tym w naszej diecie powinny być znacznie ograniczone. Na nie powinniśmy uważać i właściwie im będzie ich mniej w naszej diecie, tym będzie ona dla nas zdecydowanie bardziej korzystna – ocenia dietetyczka. – Powinniśmy natomiast polegać na tłuszczach jedno- i wielonienasyconych jako tych zdrowszych.

    Jak podkreśla, zalecenie dotyczące zmniejszenia udziału SFA w diecie zostało poparte przez American Heart Association/American College of Cardiology oraz National Lipid Association i jest zgodne z globalnymi zaleceniami wydanymi przez WHO.

    Jednonienasycone kwasy tłuszczowe (MUFA), które zawierają jedno podwójne wiązanie w łańcuchu kwasów tłuszczowych, pomagają obniżyć poziom LDL, czyli „złego” cholesterolu we krwi. Ich źródłem są oleje roślinne, orzechy, nasiona czy awokado. Wielonienasycone kwasy tłuszczowe (PUFA) pomagają obniżyć ciśnienie krwi i zmniejszyć stan zapalny. Omega-3 i omega-6 to rodzaje PUFA, które są odpowiedzialne za zdrowy mózg, serce, skórę i włosy. Kwasy omega-3 powinny stanowić 0,5–1 proc. całkowitej liczby kalorii, a kwasy omega-6 od 4 do 10 proc. całkowitej dziennej dawki kalorii. Należą one również do tak zwanych niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT), których organizm nie może wytwarzać samodzielnie.

    W profilaktyce zdrowia wybór optymalnych źródeł tłuszczu jest bardzo istotny. Zmniejszenie spożycia produktów zawierających tłuszcze zwierzęce i zastąpienie ich źródłami roślinnymi zmniejsza ryzyko zaburzeń lipidowych czy rozwoju miażdżycy.

    – Aktualne rekomendacje zarówno towarzystw naukowych, jak i wielu ekspertów wskazują na to, że przede wszystkim powinniśmy polegać na dobrych źródłach tłuszczu, jak tłuszcz pochodzenia roślinnego. Istotnym źródłem będzie na przykład olej rzepakowy czy oliwa z oliwek, nasiona, orzechy, czy miękkie margaryny kubkowe jako dobre źródło tłuszczów jedno- i wielonienasyconych przy niskiej zawartości tłuszczów nasyconych i tłuszczów trans – podkreśla dr inż. Katarzyna Okręglicka.

    Jak wskazuje ekspertka, w obiegu wciąż jest wiele mitów dotyczących „złej” margaryny – wielu konsumentów jest przekonanych, że jest ona jednym ze źródeł szkodliwych tłuszczów trans, powstających w procesie utwardzania olejów roślinnych. To jednak od dawna nie jest uzasadnione. Dietetyczka podkreśla, że od kilku lat produkty nowej generacji wprowadzane na polski rynek charakteryzują się ich niską zawartością. Konsumentów dodatkowo chroni prawo unijne. W 2019 roku przyjęto rozporządzenie, które ustala maksymalną zawartość tłuszczów trans w pożywieniu – na poziomie 2 g tłuszczów trans na 100 g tłuszczu. Prawo to weszło w życie dwa lata później.

    – Od wielu lat na polskim rynku konsumentom oferowana jest coraz lepsza jakość margaryn miękkich, kubkowych, a od kwietnia 2021 roku mamy nawet jasne wytyczne europejskie, które mówią o tym, że margaryny, ale też inne tłuszcze, które są produkowane, muszą być korzystnym źródłem tłuszczów – tłumaczy dietetyczka.

    Jak wynika z przygotowanego przez ekspertkę porównania, margaryny mogą stanowić zdrową część naszej diety. Mogą też być istotnym źródłem niezbędnych witamin rozpuszczalnych w tłuszczach, jak witamina A, D i E. Niektóre mają dodatek steroli roślinnych lub stanoli, które pomagają obniżyć poziom cholesterolu we krwi.

    – Margaryny mają obniżoną ilość tłuszczów nasyconych i dodatkowo bardzo niską zawartość tłuszczów trans, która nie stanowi zagrożenia dla naszego zdrowia. W związku z tym w świetle aktualnych badań, jeżeli konsumenci, pacjenci chcą wybierać produkty tłuszczowe do smarowania, to margaryny miękkie, kubkowe są jak najbardziej korzystną opcją w ich diecie – przekonuje dr inż. Katarzyna Okręglicka.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Regionalne

    Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

    Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

    Transport

    Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

    Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

    Polityka

    Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

    Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.