Newsy

P. Gliński: Polski przemysł kreatywny wymaga większego wsparcia państwa. Mocny akcent na nowe technologie i przedsiębiorczość w kulturze

2022-07-11  |  06:35
Mówi:prof. dr hab. Piotr Gliński, wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego
Justyna Orłowska, pełnomocnik prezesa Rady Ministrów ds. GovTech, pełnomocnik ministra edukacji i nauki ds. transformacji cyfrowej
  • MP4
  • – Jeżeli chcemy, żeby obszar kultury cyfrowej nie był zbyt silnie skomercjalizowany i żeby rynek dyktował nam warunki i kryteria, to warto budować tę drugą nogę, czyli wsparcie mecenatu państwowego, samorządowego, prywatnego – mówi prof. Piotr Gliński, wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego. Takie wsparcie polskim firmom z sektora ma oferować m.in. Centrum Rozwoju Przemysłów Kreatywnych, nowa instytucja powołana do życia miesiąc temu przez resort kultury. To miejsce ma stawiać przede wszystkim na obecność nowych technologii i przedsiębiorczość w kulturze, łącząc tradycyjne dziedziny kultury i sztuki z tymi bardziej nowoczesnymi. Centrum w weekend zainicjowało swoją działalność.

     Centrum Rozwoju Przemysłów Kreatywnych to państwowa instytucja kultury, powołana w celu wsparcia rozwoju przemysłów kreatywnych – od gier komputerowych po design, modę, architekturę, teatr czy taniec, Główne kryteria, które definiują przemysły kreatywne, to są nowe technologie i przedsiębiorczość – mówi agencji Newseria Biznes prof. dr hab. Piotr Gliński. – Żeby przemysły kreatywne, kultura cyfrowa mogły się dobrze rozwijać, muszą jednak współpracować z wieloma innymi sektorami kultury. Muszą czerpać np. z doświadczeń tańca współczesnego czy kultury antycznej, teatru, literatury. To oczywiste, że najlepsze rzeczy wychodzą wtedy, kiedy twórczo, kreatywnie i mądrze coś się ze sobą łączy.

    Nowa państwowa instytucja kultury – Centrum Rozwoju Przemysłów Kreatywnych – została powołana 1 czerwca br. zarządzeniem MKiDN. Ma się zajmować nie tylko twórczym, ale też biznesowym wymiarem działalności kulturalnej. Będzie miejscem integrującym tradycyjne obszary kultury z tymi nowoczesnymi.

    Te obszary często się rozwijają spontanicznie, kreatywnie, więc tutaj trudno jest coś zaplanować poza tym, że zarówno polskie państwo ze szczebla centralnego, jak i samorządy muszą i powinny wspierać rozwój tych dziedzin. Niektóre z nich sobie doskonale radzą na rynku, ale nie wszystkie – podkreśla minister kultury i dziedzictwa narodowego.

    – Liczba przedsiębiorstw, które już świadczą usługi w sektorach kreatywnych, to 125 tys. firm, które dodają 10 proc. wartości dodanej do polskiej gospodarki. Jednocześnie usługi z sektora kreatywnego to jest 1/5 polskiego eksportu, szalenie ważny element naszej polskiej gospodarki. To przykładowo są oczywiście gry wideo. Mamy już świetnych ambasadorów na świecie, jak chociażby grę Wiedźmin czy ostatnio wpisana do podstaw programowych gra This War of Mine – mówi Justyna Orłowska, pełnomocnik ministra edukacji i nauki ds. transformacji cyfrowej.

    Jak podaje MKiDN, działalność nowej instytucji – której siedziba znajduje się przy ulicy Mińskiej na warszawskiej Pradze Południe – skoncentruje się wokół wykorzystania nowoczesnych technologii w kulturze, kulturowych gier wideo, rozszerzonej rzeczywistości, grafiki cyfrowej, reklamy, mody i wzornictwa, a także muzyki czy tańca.  

    – Kiedy mówimy o sektorach kreatywnych, nie sposób nie mówić o nowoczesnych technologiach. Nieważne, o czym pomyślimy, czy o sztukach audiowizualnych, czy o grach wideo, to do każdej z tych dziedzin stosowane są nowoczesne technologie. Gry wideo to już także oczywiście gry w wirtualnej rzeczywistości, która bardzo dynamicznie się rozwija. Można przenosić się do różnych miejsc na świecie za pomocą gogli VR. Tutaj wyobraźnia jest jedyną granicą, którą mogą napotkać uczestnicy Centrum Rozwoju Przemysłów Kreatywnych. Tutaj będą powstawały na pewno takie technologie, które będą jeszcze bardziej przybliżały sztukę, wytwory kreatywne do każdego polskiego obywatela, a także obywateli na całym świecie – mówi Justyna Orłowska.

    To centrum jest właśnie takim miejscem, gdzie ludzie, którzy mają pomysły, mogą z nimi przychodzić i tutaj je realizować. Będą tu m.in. różnego typu start-upy, organizacje pozarządowe, grupy teatralne, ale też miłośnicy gier komputerowych i nowoczesnych rozwiązań cyfrowych – wymienia prof. Piotr Gliński.

    Jak podkreśla, mecenat państwowy i samorządowy jest konieczny, by przemysł kreatywny nie stał się zbyt skomercjalizowany. CRPK ma m.in. inicjować międzybranżową współpracę na rzecz rozwoju polskich przemysłów kreatywnych, a z drugiej strony – promować je na rynkach zagranicznych. To z kolei ma się przyczynić do wzrostu eksportu i uatrakcyjnienia polskiej marki za granicą.

    – Mówimy także o finansowych programach, które będą jeszcze bardziej wspierały sektory kreatywne i sprawiały, że firmy będą dawały jeszcze większą wartość dla polskiej gospodarki – mówi Justyna Orłowska.

    Centrum Rozwoju Przemysłów Kreatywnych zainaugurowało swoją działalność w miniony weekend. Pierwszą inicjatywą był największy postpandemiczny jam, czyli maraton dla twórców gier w Polsce (United with Ukraine Game Jam), który rozpoczął się w piątek wieczorem. Jego celem było stworzenie w ciągu 48 godzin projektów gier wideo nawiązujących do ukraińskiego dziedzictwa kulturowego. Z zadaniem tym mierzyło się 350 uczestników z całego świata – w formie stacjonarnej i online.

    – To jest wyraz solidarności i wsparcia dla Ukrainy walczącej za wolny świat – mówi wicepremier. – W Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego pomagamy Ukrainie od samego początku wojny, a nawet i przed jej wybuchem. Wysyłamy bardzo wiele transportów z materiałami ochronnymi dla zabytków i dzieł sztuki, to jest budowa funduszu digitalizacyjnego kultury ukraińskiej, to są projekty przyjmowania artystów ukraińskich w Polsce, trzy orkiestry symfoniczne, jeden chór i zespół tańca ludowego. To są najważniejsze, najbardziej znane przykłady naszego wsparcia.

    Czytaj także

    Kalendarium

    Więcej ważnych informacji

    Jedynka Newserii

    Jedynka Newserii

    Regionalne

    Start-upy mogą się starać o wsparcie. Trwa nabór do programu rozwoju innowacyjnych pomysłów na biznes

    Trwa nabór do „Platform startowych dla nowych pomysłów” finansowany z Funduszy Europejskich dla Polski Wschodniej 2021–2027. Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości wybrała sześć partnerskich ośrodków innowacji, które będą oferować start-upom bezpłatne programy inkubacji. Platformy pomogą rozwinąć technologicznie produkt i zapewnić mu przewagę konkurencyjną, umożliwią dostęp do najlepszych menedżerów i rynkowych praktyków, ale też finansowanie innowacyjnych przedsięwzięć. Każdy z partnerów przyjmuje zgłoszenia ze wszystkich branż, ale także specjalizuje się w konkretnej dziedzinie. Jest więc oferta m.in. dla sektora motoryzacyjnego, rolno-spożywczego, metalowo-maszynowego czy sporttech.

    Transport

    Kolej pozostaje piętą achillesową polskich portów. Zarządy liczą na przyspieszenie inwestycji w tym obszarze

    Nazywane polskim oknem na Skandynawię oraz będące ważnym węzłem logistycznym między południem i północą Europy Porty Szczecin–Świnoujście dynamicznie się rozwijają. W kwietniu 2024 roku wydano decyzję lokalizacyjną dotycząca terminalu kontenerowego w Świnoujściu, który ma szansę powstać do końca 2028 roku. Zdaniem ekspertów szczególnie ważnym elementem rozwoju portów, podobnie jak w przypadku innych portów w Polsce, jest transport kolejowy i w tym zakresie inwestycje są szczególnie potrzebne. – To nasza pięta achillesowa – przyznaje Rafał Zahorski, pełnomocnik zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście ds. rozwoju.

    Polityka

    Projekt UE zyskuje wymiar militarny. Wojna w Ukrainie na nowo rozbudziła dyskusję o wspólnej europejskiej armii

    Wspólna europejska armia na razie nie istnieje, a w praktyce obronność to wyłączna odpowiedzialność państw członkowskich UE. Jednak wybuch wojny w Ukrainie, tuż za wschodnią granicą, na nowo rozbudził europejską dyskusję o potrzebie posiadania własnego potencjału militarnego. Jak niedawno wskazał wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, Europa powinna mieć własne siły szybkiego reagowania i powołać komisarza ds. obronności, ponieważ stoi obecnie w obliczu największych wyzwań od czasu zakończenia II wojny światowej. – Musimy zdobyć własną siłę odstraszania i zwiększać wydatki na obronność – podkreśla europoseł Janusz Lewandowski.

    Partner serwisu

    Instytut Monitorowania Mediów

    Szkolenia

    Akademia Newserii

    Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a  także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.