Szykuje się przełom w badaniach nad problemami z pamięcią. Na jej zaniki może wpływać korzystanie z wielu urządzeń cyfrowych naraz [DEPESZA]
To może być rewolucja w badaniach nad chorobą Alzheimera i innymi schorzeniami neurologicznymi związanymi z pamięcią. Naukowcy ze Stanford Memory Lab za pomocą technik pomiaru aktywności mózgu i rozszerzenia źrenic wykazali korelację między zanikami pamięci a korzystaniem z wielu różnych urządzeń cyfrowych. Odkrycia mogą pomóc w lepszym zrozumieniu części chorób neurologicznych i ich leczeniu, np. poprzez monitorowanie rozszerzenia źrenic.
– Kiedy kierujemy naszym życiem, mamy takie okresy, w których jesteśmy sfrustrowani, ponieważ nie jesteśmy w stanie przypomnieć sobie wiedzy i wyrazić to, co wiemy – wskazuje Anthony Wagner, profesor nauk społecznych w Szkole Humanistyczno-Naukowej Uniwersytetu Stanforda. – Na szczęście nauka dysponuje teraz narzędziami, które pozwalają nam wyjaśnić, dlaczego dana osoba od czasu do czasu może nie pamiętać czegoś zapisanego w jej pamięci.
Problemy z pamięcią dotykają nie tylko ludzi starszych czy tych z chorobami neurologicznymi. Praktycznie każdy ma czasem problem z przypomnieniem sobie części wydarzeń. Badanie prowadzone przez naukowców ze Stanford Memory Lab wykazało, że osoby korzystające jednocześnie z wielu mediów cyfrowych mają większą tendencję do utraty uwagi i niemożności przypomnienia sobie części zdarzeń.
Naukowcy przeprowadzili badanie za pomocą technik pomiaru aktywności mózgu i rozszerzenia źrenic. Uczestnikom pokazano na ekranie serię obrazów, a następnie poproszono ich o ocenę, jak bardzo im się podobają. Po 10-minutowej przerwie pokazano im więcej zdjęć i poproszono ich o określenie, czy już je oceniali, czy też są nowe. Następnie uczestnicy wypełnili kwestionariusz, w którym musieli określić m.in. częstotliwość korzystania z wielu mediów cyfrowych naraz.
– Zwiększenie fal alfa z tyłu czaszki wiąże się z zanikami i rozproszeniem uwagi – wskazuje Kevin Madore ze Stanford Memory Lab. – Wiemy również, że zwężenia w średnicy źrenicy – zwłaszcza przed wykonaniem różnych zadań – są związane z niepowodzeniami, takimi jak wolniejszy czas reakcji i większe błądzenie myślami.
Naukowcy odkryli, że osoby korzystające z wielu urządzeń cyfrowych naraz mają tendencję do częstszego tracenia uwagi. Zostało to potwierdzone przez pomiar aktywności ich mózgu oraz średnicy źrenicy. Zmniejszona średnica wskazuje na zmniejszoną uwagę, co zaobserwowano właśnie u tych osób, które jako swój nawyk wskazywały wielozadaniowość.
Co istotne, wyniki badania wskazują, że na zapamiętywanie wpływa nie tylko to, co dzieje się w tym samym czasie, ale także przyzwyczajenia czy wydarzenia z przeszłości.
– To logiczne, że uwaga jest istotna dla uczenia się i zapamiętywania, jednak nawet rzeczy, które dzieją się przed rozpoczęciem procesu zapamiętywania, będą miały duży wpływ na to, czy rzeczywiście można reaktywować pamięć istotną dla obecnego celu – tłumaczy Anthony Wagner.
Badanie może mieć ogromne znaczenie dla lepszego zrozumienia chorób związanych z zanikami pamięci czy Alzheimerem. Naukowcy sugerują, że można byłoby wykorzystać czujniki oka, które wykrywałyby utratę uwagi w czasie rzeczywistym na podstawie rozszerzenia źrenicy. W ten sposób można poinstruować daną osobę, aby przekierowała swoją uwagę na wykonywane zadanie. Czujniki mogą więc pomóc w nauce.
– Mamy teraz okazję zbadać i zrozumieć, w jaki sposób interakcje między połączeniami w mózgu, które wspierają uwagę, wykorzystanie celów i pamięć, odnoszą się do indywidualnych różnic w pamięci u osób starszych, zarówno w odniesieniu do choroby Alzheimera, jak i niezależnie od niej – przekonuje badacz ze Szkoły Humanistyczno-Naukowej Uniwersytetu Stanforda.
Czytaj także
- 2025-02-07: Miasta będą się starzały wolniej niż reszta kraju. Jednak w niektórych do 2050 roku seniorzy będą stanowić 37 proc. populacji
- 2025-02-07: Radosław Majdan: Jestem zniesmaczony tym, ile czasu poświęciliśmy na załatwianie pozwoleń na budowę domu. Teraz zastanawiamy się, czy nie wybrać planu B
- 2025-01-13: Wciąż niewielkie finansowanie wsparcia psychicznego przez państwo. Usługi terapeutyczne są dziś głównie prywatne
- 2024-12-10: Polska spółka stworzyła innowacyjny system poprawiający bezpieczeństwo pożarowe w kopalniach. Właśnie wchodzi z nim na globalny rynek
- 2025-01-10: Konsumenci w sieci narażeni na długą listę manipulacyjnych praktyk sprzedażowych. Zagraniczne platformy wymykają się unijnym regulacjom
- 2024-12-06: Polska nie powołała jeszcze koordynatora ds. usług cyfrowych. Projekt przepisów na etapie prac w rządzie
- 2024-12-30: Mija rok obowiązywania ustawy o opiece geriatrycznej. W systemie opieki nad seniorami zmieniło się niewiele
- 2024-10-30: Kompetencje społeczne są kluczowe w świecie pełnym ekranów. Można je rozwijać już u przedszkolaków
- 2024-10-16: UE walczy z kryzysem mieszkaniowym. Problemem jest brak dostępnych mieszkań i wysokie czynsze
- 2024-10-18: Firmy energetyczne cierpią na niedostatek kadr. Niepewność w branży zniechęca do edukacji w tym kierunku
Kalendarium
Więcej ważnych informacji
Jedynka Newserii

Handel

Są już pierwsze propozycje deregulacji przepisów dla biznesu. Ten proces może pobudzić inwestycje i zwiększyć konkurencyjność Polski
– Deregulacja prawa gospodarczego ma kluczowe znaczenie dla zwiększenia konkurencyjności polskich firm i przyciągania inwestycji – ocenia prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu Andrzej Dycha. W tym tygodniu zespół ds. tej deregulacji, który powstał w odpowiedzi na apel premiera Donalda Tuska, przedstawił już pierwsze propozycje zmian, w tym m.in. ograniczenie kontroli firm, uproszczenie przepisów podatkowych i ułatwienia w zatrudnianiu cudzoziemców. Prezes PAIH wskazuje, że jednym z punktów tej listy powinno być również wzmocnienie roli izb gospodarczych, które mogą odgrywać większą rolę w dialogu między biznesem a rządem.
Transport
Polska drugim największym rynkiem dla Mercedesa-Maybacha w Europie. Liczba zamówień na nowego kabrioleta SL 680 wskazuje na duże zainteresowanie klientów

W Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie odbyła się polska premiera najnowszego modelu Mercedes-Maybach – SL 680 Monogram Series. To najbardziej sportowy Maybach w historii. – Liczba zamówień składanych w systemie wskazuje, że premierowe auto cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – podkreślają przedstawiciele marki. Polska jest drugim największym rynkiem dla luksusowych samochodów Maybacha w Europie.
Handel
Wysoka akcyza na e-papierosy to nokaut dla polskiej branży vapingowej. Eksperci ostrzegają przed upadłościami, ale i problemami z fiskusem

Sejm proceduje obecnie projekt nowelizacji ustawy akcyzowej, który ma na celu objęcie tym podatkiem nowych kategorii wyrobów, w tym jedno- i wielorazowych e-papierosów. Nowe regulacje mają ograniczyć dostępność takich wyrobów wśród młodzieży, ale eksperci oceniają, że ich skutki mogą być odwrotne od zamierzonych. – Impakt uchwalonej w pośpiechu ustawy może być druzgocący dla przemysłu vapingowego, a jednocześnie nie przynieść jakichkolwiek korzyści związanych z ograniczeniem dostępności e-papierosów wśród małoletnich – mówi radca prawny Adam Borowski.
Szkolenia

Akademia Newserii
Akademia Newserii to projekt, w ramach którego najlepsi polscy dziennikarze biznesowi, giełdowi oraz lifestylowi, a także szkoleniowcy z wieloletnim doświadczeniem dzielą się swoją wiedzą nt. pracy z mediami.